Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas na PC z wymogiem stałego połączenia z Siecią
A ja gry nie kupię i tak będę walczył z wymogiem stałego połączenia z Siecią.
No tak bo krótkie awarie internetu są dzisiaj tak powszechnym problemem... Nawet jeśli już taka się przydarzy to gra staje się bezużyteczna "na krótko". A jeśli ktoś faktycznie ma poważne problemy z dostępem do internetu to powinien zająć się tym w pierwszej kolejności.
Przerwy u dostawców to są krótkie, zgadzam się w pełni. Ale co z serwerami producenta?
Tak żeś pan Activision zawalczył z piractwem że po tej wiadomości wiem że nie kupię tej gry na PC
Hahaha kisnę. Cesarzowa wydała swoją wersję. ]
Czyli jak zawsze ci co zapłacili mają pod górkę.
O nie! Mamy tylko XXI wiek i trzeba łączyć się z siecią.
A teraz minusujcie mnie bo na pewno pojedziecie na koniec świata aby grać w Crasha Bandicoota 4
Wystarczy więc krótka awaria internetu i tytuł, za który ktoś zapłacił sporo pieniędzy jest bezużyteczny.
No tak bo krótkie awarie internetu są dzisiaj tak powszechnym problemem... Nawet jeśli już taka się przydarzy to gra staje się bezużyteczna "na krótko". A jeśli ktoś faktycznie ma poważne problemy z dostępem do internetu to powinien zająć się tym w pierwszej kolejności. Takie czasy, możecie krzyczeć na chmury ale to nic nie da.
A ja gry nie kupię i tak będę walczył z wymogiem stałego połączenia z Siecią.
No tak bo krótkie awarie internetu są dzisiaj tak powszechnym problemem... Nawet jeśli już taka się przydarzy to gra staje się bezużyteczna "na krótko". A jeśli ktoś faktycznie ma poważne problemy z dostępem do internetu to powinien zająć się tym w pierwszej kolejności.
Przerwy u dostawców to są krótkie, zgadzam się w pełni. Ale co z serwerami producenta?
Jak będą mieli wyłączyć swoje wszystkie usługi, to takie gry przejdą na tryb offline.
Podaj mi nazwę jakiejś gry z ostatnich 10 lat - tylko single player - która potrzebowała dostępu do internetu, a teraz w nią już się nie da zagrać.
Podaj mi nazwę jakiejś gry z ostatnich 10 lat - tylko single player - która potrzebowała dostępu do internetu, a teraz w nią już się nie da zagrać.
A ja pisałem o awariach. Kawy się napij i oczy przetrzyj. :)
Nie ma chyba takiej, ale za to pewno znalazłoby się kilka co miały singla i multi i teraz nie możesz nawet w singla pograć. Dobrym przykładem jest Darkspore.
Przerwy u dostawców to są krótkie, zgadzam się w pełni. Ale co z serwerami producenta?
Po tym co napisałeś właśnie zdałem sobie sprawę, że po kilkuset godzinach spędzonych z CoDMW nie jestem w stanie przypomnieć sobie żeby problemy z serwerami producenta przerywały mi rozgrywkę. Nawet jeśli założę że tak było, to sytuacje na tyle pomijalne że już o tym zapomniałem. Dlaczego to właśnie Crash Bandicoot 4 ma sprawiać problemy?
Po tym co napisałeś właśnie zdałem sobie sprawę, że po kilkuset godzinach spędzonych z CoDMW nie jestem w stanie przypomnieć sobie żeby problemy z serwerami producenta przerywały mi rozgrywkę. Nawet jeśli założę że tak było, to sytuacje na tyle pomijalne że już o tym zapomniałem. Dlaczego to właśnie Crash Bandicoot 4 ma sprawiać problemy?
Bo Diablo 3 sprawiało problemy? A po co w ogóle dawać wymóg online do gry singleplayerowej, która nawet na dodatek nie jest "grą-usługą". Myślisz, że Activision-Blizzard dostarczą do tej gry serwery na miarę ich bestsellera?
Bo Diablo 3 sprawiało problemy?
Ale wiesz że już nie jesteśmy w 2012 roku, prawda? Czy z kalendarzem też walczysz?
Ale wiesz że już nie jesteśmy w 2012 roku, prawda? Czy z kalendarzem też walczysz?
Masz zaparcia, że taki drażliwy jesteś o to, że ktoś może mieć inne zdanie na temat DRM'ów i to z gatunku tych uciążliwych? Kupuję grę to chcę grać w pełni komfortowo. Bez jakichkolwiek "disconectów" czy co gorsze to utraty postępów, bo przez usterkę nie zdążyły się zapisać na serwerze.
Czyli nie kupiłeś gry i nie wiesz jak działa, ale w twojej głowie już miałeś disconnecty i straciłeś postępy bo Diablo III rozłączało. Ma to sens.
Te zaparcia to musi być jakaś projekcja, życzę zdrówka
Czyli nie kupiłeś gry i nie wiesz jak działa, ale w twojej głowie już miałeś disconnecty i straciłeś postępy bo Diablo III rozłączało. Ma to sens
Ale za to ty jesteś w pełni przekonany, że problemów nie będzie. To pewnie przez te zaparcia... Masz problem, bo ktoś nie chce kupować gry posiadającą niepotrzebne i upierdliwe DRM'y...
Ładnie sobie Acti wychowało klientów... :/ Ehhh jakie to przykre gdy korpo pluje w twarz graczowi a ten nie widzi w tym nic złego.
Przecież trzeba iść z duchem czasu i kontrolować gracza co robi z zakupioną grą, mamy XXI wiek!
No tak, w 2021 roku nie ma żadnych problemów z serwerami, nu nu.
Wcale jak EGS rozdawało GTA V to nie wywaliło serwerów Epica, w ten sposób, że kumpel co legalnie kupił Borderlands 3 nie mógł zagrać, bo nawet zalogować się na platformę nie mógł.
Przypomnę, że podczas rozdawnictwa GTA V, przez około 2 dni serwery leżały i kwiczały.
Steam jak zaczynał promocje to też miał problemy. Dopiero od jakiegoś czasu albo ich nie ma, albo są znośne.
Gdzie takich jak Ty sieją?
I tylko tyle? Czemu od razu nie wymienisz np wszystkich problemów z serwerami na świecie od premiery Diablo III, w latach 2012-2021 żeby udowodnić że Crash Bandicoot 4 jest niegrywalny xD
Wskaż palcem, gdzie napisałem, że Crash 4 będzie niegrywalny, a nie że odnosiłem się do Twojego "Ale wiesz że już nie jesteśmy w 2012 roku, prawda?"
Z Tobą pisać to jak grać z gołębiem w szachy.
Żegnam.
Wskaż palcem gdzie napisałem, że w dzisiejszym świecie nie ma żadnych problemów z serwerami, skoro tak bardzo czułeś potrzebę żeby mi to udowodnić na jakichkolwiek przykładach, bo widać że puściłeś wodze fantazji :)
Moja rada dla Ciebie. Proszę przestań pisać cokolwieku na ten temat (DRM czy piractwo), bo nic mądrego i pożytecznego nie wnosisz do forum, a jedynie rozdrażnisz graczy dla Twojej przyjemność. Bardzo lubisz dokuczać graczy. Za bardzo to widać. Znajdź inne hobby.
mikelsgrom, a ja mam pytanko, który pecetowiec tak cię uraził, że teraz nie robisz nic tylko jedziesz po "PCMR"?
Pewnie to jakiś zazdrosny "gracz mistrz PS4", który strasznie boli, że kolejne gry na PS4 tracą cechy "exclusive" na korzyść PC. Teraz pewnie się cieszy na widok "bóle" pecetowcy.
Assasin's Creed II miał podobne zabezpieczenie, Uplay częściej leżał i kwiczał, szybko się z niego wycofali.
A Wiedźmin 3 i wielu gry z GOG bez DRM dobrze sprzedali. Gry pudełkowe na PS4 nie muszą mieć połączenie z internetu, by móc uruchomić, o ile nie potrzebują aktualizacji, a zarobili sporo pieniędzy.
