Volvo wyhamowa�o BMW na A2. Sp�jrzcie na pas zieleni! "Pr�ba zab�jstwa"

Na kanale "STOP CHAM" pojawi�o si� naprawd� przera�aj�ce nagranie. Widzimy na nim, jak kierowca Volvo wyhamowuje do zera drugiego kierowc� na autostradzie A2. Mog�o tam doj�� do tragedii.

Popularność wideorejestratorów sprawia, że coraz mniej wyczynów kierowców uchodzi niezauważona. Czasem kierowcy wysyłają nagrania na policyjne skrzynki mailowe, a funkcjonariusze się nimi zajmują i wystawiają mandaty. Innym razem filmiki trafiają na popularne kanały na YouTube, gdzie robią prawdziwą karierę. Lubimy oglądać niebezpieczne sytuacje na drogach i je komentować. Sekcja komentarzy pod takimi nagraniami zawsze jest pełna gorących dyskusji. Tak jest właśnie w przypadku jednego z najnowszych filmów na kanale "STOP CHAM".

Na A2 mogło dojść do potężnego wypadku. Obejrzyjcie sami

Z opisu filmu wynika, że do zdarzenia doszło na autostradzie A2 w okolicach Baranowa w czerwcu tego roku. Mogliście już oglądać tę sytuację, ale z innej perspektywy, ponieważ już wtedy pojawiło się nagranie jednego ze świadków. Teraz możemy obejrzeć wszystko z perspektywy ofiary. Kierowca BMW również miał włączony wideorejestrator, a jego nagranie pojawiło się właśnie w sieci.

Widzimy na nim, niestety, klasykę polskich dróg. Sfrustrowany kierowca w Volvo dosłownie dojeżdża do zderzaka i długimi próbuje nakłonić kierowcę BMW do zjazdu z lewego pasa. Już sama ta sytuacja jest skrajnie niebezpieczna, ale na tym pirat drogowy nie kończy swoich popisów. Kiedy już znajduje się przed BMW postanawia wyhamować go do zera! To skrajnie niebezpieczne zachowanie. Na drogach szybkiego ruchu możemy przecież jeździć legalnie 120/140 km/h, a nikt nie spodziewa się, że nagle ktoś się zatrzyma.

Dokładnie tak było w tym przypadku. Pozostali kierowcy na A2 również się tego nie spodziewali. Widzimy, że dwóch musiało się ratować odbiciem w lewo w ostatniej chwili i zjazdem na pas zieleni. Zobaczcie sami.

 

Komentujący nie pozostawiają suchej nitki na kierowcy Volvo

Bardzo cieszy, że pod takimi nagraniami jest cała rzesza komentujących, która potępia takie zachowania. Im więcej takich komentarzy, tym lepiej. Poprawa bezpieczeństwa na drogach zależy od postawy każdego z nas, a piętnowanie piratów drogowych i nie dawanie im przyzwolenia na ich zachowania, to jedna z podstaw. W Polsce jeszcze do niedawna było pewne przyzwolenie na łamanie przepis�w teraz to się zmieniło. 

To co tu odwalił kierowca Volvo to próba zabójstwa wielu osób.
Ludzie nie mają wyobraźni, to co zrobił kierowca volvo powinno być użyte w filmikach instruktażowych agresja na drodze, to mogło skończyć się tragedia dla wielu ludzi...
Prawko zabrać dożywotnio i sprawa o sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

- to jedne z komentarzy, które zebrały najwięcej plusów. W kilku komentujący byli tak oburzeni, że ich słowa raczej nie nadają się do cytowania. W pełni się jednak z nimi zgadzamy. I mamy nadzieję, że odpowiednie służby zainteresują się tym nagraniem i wyciągną wobec kierowcy Volvo konsekwencje, a potem to nagłośnią, żeby kolejne osoby, które zdecydują się na coś takiego miały z tyłu głowy, co im grozi. Za takie zachowania trzeba karać jak najmocniej. Tylko pomyślcie, co by się stało, jakby pozostali kierowcy nie dali rady uniknąć wypadku. Na A2 mogło dojść do tragedii. 

Takie nagrania pokazują jeszcze jedno. Bezpieczna odległość jest bardzo ważna

To jeden z powodów, dlaczego na drogach szybkiego ruchu wprowadzono przepis o bezpiecznej odległości i zakazano tzw. jazdy na zderzaku. Kiedy przy tak wysokich prędkościach dochodzi do czegoś niespodziewanego kierowca musi mieć czas, żeby zareagować. Dlatego zachęcamy, żeby zawsze zostawiać sobie odpowiednio dużo miejsca. To wcale nie sprawia, że jedziecie wolniej, a znacznie zwiększa wasze bezpieczeństwo.

Takie filmiki pokazują, że do skrajnie groźnej sytuacji może dojść nagle i z totalnie nieprzewidywalnego powodu. Tutaj kierowcy, którzy mogli ucierpieć w wyniku głupoty kierującego Volvo mieli czas i przestrzeń na reakcję.

Zasada trzech sekund, czyli jak obliczyć bezpieczną odległość między pojazdami
Zasada trzech sekund, czyli jak obliczyć bezpieczną odległość między pojazdami Fot. GDDKiA
Wi�cej o: