Cartoon Games - odc. 166 - Fallout
Więcej takich dobrych komiksów.
Gdy czytam w niektórych recenzjach niektórych RPGów, że na tworzeniu postaci można spędzić kilka godzin, po czym okazuje się, że autorowi chodziło przede wszystkim o to, co przedstawia powyższy komiks, to nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Inna sprawa, że nie lubię w grach tego całego procesu tworzenia wyglądu postaci i nigdy nie uznaję tego elementu za zaletę, a zdecydowanie bardziej wolę, gdy wygląd protagonisty (a także jego imię lub nazwisko) jest z góry narzucony przez twórców.
Mnie spędzanie godzin nad tworzeniem facjaty też nieco bawi, bo przecież i tak potem przez większość gry widzi się tylko plecy postaci, ewentualnie jej ręce, zależnie od widoku. Do tego dochodzą wszelkiej maści kaski, hełmy, maski etc zasłaniające twarz. Człowiek więc spędze kilkadziesiąt minut nad odwzorowaniem jakiejś wymarzonej twarzy, a potem ogląda ją tylko kilka razy podczas gry.
Po pierwszym obrazku spodziewałem się, że buduje domki jak w Sims'ach, ale ona nawet nie zdążyła dojść do tego etapu :P Zacne!
Nie znacie się! Najlepszym RPG jest Excel z pierdylionem nikomu niepotrzebnych liczb...
@Mutant z Krainy OZ
Jeśli chodzi o gry pokroju Fallout'a, to faktycznie taki edytor wydaje się być bezcelowy. Jednak jeśli gry stawiają na "filmowość" (czyt. odpowiednie kadrowanie scen czy dialogów) to wtedy imo taki edytor jest dobrym rozwiązaniem, bo pomaga w identyfikacji z bohaterem. Tak jest np. w przypadku trylogii Mass Effect oraz w Dragon Age (które w zasadzie zapożyczyło ten element właśnie z ME)
Inną kwestią jest to, że są do wyboru różne gotowe facjaty, a nierzadko jedna domyślna (tzw. "kanoniczna") Tak więc nie widzę powodów do narzekań. Ktoś chce, to sobie tworzy mordkę jaką chce, a jak komuś nie pasuje, to wybiera to co jest i nie rozwodzi się nad tym. Dlaczego więc zabierać jakiś wybór? Rozumiem narzekania, gdy tego wyboru nie ma, ale narzekanie, że taki wybór jest? dziwne...
@.kNOT
Niektórzy starsi użytkownicy Excela pamiętają jeszcze pewien trik za pomocą którego można było w bardzo starej wersji w.w uruchomić ukrytą gierkę. ;p
xsas - Ależ ja nie narzekam, sam w Skyrimie czy w Falloucie 3 i NV bawiłem się edytorem gęby, nie zajmowało mi to może 30 godzin, nawet nie 10 minut, ale coś tam zawsze pozmieniałem w rysach twarzy i jej owłosieniu. Potem jednak większość gry biegałem z czymś na głowie i twarzy nie było widać nawet jak sobie robiłem sweet focie na tle fajnych widoków w skyrimie czy podczas strzelania w trybie vats w falloucie. Po prostu to jest zabawne, że się temu poświęca czas a potem się z tego i tak w zasadzie nie korzysta :)
Irek22 - rozumiemy, rozumiemy - Wieśek najlepszy bo ma Wieśka i w ogóle najbardziej lubisz RPG, w których jest dużo motywów wilka, dobre rpg ma w głównym ekranie klęczącego bohater i w ogóle to są najważniejsze cechy dobrego RPG dla Ciebie :P
fajne :) typowe życie XD , pozatym lepsze te opcje w komentarzach ( mówie do redaktorów w gry online) :)
No nie ma z tym żartów. Ja to z prymitywnymi edytorami postaci spędzam za dużo czasu a teraz robią takie szczegółowe że robisz postać od zera albo kompletnie zmieniasz twarz początkową, przez co ciężko się zdecydować na coś. To jest trochę moje przekleństwo. ;]
Naprawdę dobry i śmieszny komiks :D