Przykładów jest setki... cyberpunka można było ściągnąć kilka minut po premierze, a mimo to sprzedał się jak świeże bułeczki w ilości 13MLN kopii w 10dni.
Natomiast wątpliwe atrakcyjne produkty są zabezpieczane czym się tylko da włączając w to największy syf czyli wymagane stałe połączenie z internetem w grze single player byleby sprzedać ciut więcej kopii. Dobry przykład Godfall.
Przecież nawet jak grałem w D3 w którym ok przyzwyczailiśmy się do stałego połączenia z netem to grając solo często były problemy po stronie blizza i w trakcie trudnych szczelin dostałem kicka z serwera i to wiele razy, a później miałem swoje problemy i też kick z serwera. Podobnie miałem z overwatch kiedy podczas meczu rankingowego znowu kick bo problemy.
Za stałe połączenie z netem singiel CoD otrzymał ode mnie 0 pkt bo to rak który trzeba wyleczyć.
Ostatnio przeszedłem SC II i wywaliłem całego klienta blizza z kompa.
Z tą różnica, że nie oni robili Crash 4, a tylko Toys for Bob. Więc wszystkie "cudze" gry będą przerobić tak, by będą całkowicie uzależnione od internetu, kiedy wcześniej tak nie mieli?
To nie samo co StarCraft czy Diablo, co oni sami tworzyli za ich pieniędzy.
Cudze jak cudze, ale do licha ciężkiego - to jest gra singleplayer! Tu nie ma multi, więc po co ten uciążliwy DRM robiący za "smycz" dla kupującego? Do tego poprzednie gry wyszły na Steam z trybem offline.
Do dzisiaj Diablo 3 ma lagi na serwerach w szczegulnosci kiedy zaczyna się nowy sezon albo kiedy jest większa zawierucha.
Dokładnie. W pełni się zgadzam z Tobą. Nie ma sensu, by czyste gry single bez multi wymagają stałego połączenia z Internetu...
..ale czy przypadkiem wszystkie gry nawet ostatnie cody nie wymagają stałego polaczenia z netem na batel.net ?
No i ułatwili mi sprawę i jednak wybór padnie na używaną wersję na PS4. Może nawet uda mi się wyrwać kopię nadal nierozpakowaną :D
Tak żeś pan Activision zawalczył z piractwem że po tej wiadomości wiem że nie kupię tej gry na PC
"Activision Blizzard chce w ten sposó walczyć z piractwem."
Poprawcie tę literówkę bo strasznie wali w oczy
Red Dead Redemption 2 też wymagało połączenia z siecią zaraz po uruchomieniu. I zostało złamane po roku od wydania.
Ale tylko do uruchomienia, a Blizz robi tak, że jak wyciągniesz w trakcie gry wtykę z neta albo po prostu braknie internetu to wywali ci error i do widzenia. Widzisz tylko pulpit.
Ale tylko do uruchomienia, a Blizz robi tak, że jak wyciągniesz w trakcie gry wtykę z neta albo po prostu braknie internetu to wywali ci error i do widzenia. Widzisz tylko pulpit.
Włączy ci się pobieranie aktualizacji systemu to też może cię rozłączyć, bo przepustowość może być za niska. Jeszcze może dojść kolejkowanie, bo serwery mogą być przeciążone, maintenance... W AC: Unity kiedyś straciłem kilka godzin postępów, bo zapis gry się nie zsynchronizował przez utratę połączenia z serwerem. Na dodatek jeszcze przez to straciłem parę przedmiotów za wykonanie misji na które polowałem, a rzadko wypadają.
W ten sposób będą walczyć że sprzedażą :D
Za taką grę na pc nikt więcej jak 50zl nie da.
Powiem wam, że to i tak jest mega śmieszne bo Blizz Acti zarabiają krocie na CoDzie czy WoWie, a zachowują się tak, że kasy nie mają no ale widać, że zbierają na premię dla prezesa. W przyszłym roku weźmie 400 mln. CoD nawet jak lądował na torrentach to i tak zarabiał tyle, że był na 1 miejscu w sprzedaży.
