Reżyseria:
Rob CohenZdjęcia:
Shelly JohnsonMuzyka:
Lorne BalfeObsada:
Toby Kebbell, Maggie Grace, Ryan Kwanten, Ralph Ineson, Melissa Bolona, Ben Cross, Jamie Andrew Cutler, Christian Contreras, James Barriscale (więcej)VOD (1)
Opisy(1)
Nadciąga ekstremalnie silny huragan, który z łatwością porywa samochody, domy a nawet kontenerowce. Tego samego dnia, do skarbca w położonej na wybrzeżu bazie wojskowej trafia olbrzymia kwota 600 milionów dolarów w gotówce. Pod osłoną zrywającego się żywiołu, doskonale zorganizowana grupa bandytów dokonuje napadu na militarną placówkę i próbuje dostać się do zamkniętych w sejfie pieniędzy. Jedyną osobą, która zna kod jest Casey (Maggie Grace) – agentka rządowa. Kobieta zrobi wszystko, aby gotówka nie wpadła w niepowołane ręce. Z pomocą przychodzą jej: specjalista od huraganów – Will oraz jego brat Breeze, który jest byłym wojskowym. Ponad 25 lat temu obaj mężczyźni przeżyli równie potężną wichurę, która zrównała ich rodzinne miasto z ziemią. Teraz przyszedł czas na rewanż. Rozpoczyna się emocjonująca walka w oku kataklizmu i wyścig, w którym liczy się każda sekunda. (Kino Świat)
(więcej)Recenzje (1)
A return to the '90s that won’t offend but will quickly fade from memory (though this doesn’t mean the film was significantly flawed). I might have toned down the glaring digital effects, which sometimes seemed cheap and didn’t do the film’s high budget much justice. On the other hand, I understand that even with a pretty hefty budget, it’s not possible to keep the effects at a top-notch level throughout; it would need to be at least tripled. Rob Cohen has proven capable of making a few decent films, and I don’t see any real issues here. The actors were also fine; the main villain was quite decent, and Maggie Grace as the female protagonist was also acceptable. I enjoyed the two brothers the most, who took on the bad guys like some sort of army. The story itself wasn’t anything special; I expected the bank heist to be in a slightly more elaborate and sophisticated form. It’s definitely not a film to be condemned, but even the over-the-top ending, which could be described in one word as digital chaos, keeps it in average territory. But as a quick watch, it’s entertaining. I give it 61%. ()