Mafia 1 Remake - obszerny gameplay z Definitive Edition
Czy tylko dla mnie ten nowy Sam (pod względem twarzy i głosu) byłby dużo lepszy w roli Tommy'ego i na odwrót?
Wygląda świetnie, ale dobór aktorów podkładających głosy jak dla mnie - jest co najmniej średni.
Pauli w oryginale brzmiał jak konkretny cwaniaczek, który miał świetny akcent, a tutaj brzmi i wygląda na pipkę bez wyrazu ;)
A jeszcze gorsze, że główny bohater Tommy brzmi, jakby został tu zamieniony z Paulim. Tommy miał miękki i przyjemny głos. Nie leży mi to i w ogóle brzmi blado. Ciekawe czemu nie zostawili oryginalnych, albo ich nei zatrudnili
Ciekawe jak wypadnie Salieri...
No cóż, tak czy siak meeeega trzymam kciuki :)
O ile walka i akcja jest ok to rozmówki i wygląd postaci mnie zaskoczył negatywnie. Pomijając że każdy przejmował się Tommy'm, który nie wygląda tak źle jak Paulie i Sam. Paulie ma twarz żaby i jest wystraszonym przydupasem Tomka a raczej było na odwrót, gdy Tom się przejmował a Paulie mu mentorował. Za to twardziel Sam zastał podmieniony na jakiegoś młodziaka płaczącego że oberwał.
Poczekam kilka lat zanim zrobi ktoś mody na te tragiczne twarzyczki.
Wg mnie wygląda świetnie. Dla mnie jest to nowa gra, zwłaszcza że nie grałem w jedynkę. Będę miał okazję teraz.
Oprócz 5:12, gdzie drzwi auta się nie otwierają.
Wygląda naprawdę nieźle, ale mam wrażenie że całokształt zostanie ochrzczony mianem średniaka.
Wygląda na grę przesiąkniętą klimatem i fajnie bo bałem się, że w remaku to się gdzieś rozmyje. Miasto wygląda fenomenalnie jednak martwią mnie wymagania sprzętowe bo ograłbym to na PC.
Nie dajcie się zwieść. Przypomnijcie sobie jakość oryginalnej Mafii 3 i później edycji ostatecznej. Kupowanie gry od tego developera to jak gra w rosyjską ruletkę gdzie w magazynku jest połowa naboi
Ok, nie wiedziałem. Ale nadal, jak 2K ich przyciśnie żeby wypuścili niedokończony produkt bo "pienionszki" to za dobrze się to nie skończy. Polecam poczekać kilka dni po premierzy na opinie graczy.
Jedyne od czego się trochę odbiłem to ten model walki, który wygląda dość przeciętnie. Poza tym może jeszcze niektóre niepotrzebnie wzięte animacje z M3, a tak wszystko wygląda naprawdę solidnie, a zwłaszcza to jak wygląda miasto. Uła.
Moim zdaniem Mafia 3 miała i nadal ma jeden z najlepszych na rynku modeli strzelania w segmencie gier trzecioosobowych (w moim rankingu przewyższa ją tylko Max Payne 3). Przeciwnicy w trakcie walki może nie grzeszyli inteligencją (co jest przypadłością 95% gier...), ale cała reszta "robiła". Świetne udźwiękowienie broni, bardzo fajnie zrealizowane efekty postrzału (przeciwnicy mieli dużą pulę animacji i reagowali inaczej w zależności od miejsca trafienia), efekty dodatkowe (rozbłyski z lufy, rozbryzgi krwi) i poczucie ciężaru pukawek (widoczne w odrzucie) składały się w bardzo fajną i satysfakcjonującą całość. O ile gra miała sporo wad, to akurat za gunplay była powszechnie chwalona.
Zauważyłem trochę narzekań na Reddicie, że udźwiękowanie broni nie pasuje i mogliby zmienić. Ja tam nie narzekam jakoś bardzo.
Po pociskach nie ma śladu. Samochód potrafi przyjąć całą serie z pepeszy i jedzie dalej jak gdyby nigdy nic. O zbiorniku paliwa i mandatach za nieprzepisową jazdę również pewnie nie usłyszymy choć mam nadzieje, że się mile zaskoczę.
Remake Mafii 1 robi Hangar 13. Twórcy Mafii 3. Ale nie robią tego sami, lecz z osobami które pracowały przy oryginalnej wersji z 2002 roku.
Remaster Mafii 2 i Mafii 3 robiło studio D3T
Misja w gameplay'u chyba była przechodzona na najniższym poziomie trudności. Przykro się patrzy jak Tommy pomimo dużej przewagi liczebnej wroga biegnie niczym Rambo i jedyne czym się przejmuje to jak wykończyć wroga, a nie jak przeżyć w tej sytuacji. Zresztą gdy dostaje obrażenia od pistoletów to pasek ledwo mu spada, a przy karabinach nie jest dużo gorzej. O jakości tytułu zdecyduje na pewno całokształt, ale ja grając i znając oryginalną Mafie raczej podziękuję, bo fabułę i misje pamiętam po dziś dzień. Jednak będę z pewnością śledził temat tego remake'u.
Jeżeli wolisz toporny oryginał gdzie giniesz od 3 kul wystrzelonych z drugiego końca mapy podczas gdy ty nie jesteś w stanie nic trafić to proszę bardzo. Mi się podoba.
No i jakie rambo? Bohater cały czas jest za osłoną, do tego ma niecelną broń i musi liczyć pociski bo ciągle brakuje amunicji. Około 10 minuty podczas tej strzelaniny w stodole cały czas jest za osłoną a pomimo tego po walce ma pół zdrowia.
Przeszedłem oryginał trzykrotnie, więc system strzelania nie był tak tragiczny. Nie to co system zapisu gry. Po prostu bardziej mi się podobało gdy podczas każdej większej strzelaniny musiałem wysilić szare komórki, a serce podchodziło mi do gardła. Może najwyższy poziom trudności będzie w stanie zapewnić takie doznania. Niestety w zapisie z rozgrywki jaki otrzymaliśmy walka wyglądała jak spacer po plaży. Wybuchowe beczki co chwila czy koktajle Molotova wyciągane z tyłka. Meh. Ale co kto lubi.
Edit. Chyba oglądałem inny gameplay. W stodole Tommy przez chwile chowa się za tymi kuloodpornymi deskami, by rozwalic policjantów wbiegających wprost pod ogień z broni. Apteczek dopatrzyłem się dwóch z tego widoku jaki nam zaprezentowali, a dodatkowo w stodole stoi wybuchowa beczka (??!!!). Ale jest na to standardowy przecież argument: "To tylko gra", ale wtedy szkoda, że na koniec nie wzywa smoka i na nim nie odlatuje.
