Watykan poinformował w piątek 5 lipca, że arcybiskup Carlo Maria Vigano został ekskomunikowany przez Dykasterię Nauki Wiary za "zbrodnię schizmy". W związku z tym ksiądz nie będzie mógł odprawiać mszy świętych, przyjmować i sprawować sakramentów ani pełnić oficjalnych stanowisk w Kościele. 83-letni duchowny był znany między innymi z krytycznych komentarzy pod adresem papie�a Franciszka.
Kongres Dykasterii Nauki Wiary "Dignitas Infinita" zebrał się w czwartek 4 lipca, aby zakończyć proces karny przeciwko arcybiskupowi oskarżonemu o zbrodnię schizmy. "Znane są jego publiczne wypowiedzi, z których wynika odmowa uznania i poddania się papieżowi, komunii z podległymi mu członkami Kościoła oraz legitymizacji i władzy nauczycielskiej Soboru Watykańskiego II" - napisał Watykan w oświadczeniu. W związku z tym Carlo Maria Vigano został uznany za winnego.
Duchowny 28 czerwca był wzywany do stawienia się przed watykańskim departamentem odpowiedzialnym za dyscyplinę religijną, ale tego nie zrobił. Natomiast opublikował oświadczenie, w którym poinformował, że nie uznaje autorytetu trybunału, "który rości sobie prawo do jego osądzania". Ponadto zaatakował liberalne zmiany w Kościele, "przywiązanie papieża do oszustw klimatycznych" i koncepcję Kościoła przyjaznego społeczności LGBTQ. Pod koniec publikacji arcybiskup uznał stawiane mu zarzuty za "zaszczyt".
Jak pisze "New York Times", wcześniej arcybiskup Carlo Maria Vigano nazywał papieża Franciszka "fałszywym prorokiem" i "sługą szatana". Był także zwolennikiem teorii spiskowych i Donalda Trumpa, za to przeciwnikiem szczepionek. Duchowny obwiniał Zachód o wywołanie wojny w Ukrainie i stawał po stronie Rosji, która jego zdaniem była demonizowana. Natomiast w 2018 roku napisał do papieża list, w którym wezwał go do rezygnacji i oskarżył o tuszowanie nadużyć seksualnych.