Donald Tusk zarówno w kampanii wyborczej, jak i w exposé mówił, że seniorzy będą mogli w 2024 roku liczyć na aż dwie waloryzacje emerytur. Domagała się tego również Lewica. Standardowo podwyżkę świadczeń przeprowadza Zakład Ubezpieczeń Społecznych w marcu. Kiedy nastąpi druga waloryzacja? Wiadomo też, o ile podniesie ona wartość emerytur.
Pierwsza waloryzacja nastąpi zgodnie z harmonogramem, czyli w marcu 2024 roku. Wówczas ZUS podniesie kwotę emerytur o ustalony wcześniej wskaźnik. Jego wysokość zależy od trzech czynników: średniorocznego wskaźnika inflacji konsumenckiej, średniorocznego wskaźnika tzw. inflacji emeryckiej (czyli podwyżki cen towarów, które kupują emeryci) oraz wzrost przeciętnego wynagrodzenia.
Jak podaje serwis infor.pl, w 2024 roku wskaźnik waloryzacji wyniesie najprawdopodobniej 11,4 proc. Wcześniej zakładano, że będzie to raczej 12,3 proc. Dokładną wartość poznamy, dopiero gdy Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane na temat przeciętnego wynagrodzenia, czyli w lutym. Jeśli wskaźnik waloryzacji wyniesie prognozowane 11,4 proc., to minimalna emerytura od marca 2024 roku będzie wynosiła 1769,52 złote. Tyle samo seniorzy dostaną w formie "trzynastki".
Już w trakcie kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska zawarła w swoim programie obietnicę drugiej waloryzacji emerytur w 2024 roku. Zostanie ona wypłacona tylko pod jednym warunkiem. Inflacja musi wynieść ponad 5 proc. W listopadzie 2023 osiągnęła ona 6,6 proc. rok do roku.
- 13. i 14. emerytura będą wypłacane. Są na to środki w budżecie. Podwójna waloryzacja rent i emerytur w przypadku, kiedy będzie ponad 5-procentowa inflacja, a to będzie przypadek tegoroczny, są na to pieniądze zagwarantowane, więc będzie także wypłacana podwójna, a więc dwa razy w roku waloryzacja rent i emerytur - mówił Donald Tusk po przyjęciu projektu budżetu. Druga podwyżka miałaby nastąpić we wrześniu bądź październiku.