Może najwyższy poziom trudności będzie w stanie zapewnić takie doznania.
Patrząc na to jak w dzisiejszych czasach robią te wysokie poziomy trudności to nie pokładałbym zbyt wielkich nadziei.
Niestety w zapisie z rozgrywki jaki otrzymaliśmy walka wyglądała jak spacer po plaży. Wybuchowe beczki co chwila czy koktajle Molotova wyciągane z tyłka. Meh. Ale co kto lubi.
Może zrobili bardziej widowiskowy pokaz bo dopasowany bardziej pod przeciętnego, współczesnego odbiorcę a nie dla tych co pamiętają oryginał?
Mnie się podoba, aż dziwię się że w komentarzach na youtube mają taki proglem z modelem strzelania i jazdy z Mafii 3, gdzie akurat te elementy nie kulały, a feeling walki czy strzelania był miodny.
Kulał słaby loop gameplayowy między misjami fabularnymi, jak i optymalizacja.
Poza tym od dawna było wiadomo, że to nie będzie remake 1:1. Więc ja tam nie narzekam i cieszę się, że odświeżenie w ogóle powstaje. :]
Wygląda niesamowicie. Jeśli cała gra będzie trzymać taki poziom to inne gry w tym roku MOIM SUBIEKTYWNYM ZDANIEM nie podskakują choćby jakimi arcydziełami by były, z prostego powodu, to lata 30, które uwielbiam. Twórcy wcześniej wspominali o rozszerzeniu gry w stosunku do oryginału i jeśli będzie to wyglądać tak jak pod koniec misji na wsi to jestem za.
Jaka mafia 3? To jest jedynka na silniku trójki czyli idealnie.
Nigdzie nie ma słowa o misjach pobocznych, otwartym świecie i zapychaczach, a tym właśnie była trójka.
Jedyne unowocześnienie to dodanie nowych dialogów (lepsze poznanie postaci) oraz znajdziek - kart. Dodano też porządny mechanizm osłon który nie sprawia, że strzelanie zza murka było komedią kucania i wstawania.
Nie zmienia to jednak faktu, że preorderów składać nie warto bo mogą grę skopać optymalizacją, bugami lub crashami.
No nie wiem, ostatnio robiłem podejście do Mafii 3 i nie dałem rady.
Tutaj strzelanie, momentami dziwne animacje jakby wyrwane z kontekstu (np przy otwieraniu drzwi), nawet interfejs zalatują mocno 3.
Obym się mylił.
Otwarty świat też raczej będzie a misje poboczne były w oryginale. Oryginał miał tryb swobodny w menu a tutaj raczej już tego nie będą rozdzielać. Po drugie gra ma być bardziej rozbudowana niż było w oryginale. Więc radze poczekać na premierę bo może mafia 3 to nie będzie, ale 100% oryginał również. Gra się musi sprzedać a najszybciej pobiegną do sklepu osoby, które zafascynowała jedynka.
Edit: Szykuj się, że gra może przypominać już bardziej GTA niż oryginalną mafię 1.
Gdzie w oryginale były misje poboczne? chyba, że gdzieś w menu poukrywane. Jedyne o czym mi wiadomo to misje dla tego mechanika w mieście gdzie jeździło się kraść nowe samochody.
Mnie osobiście rozbudowanie gry nie przeszkadza. Oby tylko wszystkie rzeczy były opcjonalne. Jak ktoś będzie chciał pocisnąć 21 misji ciągiem to niech mu będzie wolno. Bez żadnego podbijania dzielnic jak w mafii 3, far cry new dawn i chyba większości współczesnych gier gdzie misje poboczne odblokowują misje główne.
W Mafia 1 był otwarty świat, trochę ograniczony, ale otwarty (plus opcja trybu swobodnego).
Ludzie mają prawo do krytyki. Mafia 1, to była Mafia 1, a nie jakaś przeciętna strzelanka z murzynem w roli głównej.
Byłby lepszy materiał bez tego klepacza któremu się jadaczka chyba w ogóle nie zamyka. Trudno się skupić kiedy ktoś tak nawija jak najęty.
Już pisałem w innym wątku, ten film wygląda dobrze, aż za dobrze, ale mam duże obawy, bo za grę odpowiada Hangar.
Na pewno na duży minus zmiana wyglądu głównych postaci i ich charaktery i te niepotrzebne bajery, jak radar, cel misji, itp.
Oby pozwolili to wyłączyć, skoro mają dać możliwość wyłączenia policji.
Na pewno na duży minus zmiana wyglądu głównych postaci i ich charaktery
Po pierwsze zmiana dlatego, bo wzorowali ich na wyglądach aktorów. Charaktery? Ty no nie sądzę.
i te niepotrzebne bajery, jak radar, cel misji, itp.
Po drugie - haha, to Ci się udało.
W jedynce tego nie było i wolałbym, aby pozwolili to wyłączyć, skoro dali info, że z policją będzie można ustawić, jak się ma zachowywać. A charakter? Obejrzyj scenę początkową oryginału i porównaj z tą wersją. Tommy to totalnie inna osoba, bez sensu dla mnie taka zmiana. Wygląd też niepotrzebnie zmieniony, pewnie dałoby radę sie skontaktować z aktorami, co byli pierwowzorem dla bohaterów.
Aż się łezka zakręciła. Fajnie, że została pokazana jedna z moich ulubionych misji, bardzo klimatycznie to wygląda. Czekam z niecierpliwością.
Dla mnie wygląda bardzo dobrze. Na pewno kupię, bo od oryginału kilkukrotnie się odbiłem. Zbyt drewniana jest pierwotna wersja. Dlatego wolę remejki i remastery od wstecznej.
Ze starszych gier czekam jeszcze na nową wersje Gothica 1 i Wiedźmina 1, bo od nich tez się odbiłem i nie byłem w stanie grać dłużej jak godzinę. A chciałbym poznać historię jaka była w tych grach. G1 wystarczyłby mi na silniku G3, a W1 na silniku W3. Nie zalerzy mi na gafice, lepszych animacjach czy modelach. Tylko i wyłącznie mechanice sterowania, bo jest tragiczna.
Wygląda świetnie, ale dobór aktorów podkładających głosy jak dla mnie - jest co najmniej średni.
Pauli w oryginale brzmiał jak konkretny cwaniaczek, który miał świetny akcent, a tutaj brzmi i wygląda na pipkę bez wyrazu ;)
A jeszcze gorsze, że główny bohater Tommy brzmi, jakby został tu zamieniony z Paulim. Tommy miał miękki i przyjemny głos. Nie leży mi to i w ogóle brzmi blado. Ciekawe czemu nie zostawili oryginalnych, albo ich nei zatrudnili
Ciekawe jak wypadnie Salieri...
No cóż, tak czy siak meeeega trzymam kciuki :)
Ciekawe czemu nie zostawili oryginalnych, albo ich nei zatrudnili
Minęło 20 lat od jedynki, ludzie którzy wtedy mieli 30-40 lat podkładając głosy dzisiaj są już po 50tce, część obsady nie żyje (aktor podkładający głos Salieriemu). Jak ty to sobie wyobrażasz?
Czy tylko dla mnie ten nowy Sam (pod względem twarzy i głosu) byłby dużo lepszy w roli Tommy'ego i na odwrót?
Wygląda całkiem nieźle ale jakoś strzelenie mi się nie podoba oraz oczywiście nowe twarze postaci i ich głosy. W żadnym razie nawet nie przypominają oryginalnych postaci.
O ile walka i akcja jest ok to rozmówki i wygląd postaci mnie zaskoczył negatywnie. Pomijając że każdy przejmował się Tommy'm, który nie wygląda tak źle jak Paulie i Sam. Paulie ma twarz żaby i jest wystraszonym przydupasem Tomka a raczej było na odwrót, gdy Tom się przejmował a Paulie mu mentorował. Za to twardziel Sam zastał podmieniony na jakiegoś młodziaka płaczącego że oberwał.
Poczekam kilka lat zanim zrobi ktoś mody na te tragiczne twarzyczki.
Postacie są po prostu nijakie. W oryginale każdy istotny bohater był charakterystyczny pod względem wyglądu, osobowości, głosu czy gry aktorskiej a w remaku nie wyróżniają się niczym pozytywnym, wręcz przeciwnie bo w pokazanym gameplayu np Paulie strasznie mnie irytuje.
Wiadomo że jest duża nostalgia do oryginału ale remake od strony fabularnej, w sensie przedstawienia jej, nie podoba mi się w ogóle...
Zgadzam się z Tobą w 100%. Chciałem to samo napisać... Z prawdziwych mafijnych sycylijskich twardzieli, ludzi, którzy już dawno mieli na karku 40 zrobili takich gogusiów, którzy wyglądają jak by bawili się w gangsterkę. Paulie wyglądał w oryginale na prawdziwego mafiozo, co się nie pierdoli z ludźmi, a tutaj? Taki chłopiec, który zaraz ma się posrać w gacie. Sam? Najważniejsza postać w grze? (Nie będę spoilerować tym co nie grali). Mam złe przeczucia co do tej gry. Pewnie zagram, pewnie przejdę i się rozczaruję, a następnie zainstaluję oryginał i będę się cieszyć fabułą, klimatem i rozgrywką.
Mi się bardzo podoba. Nie rozumiem tego narzekania na elementy wzięte z trójki. Trójka była jaka była, ale nie wszystko tam jest zepsute. Model strzelania czy osłon jest akurat świetny. Szczerze przyznam, że chyba w żadnej innej grze akcji, albo w niewielu, nie strzelało mi się tak dobrze, jak w Mafii III. Liczę niesamowicie na ten remake. Już nie mogę się doczekać, aż położę łapki na tym tytule. Mam nadzieję, że ta obsuwa premiery wpłynie pozytywnie na jakość całości.
Mega
Założę się, że nie będzie można wsiąść do tramwaju.
Wygląda to MEGA!!!! Strzelanie wygląda świetnie. Do tego MOTOCYKLE !!!!!
Czekam na ten Remake bardziej chyba niż na C2077. Mnie się podoba, grafika, klimat, hud, strzelanie, nowe wyglądy postaci i głosy, trochę poruszanie się wygląda dziwnie ale może mi się wydaje.
Chciałbym aby zachowali takie rzeczy jak tankowanie aut (może nawet bardziej dopracowali, częściej trzeba tankować), mandaty i przekupstwo policji, model jazdy dostosowany do tych aut z tamtych lat.
Zawsze marzył mi się ten remake, świetna historia i misje, które można rozwinąć. Na przykład misja na statku Wszystkiego Najlepszego, potencjał był ogromny a była to misja strasznie krótka. Mogli by ją rozwinąć i zrobić jak w RDR2 (była podobna misja).
Mam nadzieję, że zrobią jak w M2 sklepy z ubraniami i zrobią wiele miejsc (puby, restauracje itp) jak w M3, ale z jakimiś małymi aktywnościami i interlakcją.
Czekam :)
Świetnie to wyglada. Klimat jest zachowany. Właśnie tak to sobie wyobrażałem. Oby gra odniosła sukces i skłoniła włodarzy Take2 to zrobienia czwórki ale właśnie w takim stylu a nie kolejnego klona GTA.
Jak na razie Mafia Remake > Gothic Remake. Czekam na ruch THQ.
Mam nadzieję, że ten wyścig nie będzie tak trudny jak w oryginale, bo do dzisiaj mam traumę. skończyło się wczytaniem saveów innych graczy, a na konsoli już tak łatwo nie będzie.
Jeśli tak ta gra faktycznie będzie tak wyglądać, to jest bardzo dobrze. Może w końcu dostaniemy Mafie jakiej chcieliśmy. Mam nadzieje, że grze nie zabraknie fajnych smaczków i realizmu jak w starszych częściach.
Większość rzeczy wygląda w miarę ok, klimat jakiś tam jest, strzelanie i jazda z Mafii III mogą być (to akurat było dobrze zrobione w tej grze), kierunek rozbudowy istniejących misji też dobrze się zapowiada, parę nowych pierdół typu motocykle nie zaszkodzi, a jeżeli dodatkowe opcje interfejsu będą opcjonalne to również nie mam nic przeciwko.
Za to dobór aktorów po prostu tragiczny... Jak już musieli zmieniać trochę wygląd bohaterów chcąc korzystać z motion capture to mogli chociaż postarać się o dopasowanie nowych aktorów do odgrywanych ról. Dokładny rys cech charakterów postaci i dopiero szukać twarzy oddających te cechy. A tutaj to po prostu olali i dali pierwszych lepszych aktorów, w ogóle nie patrząc na to jakie postacie mają odgrywać (a przynajmniej na to wygląda). Gdyby to jeszcze dotyczyło tylko jakichś pobocznych postaci, to można jakoś przeboleć. Ale tutaj dotyczy to głównych bohaterów - przez całą grę w cutscenkach będziemy oglądać całkowity rozjazd scenariusza z tym widzimy na ekranie. Paulie w scenariuszu kreowany na mafijnego cwaniaczka, a tu wygląd przestraszonej ciamajdy, Tommy zwykły, sympatyczny chłopak z ulicy, a tutaj lisia, fałszywa facjata (bez urazy dla aktora) przez całą grę, że o Samie już nawet nie wspomnę. Strasznie to schrzanili, chyba na prawdę poczekam na jakieś mody, bo ten dysonans na prawdę mocno psuje odbiór całości. Chociaż mody też nie będą pewnie żadnym rozwiązaniem, bo zostają jeszcze głosy aktorów.
mam nadzieje że da się wyłączyć HUD z tym beznadziejnym radarem / mapą, mam też nadzieję że wszyscy inni będą teraz wzorować się na GoT i szukać rozwiązań takich aby nie trzeba było umieszczać takich paskuctw w grze.
Jak nie to zawsze możesz nakleić na monitor jakąś naklejkę i problem z głowy będzie.
A co to ma wspólnego z M3? Uprzedzając - M1R robi inne studio, a stopka jak widać po komentarzach niektórych wprowadziła w błąd. ;)
Twierdzisz, że Hangar 13 robiące M:DE jest innym studiem, niż Hangar 13 robiące Mafię 3?
Przeczytaj ją dokładnie, po czym przeczytaj twórców M1 i wklej oba cytaty obok siebie. Bedziesz mial odpowiedź ;)
No tak słabo to wygląda.
1. Brak realizmu.
Jakim cudem możemy strzelać, jak jesteśmy schowani za sianem. I nie widzimy celu. Cel widzi tylko gracz a nie Tommy. Minuta w filmie 5:40. Rozumiem jakby Tommy się wychylił tak aby widział cel, a nie żebyśmy tylko my go widzieli.
Lub 7:53 jakim CUDEM możemy strzelać jak Tommy go nie widzi TYLKO GRACZ. Tommy by musiał się wychylić, aby strzelać. 7:59(tak wychylić)
LUB 8:37 Jakim CUDEM Tommy może rzucać tak butelki
skoro nie widzi gdzie RZUCA?!
p.s wiem, że te mechaniki wzięto z silnika mafii 3, więc pewnie zostaną.
----------------------------------------------------
Jedyny realizm jaki znalazłem to nie regenerujące się hp.
Trzeba znaleźć apteczkę jak w oryginale.
2. Gdzie jest pasek hp Paulie'ego i Sam'a.
To ma być Mafia czy kolejna podróba gta?!
3. Naboje oraz magazynki na podłodze znikają po 5 sekundach, a w oryginale nie znikają.
4. Charaktery głównych postaci.
Tommy jest zbyt odważny. A wcześniej był taksówkarzem.
Wydaje się, że wie co zrobić w danej sytuacji, a to do niego nie pasuję. On nigdy nie był w Mafii i trafił tam przez przypadek. To Paulie powinien być bardziej opanowany i wiedzieć co zrobić.
Tommy przypomina mi trochę Vito.
---------------------------------------------------------
Paulie się za bardzo wszystkiego boi. On był zawsze odważny
i chciał wszystkim dokopać jak Joe z Mafii 2.
Jak słucham głosu Pauliego, to słyszę przydupasa.
5. HUD
Moim zdaniem wygląda naprawdę dobrze w przeciwieństwie do Mafii 3. Miks Mafii I, II, III. Mapa z dwójki. Hp w lewym dolnym roku jak w jedynce.
6. Przeciwnicy
Zamiast się schować kiedy Tommy w nich strzela, to się wychylają. Tak w oryginale nie było. Albo cię zabijali od razu albo się naprawdę dobrze chowali.
-----------------------------------------------
No czasem widać w tych postaciach Tommy'iego z oryginału oraz Paulie'iego, ale to są małe sekundy.
Jak chcesz mieć realizm to załóż sobie grupę przestępczą i zbieraj haracz po mieście przy okazji uciekając przed Policją ;)
To jest gra. Zręcznościowa. Fabularna. A nie symulator gangstera.
Tommy jest zbyt odważny. A wcześniej był taksówkarzem.
Odważna teza, zwłaszcza, że ten gameplay pochodzi ze środka kampanii. Tommy w tym etapie już trochę "badassował".
No dobra, ale w oryginale, który wszyscy uwielbiają. Paulie i Sam mieli paski hp. A przeciwnicy mieli większą inteligencję.
Przynajmniej nad tym by mogli popracować panowie z hangar 13.
a ja w dużej mierze podzielam pogląd dot. realizmu (chociaż to może nie jest najtrafniejsze słowo w 2020 dla gry z 2002).
Mafia 1 miała to, co wyróżnia gry wschodnio-europejskie (może ktoś to nazwać grami słowiańskimi, czy jescze innymi) - miała ogromne przywiązanie do detalu (wyrzucenie magazynka = wyrzucenie nabojów, które mogły w nim jeszcze być; sprzęgło w samochodzie; "fizyczne" obrażenia pojazdów itp. itd.). Dla mnie miało to ogromny wpływ na odbiór historii, na zanurzenie się w nią - czułem ten świat, rozumiałem jego reguły.
Tu, w remaku, wygląda to jak kolejna Mafia 3 - AI na poziomie buta, GTA z masą gliczy itd. i nawet kiedy zdaje sobie sprawę, że dziś nie ma trochę miejsca na porządną Mafię, kierującą się zasadami Mafii 1 oraz Mafii 2, to wątpię, abym przełknął kolejną grę Hangar 13.
PS
takie samo przywiązanie do szczegółów mają takie gry jak STALKER, Kingdom Come: Deliverance, Death to Spies, Gothic, Pathologic 2, Silent Storm i wiele, wiele innych gier z tego regionu wydawniczego, które są tu świetnie przyjmowane, a nieco gorzej na "zachodzie", o Japonii nie wspominając.
Liczę na konkretne ustawienia poziomu trudności (policja; magazynki; itp) aby każdy mógł sobie ustawić jak mu pasuje.
Cóż tutaj można powiedzieć, wygląda bardzo dobrze. Wszyscy piszą, że tworzy tą grę te same studio, co nieudaną 3. Trójka wcale nie była tak nie udaną grą jak by mogło się wydawać, brakowało jej pomysłu na fabułę i w zasadzie powtarzalność misji. Sam gameplay i strzelanie, nawet model jazdy samochodami był bardzo dobry. Grze również oberwało się za stan techniczny gry przy premierze, ale po latach i patchach to całkiem solidna produkcja, co prawda monotonna i niezbyt lotną fabułą, ale tam twórcy mieli trochę inną sytuację, musieli wymyślić fabułę i zdecydowanie im to nie wyszło. Tutaj mają gotową całą historię, a po gameplayu widzę, że może to być bardzo dobra gra. Także Ja czekam na tą produkcję.
Mnie się bardzo podoba. Klimat jest zachowany.
Wiadomo, że dużo rzeczy jest dopasowanych do dzisiejszych standardów "wygody" graczy. Nie przeszkadza mi to. Co by nie mówić to gdyby wszystko zrobili 1 do 1 to większość by narzekała, bo niestety dzisiejsze czasy i dzisiejsi gracze są inni, niż te kilkanaście lat temu gdy wychodziła oryginalna Mafia. Żeby się sprzedało musi być wykonane tak żeby przynajmniej większość czerpała z tego przyjemność.
Jedyne do czego można by się serio przyczepić to wyglądy postaci. Tommy za bardzo cwaniakowaty, Paulie za bardzo ciamajdowaty. Sam nawet pasuje, zobaczymy jak reszta.
Czy tylko mi się wydaje że Sam "wyszedł" jakoś tak "*"?
Mam takie same spostrzeżenia jak inni forumowicze.
Paul był narwany, odważny, łobuzowaty, a tu mamy wystraszoną osobę, przedszkolaka w szeregach mafii.
Sam był opanowany, stonowany, a dostaliśmy taką ***.
Tommy to krzyżówka powyższych postaci z oryginalnej wersji. W remasterze deweloperzy dorobili mu jaja, których nie miał.
Tak jak miałem zastrzeżenia do postaci tak mam nadal. Czy to tylko tak wygląda w tej misji czy w całej grze to się okaże, ale Mafia stała postaciami i klimatem, tu na razie czuję tylko to drugie.
Ale ból d*** w komentarzach. Niektórzy zdecydowanie powinni zdjąć różowe okulary nostalgii. Tak dla porównania, oryginał:
https://www.youtube.com/watch?v=SV-DMJdde_s
Jest co podziwiać, te drewniane twarze niemal pozbawione mimiki, ten sztuczny voice acting z aktorstwem klasy B, te widowiskowe wymiany ognia... :).
Mam się cieszyć z podrasowanej grafiki? Gdyby ona się tylko dla mnie liczyła to może byłbym happy. Ale dla mnie dalej oryginał wygląda dobrze, a to co zrobili w remake z postaciami to cios poniżej pasa.
Nic dodac, nic ujac
Trudno, zeby dobrze zrobiona gra z 2020 roku byla gorsza od gry z 2002 roku, ktora zestarzala sie paskudnie
A co takiego zrobili z postaciami? Przecież nie mogli zatrudnić tych samych aktorów, co 20 lat temu (także dlatego, że niektórzy już nie żyją). Zmontowanie nowej ekipy było koniecznością, a co z tego wyszło, to będzie można ocenić po skończeniu całości. Ja po Mafii 3 mam do nich zaufanie w tej kwestii, bo tam aktorzy byli dobrani świetnie (to w ogóle jedna z najlepiej "zagranych" gier).
Już nie mam na myśli tych samych aktorów, ale takich którzy pasowaliby do postaci z oryginału. Takich, którzy oddaliby ducha granych postaci z pierwowzoru - ja tu tego osobiście nie czuję. Zobaczymy jak będzie podczas calej gry, ale w udostępnionym kawałku nie widać tych "samych" postaci pod kątem osobowości.
To coś na styl potencjalnego remake Mass Effect i zrobienie np. z Wrexa spokojnego kroganina, który byłby filozofem - prawda, że byłby niesmak? Bo ja taki odczuwam gdy widzę przestraszonego Paula gdzie był to narwany i skory do bitki facet. I wiem, że oryginał nie miał mimiki twarzy, ale z głosu można było poznać wyrażane uczucia.
Już nie mam na myśli tych samych aktorów, ale takich którzy pasowaliby do postaci z oryginału
A jak to osiągnąć?
Takich, którzy oddaliby ducha granych postaci z pierwowzoru - ja tu tego osobiście nie czuję.
To tylko twoje subiektywne wrażenie (a moim zdaniem także zdecydowanie przedwczesne, bo oparte na 2 minutach cutscenek, co samo w sobie jest śmieszne), a jak można wywnioskować z twoich komentarzy, również mocno podszyte nostalgią.
Zobaczymy jak będzie podczas calej gry, ale w udostępnionym kawałku nie widać tych "samych" postaci pod kątem osobowości.
Ale jakim cudem mogłeś dokonać oceny osobowości postaci na podstawie dosłownie 2-3 minut cutscenek?! Skoro masz takie wybitne zdolności, to może zatrudnij się jako profiler w policji albo lepiej od razu w służbach specjalnych czy wywiadowczych...
To coś na styl potencjalnego remake Mass Effect i zrobienie np. z Wrexa spokojnego kroganina, który byłby filozofem - prawda, że byłby niesmak? Bo ja taki odczuwam gdy widzę przestraszonego Paula gdzie był to narwany i skory do bitki facet. I wiem, że oryginał nie miał mimiki twarzy, ale z głosu można było poznać wyrażane uczucia.
Jak wyżej, brzmisz jak ktoś zupełnie zaślepiony nostalgią i pozbawiony jakiegokolwiek obiektywizmu. Poczekaj chociaż na pełną wersję...
dlaczego postacie mają byc identyczne z tymi sprzed 20 lat ?
gre nabędą zapewne głównie nowi gracze. 40-latki rzucą się na remake? ja już nawet niewiele pamiętam :)
A jak to osiągnąć?
Hmm, castingiem? Coś na wzór filmu "Han Solo" i aktora, który starał się oddać ducha postaci, którą wykreował Harrison Ford? Po drugie skoro Paulie był wzorowany na Joe Pesco (a konkretnie zagranych przez niego postacie) to jakim cudem "osiągnął" to aktor, który w grze go naśladował i to udanie? Tym się charakteryzuje zawód aktora, że odgrywa role ze scenariusza.
To tylko twoje subiektywne wrażenie (a moim zdaniem także zdecydowanie przedwczesne, bo oparte na 2 minutach cutscenek, co samo w sobie jest śmieszne), a jak można wywnioskować z twoich komentarzy, również mocno podszyte nostalgią.
No, a jakie skoro napisałem, że "osobiście"? Przecież nikomu nie narzucam swojego zdania tylko wyrażam je bo mogę, jak każdy, tak samo Ty. Poza tym nigdy nie ukrywałem, że jestem wielkim fanem Mafii i patrzę się na remake przez okulary oryginału.
Ale jakim cudem mogłeś dokonać oceny osobowości postaci na podstawie dosłownie 2-3 minut cutscenek?! Skoro masz takie wybitne zdolności, to może zatrudnij się jako profiler w policji albo lepiej od razu w służbach specjalnych czy wywiadowczych...
Porównałem zaprezentowaną misję, a konkretnie cutscenki z oryginałem i różnice widać jak na dłoni. I nie tylko ja je widzę.
Jak wyżej, brzmisz jak ktoś zupełnie zaślepiony nostalgią i pozbawiony jakiegokolwiek obiektywizmu. Poczekaj chociaż na pełną wersję...
Brzmię jak fan, który zna pierwowzór na pamięć. Co to samego końca - wyroku jeszcze nie wydałem bo cytując mój komentarz wyżej: Czy to tylko tak wygląda w tej misji czy w całej grze to się okaże.... Tak więc nie zarzucaj mi braku obiektywizmu bo nie krytykuję ślepo całego remake, tylko opisuję to co widzę z materiałów, które udostępniają deweloperzy.
I to AI na którym oparty był cały poziom trudności! A nie, czekaj...
Ale co racja to racji - postaci faktycznie wydają się być odwzorowane inaczej... Przy czym ja nie mam tak emocjonalnego stosunku do oryginału, grałem tylko w kilka misji i to 18 lat temu :D
Hmm, castingiem? Coś na wzór filmu "Han Solo" i aktora, który starał się oddać ducha postaci, którą wykreował Harrison Ford?
A skąd wiesz, że ten nowy aktor wcielający się w rolę Paulie'go się nie starał?
Porównałem zaprezentowaną misję, a konkretnie cutscenki z oryginałem i różnice widać jak na dłoni. I nie tylko ja je widzę.
Różnice między wersjami są widoczne (a główna jest taka, że w remake'u Paulie pojawia się w przerywnikach po prostu częściej). Ty natomiast na podstawie jednego, krótkiego filmiku, dokonałeś oceny całej postaci, nie mając nawet okazji ujrzenia jej w różnych sytuacjach życiowych i to jest po prostu śmieszne.
Brzmię jak fan, który zna pierwowzór na pamięć.
Dokładnie! I to właśnie pokazuje, że twoja ocena sytuacji jest i zawsze będzie skrzywiona. Przyjąłeś założenie (być może podświadomie), że remake nie może być lepszy od oryginału i teraz robisz wszystko, by dopasować rzeczywistość do tej tezy. Gdyby było inaczej, nie wyciągałbyś tak daleko idących wniosków już na tym etapie, kiedy o remake'u wiadomo tak mało.
Przyjąłeś założenie (być może podświadomie), że remake nie może być lepszy od oryginału i teraz robisz wszystko, by dopasować rzeczywistość do tej tezy.
Śmieszne jest to, że wmawiasz coś czego nigdy nie założyłem. Wysuwasz taki wniosek tylko na podstawie, że z całego remaku krytykuję postacie? Może w takim razie: Skoro masz takie wybitne zdolności, to może zatrudnij się jako profiler w policji albo lepiej od razu w służbach specjalnych czy wywiadowczych... :)
Rozumiem, że krytyka powinna być zabroniona, a we wszystkim twórców chwalić z klapkami na oczach?
Śmieszne jest to, że wmawiasz coś czego nigdy nie założyłem. Wysuwasz taki wniosek tylko na podstawie, że z całego remaku krytykuję postacie?
Wyciągam taki wniosek, bo dokonujesz oceny czegoś, czego na tym etapie fizycznie nie jesteś w stanie ocenić, o ile nie jesteś osobą pracującą dla Hangar 13 albo w inny sposób mającą możliwość ogrania większej części lub nawet całej gry. A skoro to robisz, to prawdopodobnie dlatego, że powodują tobą emocje uniemożliwiające ci zachowanie racjonalnego i chłodnego podejścia (co zresztą sam przyznałeś, wskazując, że znasz pierwowzór na pamieć).
Rozumiem, że krytyka powinna być zabroniona, a we wszystkim twórców chwalić sklapkami na oczach?
I znowu pokazujesz, że właśnie nie rozumiesz... Na tym etapie można mówić co najwyżej o klimacie, udźwiękowieniu czy grafice. Na ocenę scenariusza, aktorstwa czy charakterów postaci jest zdecydowanie ZBYT WCZEŚNIE i tyczy się to zarówno pochwał, jak i krytyki. Żeby móc zrobić jedno albo drugie, najpierw trzeba poznać materiał źródłowy. Inaczej to tylko wróżenie z fusów.
Gdyby tak byłoby to krytyka rozciągnęła by się na wiele elementów, a nie tylko jeden.
Zauważ, że wszyscy oceniają każdą grę na podstawie zaprezentowanych materiałów nawet Ty co już zrobiłeś w pierwszym komentarzu czy w innych, np:
Jestem przekonany, że Valhalla powtórzy większość błędów Odyssey (w końcu to Ubisoft ;d),..., rozumiem, że to z fusów wywróżyłeś? Trochę to brzmi jak przyganiał kocioł garnkowi.
Zauważ, że wszyscy oceniają każdą grę na podstawie zaprezentowanych materiałów
Bo większość ludzi jest durna (zwłaszcza na GOLu). Jak czytałem komentarze, w których ludzie po zobaczeniu teasera trwającego 30 sekund rozpisywali się na temat niskiego poziomu scenariusza w Valhalli, to nie wiedziałem, czy mam się śmiać, czy już tylko zapłakać...
nawet Ty co już zrobiłeś w pierwszym komentarzu.
Ja dokonałem oceny pierwszej Mafii, czyli gry, która WYSZŁA 18 lat temu i którą ograłem (a więc i poznałem) w całości...
Jestem przekonany, że Valhalla powtórzy większość błędów Odyssey (w końcu to Ubisoft ;d)...
To NIE JEST ocena, bo nie ma charakteru wartościującego. Czy zdanie "Jestem przekonany, że jutro będzie padał deszcz" stanowi ocenę?
Persecuted, ostoja mądrości, bastion inteligencji.
Potwierdzam, dalej mam swoje "ale do postaci", ale przyjemnie się go czyta i można się dużo nauczyć.
Mam i będę miał mieszane uczucia co do bohaterów i dopiero pełna wersja to zweryfikuje. Wolę się miło zaskoczyć niż napalać i mieć zawód. Zresztą w tak zjechaną grę na tym forum jak Mafia 3 grało mi się przyjemnie mimo powtarzalności bo model jazdy i strzelania był przyjemny, cutscenki tak samo. Więc jakie postacie nie będą i tak zagram bo może być to przyjemna gra, a jak nie będzie to wrócę do oryginału jak co roku.
Mam i będę miał mieszane uczucia co do bohaterów i dopiero pełna wersja to zweryfikuje.
I akurat w tym nie ma nic złego, bo to jest właśnie rozsądne podejście. Można mieć przecież własne przeczucia, ważne tylko, żeby nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków (także dla własnego dobra, bo w ten sposób można się tylko niepotrzebnie zniechęcić).
