"Minister finansów wyemitował obligacje skarbowe przeznaczone dla jednostek publicznej radiofonii i telewizji jako rekompensata z tytułu utraconych w 2023 roku wpływów z opłat abonamentowych. Wyemitowane obligacje o łącznej wartości nominalnej 2,7 mld zł zostały przekazane 3 kwietnia" - czytamy w poniedziałkowym komunikacie. Dodano, że przekazane obligacje zostały zarejestrowane w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych pod kodem następujących obligacji sprzedawanych na przetargach (kwoty wg wartości nominalnej): OK1025 - 270 mln zł, WZ1127 - 810 mln zł, PS0728 - 810 mln zł, WZ0533 - 270 mln zł, DS1033 - 540 mln zł.
TVP i Polskie Radio od kilku lat otrzymują rekompensaty z tytułu utraconych wpływów z opłat abonamentowych. Dotychczas kwota ta wynosiła 2 mld zł, ale w 2023 r. wzrosła do 2,7 mld zł. TVP otrzymała 2,35 mld zł, Polskie Radio 187 mln zł, a 17 spółek radiofonii regionalnych zyskało 165 mln zł. Jak zauważył Michał Przybylak, wiceprzewodniczący wielkopolskiej Nowoczesnej, rz�d zwiększył kwotę rekompensaty, chociaż brakowało na to pieniędzy.
"Na tegoroczną dotację dla TVP specjalnie wyemitowano obligacje, czyli nie było na to pieniędzy, a mimo to PiS zwiększył kwotę z 2 do 2,7 mld zł. Zadłużają Polaków już na wszystko, nawet na emisje kłamstwa" - napisał na Twitterze.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Z informacji, które podało Ministerstwo Finansów, wiadomo, na jak długi czas zadłużono państwo, aby zgromadzić pieniądze dla mediów publicznych. W 2033 r. polski rząd będzie musiał zwrócić pożyczkodawcom kwotę 810 mln zł. Taką samą kwotę trzeba będzie zwrócić w 2028 i 2027 r., natomiast w 2025 r. kwota do zwrotu wyniesie 270 mln zł.
Studia Biznes i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: