Recenzja Vanquish [PS3]

Kolejna tak krótka gra, nie kupie jej nawet jak stanieje, podobnie jak moh.

Osobiście nie lubię tego typu gier ale na metacritc średnia wynosi 84% dlatego nieco dziwi mnie wasza ocena.

ale na metacritc średnia wynosi 84% dlatego nieco dziwi mnie wasza ocena.

Jeszcze troszkę a nauczysz się na czym polega średnia : )

Może z tą średnią trochę głupio się wyraziłem - bardziej chodziło mi o to ,że najniższą oceną w sieci jest 7/10 (destructoida nie licze bo oni każdej grze dają 5/10). Warto odnotować też ,że "porządniejsze" portale takie jak IGN czy Gamespot przyznały tej grze wysokie oceny odpowiednio 8.5/10 (IGN) i 9/10 (Gamespot). Rzecz jasna recenzent także i w tym wypadku ma prawo do swojej opinii i ja bardzo ją szanuję ale tak już wspominałem ocena jak na moje oko powinna być wyższa.

Gra jest świetna,a recenzja do dupy.

Wg mnie Lord z góry był negatywnie nastawiony do gry, co da się wyczuć po tonie w jakim pisze i opisuje chociażby obrazki. Wg mnie 7,5 to powinna być ocena gwarantowana i tylko wyżej.

Gra jest nudna krutka i ogulem beznadziejna. Ja jestem fanem dobrej fabuly i gameplayu a tu co? Fabula napisana w 5 minut przez 5-latka a gameplay daj frajde przez hym... 15 do 30 minut rozgrywki. Ledwo dobrnalem do konca i nuda zjadal mn8ie przed polowa gry ja daje 3/10 bo to nie gra srednia tylo slaba

Skoncze Undead Nightmare, wymienie rdr za 30zl na vanquish. Demo bylo i owszem raczej tepa nawalanka ale jak sie czlowiek wczuje w te wslizgi i walki z bossami to ma ochote na wiecej.

Czemu krótka i nudna gra, dostaje aż 6,5? Dla mnie krótka i nudna gra to max ocena 2.0

Mam nadzieję ,że taka ocena wynika z zwiększonej surowości tego portalu. bo mam już dośc tego ,że każda gra dostaje co najmniej 8 a jak wpadnie 7 to znaczy ,że średniak . Może wreszcie recenzenci wzieli pod uwagę ,że operują skalą od 1-10 .

Nooby, jak gracie na easy albo normal to jaka ma być strzelanka? To taki Modern Warfare na normalu jest już ''wybitnie banalny''.

SDRaid ->

Przestań się podniecać, recenzent zagrał i ocenił subiektywnie a Twoje oceny to wiesz gdzie ma (my zresztą też biorąc pod uwagę Twój "dorobek" na forum, jesteś jedną z najmniej poważnie traktowanych tu osób;)

Lord, nie zgadzam się z Twoją recenzją. Mam grę od kilku dni , już kończę , gram na najwyższym poziomie trudności i nie stwierdziłbym że gra jest nudna . Wręcz przeciwnie , aż tętni akcją , bez przerwy coś się dzieje , czasem ciężko wszystko ogarnąć :P . Grafika jest piękna (gram na xbox'ie 360) , według mnie gra bardzo dobra , lepsza od Lost Planet 2 . Może nie jest to poziom Bayonetty , ale jednak poziom jest wysoki. Jak dla mnie między 8-9/10 . Tak jak ktoś powyżej ,twierdzę że podchodziłeś do gry z negatywnym nastawieniem .

no, wreszcie ocena gry zbieżna z moją własną... Nie wiem co inni w tej pozycji widzą...

dobra, każdy ma swój gust, ale bez przesady, ja dla mnie 9/10 i przestałem ufać gry-online

Wydaje mi sie ze slaba ocena jest kwestia nie umiejetnoscia w tenze tytul grania bo jakis czas temu widzialem video gramy na tym serwisie i myslalem ze gra 7 latek z porazeniem mozgowym- gra jest nie latwa i opanowanie odpowiedniego wykozystywania umiejetnosci kostiumu celem spektakularnej wyrzynki przeciwnikow jest pracochlonnym zajeciem. Oczywiscie ukonczylem ten tytul ale jeszcze przechodze challenges i musze przyznac ze sa trudniejsze niz cala gra. Mechanika rozgrywki nie jest moze calkowicie nowa ale odpowiedni balans znanych juz elementow(np. BULLET TIME) czyni ta gre unikalna.

Nie mam polskich znakow:P

Mortalking --> To zobacz co się dzieje z Enslaved, czy Castlevania. Dwie dobre gry, półtora miesiąca po premierze. Jedna poszła w 116 tys egzemplarzy, druga w 300tys. ...

A słabe Fable w ilości 1 miliona, i gdzie tu sprawiedliwość..

chyba nic ciekawego ale raz zrobili grę w takich klimatach jakie lubie

fakt, gra nie jest rewolucyjna, ale gra się całkiem przyjemnie - ot taki odpoczynek dla mózgu od cięższych produkcji.

szkoda trochę że fabuła w tej grze jest kompletnie z dupy.

no i momentami irytuje fakt, że głównym sponsorem gry było zapewne lobby tytoniowe - palenie prazy każdej okazji (a do tego jako żołnierz) to średnio wiarygodna sprawa.

Właśnie ukończyłem 1 z 5 rozdziałów i muszę przyznać, że na każdym kroku czuć japoński smrodliwy oddech. No sorry ale to cholerne techno podczas rozgrywki(takie samo jak w tekkenach) nie pasuje do tej gry. Ludzie, x360 i ps3 to nie automaty! To samo tyczy się głównego bohatera. Piękny dziubdziuś z emo fryzurą- widać pracę żółtej ręki:/ Rraany, nie chodzi o to, że nie lubię japońskich gier bo wydany w tym samym czasie enslaved był dla mnie genialny ale ten jegomość z włosami na lakier i botoksową twarzą Krzyśka Ibisza nie pasuje na komandosa ratującego świat! Kolejna sprawa to mała różnorodność, ok może to i dzieje się w przyszłości ale przyszłości usłąnej białymi metalowymi ścianami. Mnie to troszkę męczyło. Zacząłem od minusów ale ogólnie widać, że twórcy chcieli zrobić klona gearsów ale coś nie dograło tak do końca. Ja bym dał 7/10. Możę obniżę/podwyższę jak ukończę.

No i gra ukończona. Muszę przyznać, że naprawdę jest wciągająca aczkolwiek troszkę monotonna.
Plusy:Tempo rozgrywki, grafika, dosyć udani bossowie i przemyślane bronie. Minusy:monotonne lokacje, czas rozgrywki(5-6godz.), główny bohater, muzyka. Ogólnie dla mnie ta gra to 7/10.