Wygląda i brzmi świetnie - zachowano ducha oryginału i poprawiono sporo jego bolączek (WIELKI PLUS za MOTOCYKLE!).
Nauczony jednak doświadczeniem poczekam na testy wersji konsolowych na DF, jak będzie ok, to biorę, cena jest naprawdę znośna za remake tej klasy.
O JAAAAA nie moge sie doczekać. Uwielbiałem pierwszą Mafie. Do dzisiaj pamietam klimat i filmową fabułę. Dla mnie była to jedna z najlepszych gier pod względem przedstawianej historii. Jaram się tym remakem :D
Gdyby 2K Games jeszcze istniało, powinni oskarżyć 13 Hangar za profanowanie ich świetnej produkcji elementami z Heavy Rain i oczywiście God of War.
Gówno i tyle, pokolorowane na wesoło, tylko, że w tej grze tak naprawdę nie akcja stanowiła główną rolę i przyjemność z gry.
Kto miał wszystkie samochody w jeździe ekstremalnej (chyba tak to się nazywało). Ja miałem :) Robienie tych popieprzonych misji to więcej niż grafika i fajerwerki.
Ja pierdziele jeden gameplay i juz niektorzy potrafili gre zjechac. A ja sie nie moge doczekac
Dlaczego taki lament o dobór aktorów ?
To jest remake, a te rządzą się swoimi prawami. I tak po tym co Hangar 13 udostępnia to widać, że dosyć mocno starają się trzymać pierwowzoru, żeby się podlizać ortodoksyjnym fanom serii. Jeżeli chcecie zagrać w Mafię I, to ją sobie odpalcie.
Ja to bardziej bym się martwił o stronę techniczną, bo Mafia III to była żenada pod tym względem (abstrahując od tego, że cała gra to była żenada)
Absolutny must have!
Stara dobra Mafia w oprawie i z gemaply'em na jakie zasługuje!
Mnie się podoba, aż dziwię się że w komentarzach na youtube mają taki proglem z modelem strzelania i jazdy z Mafii 3, gdzie akurat te elementy nie kulały, a feeling walki czy strzelania był miodny.
Dokładnie! Problemem była powtarzalność i w jakimś stopniu sama fabuła (poza dobrymi cut-scenkami).
Dlatego ten remake ma szansę być tak świetny - dopracowany, udany gameplay plus odpowiednie tempo prezentacji fabuły jak i sama historia z klimatem.
Grafika robi wrażenie, tylko żeby się nie okazało że gra będzie tylko stała grafiką bo to stanowczo za mało aby przebić oryginał.
No i zmiana roli bohaterów to bardzo słaby zabieg, bo wygląd i głosy wiadome czym są wymuszone i jest tak a nie inaczej. Ale dokonywanie takich zmian psuje klimat.
Ciekawie jak wyjdzie finalnie... ale możliwe, że kupię, choćby z sentymentu.
Poza tym, oryginalna Mafia to gra, którą do dzisiaj cenię b. wysoko. Fabuła, poziom dopracowania oraz jak na tamte czasy interakcji był boski. Cutscenki, dobór aktorów też był wysoko.
No i nie zapomnę misji, w której dostajemy się na pokład statku żeby dokonać zamachu. Idę po pokładzie, który się kołysze, z oddali słychać orkiestrę grającą na pokładzie, a trochę dalej płynie jacht, nad nim latają mewy...
i to wszystko w grze 'samochodowej'.
Naprawdę niezły poziom dbałości o drobiazgi.
Jeśli w tej wersji dorzucą więcej miasta, w sensie uliczek, wnętrz itp to będzie super - to jedyny element którego w jedynce mimo wszystko trochę brakowało.
Sądzę, że dorzucą. Już w Mafii III było takich atrakcji sporo i wyglądały bardzo dobrze.
Wygląda to naprawdę dobrze. Jednak tak jak o grafikę i fabułę się nie obawiałem, a teraz jestem dodatkowo spokojny o te elementy, tak nadal martwię się o inne aspekty gry, chociażby bugi i glitche. Mam nadzieję, że ta gra, że ten REMAKE się uda.
Szkoda, że nie będzie wersji pudełkowej. Ani samego remake'u, ani trylogii. Oczywiście na PC. Mam nadzieję jednak nadal, że może jeszcze ujrzymy takową wersję.
Czy tylko mnie denerwuje fakt, że na filmie z misji w deszczowy dzien, krople deszczu po prostu sobie przelatują przez postacie, a na płaszczu ani jednej kropli? Wygląda to wręcz dramatycznie i mnie to strasznie drażni, jednak człowiek przyzwyczaja się do jakości z exów od Sony i takie coś wkurza...
Ostatnio ograłem na PC WatchDogs2 i Doom'a i w żadnym momencie graficzna bzdura mnie nie wkurzyła w tych grach, jak ten beznadziejny deszcz w tym filmie z Mafii.
Takie małe podsumowanie osób które muszą się czepiać dla zasady
RE 3 Remake: O ale fajnie, że zrobili nowe modele postaci i w ogóle fajnie, że są inne niż w oryginale. A nawet zmienili przebieg misji, super!
Mafia Remake: ŻE CO?!? Postacie wyglądają inaczej niż w pierwowzorze?? Tak nie może być!!
Paulie kojarzył mi się z sympatycznym cwaniaczkiem, a tutaj mówi i zachowuje się jak ciotka...
Tommy za to zachowuje się nienaturalnie jak na osobę, która została wdrożona do mafii przypadkowo...
Zresztą wszystkie postaci zachowują się jakoś sztucznie. Tak jakby w ogóle nie pasowali do mafijnych klimatów z lat 30...
W filmie - 5:12 wisienka na torcie, drzwi się nawet nie otworzyły a ciało przeleciało przez drzwi xDDDD hahaha krople deszczu omijają każdy model w grze, płaszcze są suche a deszcz sobie leje, jezu jaki dramat.
Przeładowanie przez Tommiego 1911 w minucie 7:52 jak flash w ułamek sekundy, to wygląda jak komedia.
Ta gra to będzie glicz fest jak Mafia 3 i oni takie coś prezentują oficjalnie! Dramat.
Na pewno zagram po kilku łatkach, ale w filmiku już widać kilka mankamentów, które na dwa miesiące przed premierą pewnie zostaną w grze. Deszcz prezentuje się przeciętnie. Nie widać go na modelach, a uderzający o ziemię i kałuże wygląda jak w grach sprzed dekady. UI wygląda źle (szczególnie paskudna jest minimapa), ale to szybko można poprawić. Efekty dźwiękowe broni brzmią bardzo słabo. Nie czuć w nich mocy, a przeładowania są dziwnie zmiksowane. Voice acting, ehh... Oryginalny też miał dużo wad.