..ich produkt i ich decyzja jak chcą go sprzedawać, tak jak twoja czy chcesz ten produkt kupić... i nie wiem kiedy to gracze stwierdzili ze jak firma zarabia miliony ma robić akcie charytatywne wypuszczając swoje gry za darmo
Sebo1020
]Przecież nikt nie mówi tego ,żeby Acti wydał Crash4 na za darmo. Na PS5 i Xbox SX nie dość ,że ta gra jest wydana na płycie to jeszcze działa w trybie odline.. Po prostu Acti chce trzymać posiadaczy PC na krótkiej smyczy.. Najlepsze co posiadacze PC mogą zrobić to po prostu zbojkotować tą grę jeśli nie chcą mieć uciążliwego DRM który w skrajnych przypadkach uniemożliwia un skorzystanie z gry za którą zapłacili pieniądze.
Nie chodzi o to, że za darmo ale nawet gry offline ciężko złamać i np taki SC Remaster czy W3 Refund jeszcze nie otrzymały cracka, a z tego co kojarzę nie trzeba być online żeby zagrać w kampanie.
prekor - ale przecież ja o tym właśnie pisze, jeśli komuś się nie podoba jak acti wydaje gry na pc to niech gry nie kupuje...proste
Rumcykcyk - ale co to ma wspólnego z twoim postem wyżej, kolejny raz powtórzę jeśli nie podoba ci się jak aci wydaje swoje gry oraz jakich używa zabezpieczeń to nie kupuj ich gier, a nie doszukuj się kolejnego idiotycznego argumentu aby sobie pobrać pirata z zatoki
To jakaś nowość bo wydaje mi się, że na Battle.net jest to od czasu Diablo 3 czyli od prawie 10 lat , ostatni Crash Bandicoot N. Sane Trilogy który wyszedł 3 lata temu też tego wymagał. Ponadto cyfryzacja przyspiesza i to standard, natomiast czyta się komentarze i większościowa masa który nie potrafi samodzielnie myśleć pisze komentarze jak by to był rok 2004 i się dowiedzieli, że aby zagrać w Half-Life 2 to potrzeba zainstalować Steam i łączyć się przez sieć i jak zawsze jakaś garstka fanbojów Sony którzy zawsze przy takich okazjach muszą dodać swoje 3 grosze tak jak by u nich było lepiej.
Garstka fanbojów Sony. Przecież na każdej platformie są gracze którzy chcą grać ofline zwłaszcza gry singiel - playr. DRM wymuszający stałe połączenie z siecią to rak niezależnie od platformy.
Crash Bandicoot N. Sane Trilogy nie wymagał stałego połączenia z internetem.
Co więcej był wydany na Steam.
Ale chyba każda na na Battle.net ma ten wymóg, nie? Samemu podczas grania w Starcraft2, jak mi sieć na chwilę padała, to gra się zatrzymywała z komunikatem, że sieć padła.
Nie jest czasem tak, że tak samo remaster Modern Warfare itd. wymaga stałego połączenia z internetem? Taki DRM, który ma Battle.net? Nie wspominając o Diablo 3.
Ok, to będę grał Crash Bandicoot 4 w wersji PC na piracie, albo wolę kupić wersja pudełkowa na PS4 (najlepiej). Nigdy nie kupię gry od Activision Blizzard na Battle.net. Niech idą do diabła z bezcelowym DRM. Dlaczego uczciwe klienci mają na tym cierpieć i za to mają płacić dużo pieniędzy, skoro piraci mogą grać bez problemu? Oni nigdy niczego nie nauczyli i chciwość ich zaślepia.
Gry na STEAM mają swoje plusy, że można przełączyć na trybie offline w razie potrzeby i to na długi czas. O gry od GOG nie muszę wspomnieć.
To prawda. Ale jest poważna różnica, że nie oni robili Crash Bandicoot, a Toys for Bob. Nie mają prawa przerobić "cudze" gry single tak, by będą całkowicie uzależnione od internetu.
