To b�dzie d�uga maj�wka. Policja zapowiada stanowcze reakcje na przypadki �amania prawa

Przed nami d�ugi majowy weekend - czas wypoczynku i relaksu oraz podr�y. Na drogach nale�y si� wi�c spodziewa� nie tylko wi�kszej ilo�ci samochod�w oraz niechronionych uczestnik�w ruchu drogowego, ale tak�e zwi�kszonej aktywno�ci policjant�w pilnuj�cych bezpiecze�stwa zmotoryzowanych.

To będzie długa majówka. W tym roku długi weekend może liczyć 5 dni, jeśli 2-ego maja będziemy na urlopie, lub aż 9 dni, jeśli weźmiemy 3 dni wolne od pracy. Część osób rozpocznie odpoczynek już w piątek, wyjeżdżając późnym popołudniem bądź wieczorem. Przedłużony weekend oznacza wzmożone natężenie ruchu, co potęguje zaś ryzyko wypadków. Dlatego wzorem lat poprzednich nad bezpieczeństwem zmotoryzowanych czuwać będą policjanci. Więcej o niebezpiecznych zdarzeniach drogowych piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.

Majówkowe podróże zwykle wpływają na dodatkowe utrudnienia na trasach wlotowych i wylotowych z aglomeracji miejskich. Mając na uwadze zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim podróżującym, w całej Polsce policjanci ruchu drogowego zwiększą nadzór nad ruchem drogowym, zwłaszcza podczas wyjazdów oraz powrotów. W przypadkach zaistnienia utrudnień na drogach, policjanci podejmą działania zmierzające do przywrócenia płynności ruchu między innymi poprzez kierowanie ruchem.

Statyczne punkty kontroli i nieoznakowane radiowozy

Przez ten okres, nad bezpieczeństwem podróżnych będzie czuwać więcej funkcjonariuszy niż zwykle, którzy będą realizowali zadania mające na celu zminimalizowanie liczby zdarzeń drogowych i ich skutków. Mundurowi sprawdzać będą trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów, sposób przewożenia pasażerów w pojazdach, zwłaszcza dzieci, a także zdecydowanie reagować na przypadki łamania prawa oraz niebezpiecznej jazdy.

Na głównych ciągach komunikacyjnych oraz obszarach zabudowanych, gdzie występuje największe zagrożenie, spotkamy radiowozy nieoznakowane wyposażone w wideorejestratory oraz statyczne punkty kontroli z wykorzystaniem mierników pr�dko�ci. Policjanci będą także obserwować zachowanie rowerzyst�w, kierujących hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego, urządzeniami wspomagającymi ruch, motorowerzystów i motocyklistów.

Zobacz wideo

Grzechy najczęściej popełniane na drodze

Przypominamy, że nadal głównymi przyczynami zdarzeń drogowych są: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieustąpienie pierwszeństwa, nieprawidłowe wyprzedzanie przed i na przejściu dla pieszych. Pamiętajmy, że wraz ze wzrostem prędkości panowanie nad pojazdem staje się trudniejsze. Wydłuża się droga hamowania, a jednocześnie skraca się czas niezbędny na odpowiednią reakcję, zarówno ze strony kierującego, jak i innych uczestników ruchu. Również do zdarzeń drogowych mogą przyczynić się piesi uczestnicy ruchu np. poprzez wtargnięcie na jezdnię przed jadący pojazd czy nagminne jej przekraczanie w miejscach niedozwolonych.

Ograniczenia w ruchu dla pojazdów ciężarowych

Podczas długiego weekendu będą obowiązywać zakazy poruszania się po drogach samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton, z wyłączeniem autobusów oraz niektórych innych pojazdów ze względu na rodzaj wykonywanego przewozu:

  • 30 kwietnia (niedziela) od godz. 18:00 do 22:00
  • 1 maja (poniedziałek) od godz. 8:00 do 22:00
  • 2 maja (wtorek) od godz. 18:00 do 22:00
  • 3 maja (środa) od godz. 8:00 do 22:00

Uwaga na jednoślady 

W związku z rozpoczęciem sezonu rowerowego i motocyklowego, policjanci ze szczególnym apelem o rozważną jazdę – zgodną z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego, zwracają się do kierujących jednośladami. Wypadek z udziałem prowadzącego jednoślad często kończy się ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią. Nie zawsze kierujący tymi pojazdami są sprawcami tych zdarzeń, dlatego inni użytkownicy drogi powinni zachować życzliwość wobec niechronionych uczestników ruchu drogowego i jeździć z rozwagą.

Nieoznakowany policyjny radiowóz (zdjęcie ilustracyjne)
Nieoznakowany policyjny radiowóz (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Policja
Wi�cej o: