Naraka Bladepoint - chińskie For Honor z naciskiem na swobodę i eksplorację map
Jedyne podobieństwo pomiędzy For Honor, to to że mamy areny na których można się tłuc i tu podobieństwo się kończy
Chińskie, i zaraz widać że kopia paru gier :D Ja tu widzę Nioha a nie For honor. Dodatkowo gra wygląda jak jeszcze niewydane Ghost of Thushima . I coś to za płynnie chodzi ;D