Ale co to da zawszę znajdzie się jakaś wtyka i będzie się dało spiracić i bez problemu grać nawet bez neta pomimo to piracenie jest żałosne no i żałosne jest to że nagle 4 część tylko na Battlenet a nie na steam tak średnio mieć 3 części na steam a 4 na Battlnet mam takie przeczucie że ta gra przejdzie na steam
Masz problem ze zrozumieniem? Wielu gry SINGLE (nie multi) w dzisiejszych czasach nie potrzebują połączenie z internetu, by grać, o ile nie potrzebują aktualizacji, ani instalacji na dysku (pobranie z STEAM). Dużo zarobili pieniędzy, o ile mają dobre reklamy i recenzji.
Po prostu Activision Blizzard robili to na siłę, czego nie oczekują uczciwe klienci. Crash 4 na konsoli coś takiego nie miał, a tak dużo zarobił pieniędzy.
Więc to nasza wina, że nie mamy dobrego połączenia z internetu i mamy o to zająć w pierwszej kolejność? To twoja bardzo słaba wymówka.
DRM nie powstrzyma piraci, bo Crash 4 tak będzie na pirackim stronie później czy prędzej. Za to uczciwe klienci mocno to oberwą i dodatkowo muszą zapłacić dużo pieniędzy. To jest wielki minus.
To nie kupuj gier od Activision, a za to rób sobie zakupy na GOGu, nagrywaj na płytki (o ile twoje połączenie wystarczy ci żeby je pobrać), graj bez internetu i nie zawracaj mi głowy wołając żeby przedstawić mi to na jakich warunkach będziesz robił zakupy. Masz problem ze zrozumieniem?
Konta w banku pewnie też nie masz bo apka wymaga dobrego połączenia z internetem żeby wykonać przelew?
Nie kupuję gry single od Activision, co wymagają 100% połączenie z internetu i nie zamierzam (czytaj inny post powyżej). Nie dotyczy to gry multi, oczywiście. Oczywiście nadal kupuję gry single od GOG lub STEAM, o ile nie mają denerwujący DRM. Takie są moje zasady.
My mamy prawo wyrazić opinie o działanie Activision i będziemy krytykować na każde złe decyzji wydawcy. Za to ty nie wchodziłeś na forum tylko po to, by wyrazić opinie o decyzji Activision, a jedynie rozdrażnić graczy i sprowadzić ich na głębszy dno (wyprowadzić ich z równowagi i sprowokować ich do pisanie nieprzemyślane komentarzy) dla Twojej satysfakcji. Znam Cię na forum od dłuższego czasu. Więc proszę daj spokój z tym i nie zawracaj graczy głowy.
Poza tym, niektórzy mieszkają w pewnym mieście, gdzie internet jest strasznie niestabilny i nie da się poprawić, by działać stabilnie na długo. Są częste przerwy. Da się pobrać gry z STEAM i dokonać przelew internetowy za pomocą konta bankowy, ale nie da się grać bez "zakłócenie" i wywalenie do pulpitu. To dla niektórzy prawdziwe utrapienie.
Sir Xan Proszę, nie marnuj swojego czasu na ten beton. Poświęć ten czas na jakąś sensowną dyskusję.
BTW porównywać apkę banku do gry SP xDDD Nawet się nie starasz, sticky_dude :D
Masz rację. Nie będę marnował czasu na niego.
Ostatecznie jednak nikogo nie powinno dziwić takie zagranie Activision Blizzard, które w ten sposób chce walczyć z piractwem growym
A jakieś dowody na te wielkie piractwo, bo jak na razie nikt żadnych realnych dowodów nie przedstawił, że realnie wpływa na sprzedaż (nie twierdze, że go niema) za to Blizzard EA, Ubi, Acti co roku nowe rekordowe zyski.
Takie zabezpieczenie mówi jedno, że od samego początku legalny użytkownik nazywany jest złodziejem a piraci się będą tylko z tego śmiali, bo oni nie będą musieli się z tym użerać.
Głosujcie portfelem, olać Actizard.
No to macie zapłon, to było wiadomo od momentu opublikowania wymagań.