Na grę nadal czekam, bo chciałbym tę historię przeżyć jeszcze raz z ładną oprawą, ale olśnienia nie można się spodziewać.
Ja to co widzę z tego krótkiego materiału to:
1. faktycznie postacie wydają się mieć zmienione charaktery. Nie przypominam sobie, żeby paulie był taką płaczliwą pipką.
2. tommy gun wali seriami jak p90. Każdy chyba pamięta, że w oryginale trzeba było strzelać maksymalnie 3 pociskami.
3. szkoda jednak, że warunki pogodowe mają zerowe znaczenie dla wyglądu postaci.
4. szkoda, że w dwójce można było zaimplementować phsyx a tutaj tego nie ma zupełnie.
Nie ma się później co dziwić jak ludzie wystawiają oceny 0/10 skoro niektórzy znają tylko dwustopniową skale ocen.
Kto z developerów Mafii 1 (bo podobno współpracowali) dopuścił by taki wygląd i udźwiękowienie postaci!?
Paulie wygląda jak żaba, kompletnie nie przypomina ani głosem ani zachowaniem, ani tym bardziej wyglądem postaci, którą ma odegrać. Sam - to już w ogóle, jak jakiś Ken, kompletnie oderwany od swojej roli, Saileri odmłodzony, podobnie księgowy Frank, gość od broni.. wszyscy wyglądają młodziej, inaczej, a twarz pana w białym garniturze - po prostu szok - jak jakiś horror komediowy. No i Tommy - brak mi słów. Bedę sobie tłumaczył (jeśli przyjdzie mi w to zagrać), że to zupełnie inny Tommy, że gra opowiada podobną historię, bo naprawdę nijak się to ma do oryginału, a główna postać to jeden z najważniejszych elementów rozgrywki stawiających na fabułę - fabułę, bo realizmu tutaj raczej się nie doszukamy.
Mam wrażenie że deweloperzy celują w odbiorcę w wieku 12 lat, z ciągle z roku na rok spadającym poziomem IQ - czy z nami ludźmi jest aż tak źle? Czy musimy mieć ciągle wywalony na interfejsie znak, gdzie mamy iść (w dodatku w 3D!), czy nad każdym BŁYSZCZĄCYM przedmiotem musi dodatkowo się pokazywać ikonka interakcji? Nie mogli tego zminimalizować? To m.in. mnie odrzuciło od M3 i to odrzuca mnie od M1R (nigdy nie zapomnę ikon na drzwiach samochodów w M3).
Zaraz za wszechobecnymi wskazówkami co i jak zrobić, co gdzie znaleźć deweloperzy dalej prowadzą za rączkę i poustawiali ruchome manekiny, które zachowują się gorzej niż zwierzęta - zwierzęta mają jakieś odruchy instynktowne, a ci (AI) wychylają się jak do nich strzelamy, walą wszędzie dookoła nas. Tommy oczywiście wyciąga z d*** koktaile mołotowa i wali nimi NA OŚLEP PERFEKCYJNIE W CEL, w dodatku wyjęcie go z d*** nie trwa NIC, dzieje się to ot tak, jakby Tom był po tonie grochówki i wzbierające gazy ułatwiały wydalenie butelki, a wraz z siłą tarcia o jelito od razu następował zapłon koktajlu i butelka była gotowa do rzutu.
No kto to projektował - albo inaczej - DLA KOGO?
Ja osobiście mam wrażenie, że jestem traktowany jak idiota, sam trailer mi wystarczył, żeby upatrzyć Tommiego komandosa, Pauliego przydupasa, Sama ofiarę totalną zobaczyć te same bolączki co w M3 (jak boty w trakcie strzelanin są tak durne, to co będzie z policją w trakcie eksploracji miasta?).
Serio, jedyne czego brakuje Mafii 1 to grafiki (choć na tamte czasy była bardzo dobra, ale mowa raczej o dzisiaj) i nieco usprawnionych elementów sterowania, Mafia 1 Remake ma grafikę i żerować będzie na nostalgii. Przejechałem sie już 2 razy na Hangar13, juz im po prostu nie wierzę.
No to graj w oryginał, chyba Ci nikt nie każe kupować remake >.< niedobrze się robi od tego wiecznego zrzędzenia, szacunek że w ogóle się podjęli stworzyć remake.
Te znaczniki to przegięcie pały, pamiętam jak widziałem u kogoś któregoś nowszego Splinter Cella. Pół ekranu znaczników, zamiast skupić się na odpowiedniej taktyce.
Moim zdaniem nowe twarze i głosy bohaterów nie są wcale aż takie złe. Oczywiście nie są tak dobre jak w oryginale lecz nadal są ok. Poza tym w scenie gdzie Paulie znajduje odznakę policyjną jest dość roztrzęsiony bo zdaje sobie sprawę jakie mogą być z tego konsekwencje. Sam też zachowuje się inaczej niż w oryginale, jest postrzelony i też jest nieco zdezorientowany tym faktem, lecz to w cale nie oznacza że w późniejszym czy wcześnieszym czasie nie będą się zachować tak jak w oryginale.
Mam nadzieję, że w tym gameplay'u to nie był zaprezentowany najwyższy poziom trudności, bo byłby on banalny z tego co widzę, zaznaczona pozycja oponentów na minimapie, dwie apteczki w jednej stodole, wybiegający wrogowie wprost pod lufę by zarobić kulkę, czy wystające ich części ciała łatwe do trafienia, oraz brak jakiegokolwiek osaczenia/ przyparcia z ich strony, wręcz głupawi bym powiedział są.
Ja w tym krótkim gameplay'u się takich scen z misji dopatrzyłem:
„Śmietanka na kawie”
„Szczęściarz” bądź „Chwila relaksu”
„Propozycja nie do odrzucenia”
„Smierć sztuki”
„Świetny interes”
„Ksiądz”
„Lepiej do tego przywyknij”
„Wycieczka na wieś”
„Bon apetit!”
„Czysta gra”
Podpisuje się pod zarzutami odnośnie niskiego poziomu. W Mafii dużą role odgrywało rozlokowanie przeciwników po lokacji, a tutaj mamy, wynikając z gameplay'u, ataki falami z przerwami na bezstresową eksploracje. Nie wiem jak było w Mafii 3, bo nie grałem, ale mam nadzieje, że nie będzie jak w grach od Naughty Dog gdzie można było z wyprzedzeniem zorientować się jaka sekwencja rozgrywki za chwilę będzie miała miejsce. Całe szczęście to dopiero jeden film z zapisem rozgrywki, więc liczę, że następne rozwieją wątpliwości odnośnie tych elementów.