A potem acti będzie płakać, że nie sprzedało się, więc nie wydamy już na pc.
Gdyby tylko wiedzieli dlatego gra z roczną obsuwą wyłącznie na battle.net i wymogiem stałego połączenia do gry single player nie sprzedaje się na PC tak jakby mogła...
Zwykłe gonwo, przykro tym bardziej że w poprzednie 3 części spokojnie grałem sobie na lapku w podróży czy na wakacjach na wsi. Tym razem nie dość że gry nie kupię w preferowanym prze zemnie miejscu to jeszcze w razie jakby rozdawali za darmo nie zagram bo nie mam stałego połączenia z siecią. Dzięki za czwórkę acti, dzięki za nic.
Hahaha kisnę. Cesarzowa wydała swoją wersję. ]
Czyli jak zawsze ci co zapłacili mają pod górkę.
Zgadza się na legalnej stronie, powtarzam w razie gdyby admin nie zrozumiał LEGALNEJ stronie, która służy jedynie w celach informacyjnych o nazwie CW jak i na redicie już pojawiła się informacja, że gra została złamana. Tak właśnie robi się w balona uczciwych graczy, którzy kupują gry, każąc głupimi zabezpieczeniami i traktując ich jak złodziei a osoby ściągające nielegalną wersję tylko się z nich smieja jak i całego Actizardu.
Gdyby tylko wiedzieli dlatego gra z roczną obsuwą wyłącznie na battle.net i wymogiem stałego połączenia do gry single player nie sprzedaje się na PC tak jakby mogła...
No ale wypadałoby też nie piracić. Wtedy przekaż byłby silny i jednoznaczny, a tak gracze sami się podkładają. Jak zwykle.
Korpo wiecznie nienażarte, gdyby nie piractwo to innego wroga by znaleźli który odbiera im zyski, np ludzie co sprzedają używki
Widać po czasie z jaką łatwością to zrobiła, a teraz każda gra Blizza/Acti jest zagrożona. Pewnie im się ciepło pod tyłkiem zrobiło.
Jakoś mnie nie dziwi nie ma takiego programu żeby nie dało się złamać
Może i Crash Bandicoot nie jest już wyłączną maskotką Sony, ale to na sprzęcie gamingowym właśnie tego branżowego giganta wydaje się najlepiej grać w gry z Crashem a ten wymóg, jaki ustanowiła firma Activision Blizzard zdaje się dodatkowo ku temu skłaniać, zważywszy na fakt, że biorąc pod uwagę obecnie panującą pandemię i konieczność zdalnego nauczania, sieci internetowe potrafią być momentami za bardzo przeciążone i o chwilowe zawieszenia się lub utraty połączenia czasami nie trudno.
Gdyby to dobrze zaimplementowac to miało by to jedną zaletę realną ochronę przed piractwem. I wiele wad w tym zmniejszenie zainteresowania graczy rynkiem PC.
W ten nieudolny sposób walczą z piraceniem gier no i muszą utrzymać jakoś swoją złą renomę, nie?
co za różnica większość gier na BN wymaga stałego połączenia, naprawdę w dobie internet jest wszędzie to jakiś problem ? tak szczerze co drugi wyjeżdża do Afryki i szuka największego buszy i potem na laptopie wśród komarów odpala grę ? Każdy dzisiaj ma internet w komórce i szanse że zobaczy napis (brak sieci) jest praktycznie niemożliwy poza głuchym lasem przy granicy.
Trudno się developerom i wydawcy dziwić, w dzisiejszych czasach to ciągle najpewniejszy sposób sprawdzenia legalności gry. A nie oszukujmy się, dzisiaj nie jest to dla nikogo problemem, poza ludźmi zainteresowanymi piraceniem tytułu oczywiecie, ci będą mieli ból dupy.
A nie oszukujmy się, dzisiaj nie jest to dla nikogo problemem
wystarczy przeczytać powyższe komentarze, żeby wiedzieć, że tak, jest problem, ale na golu to standard że jak ja nie mam problemu = problem nie istnieje.
poza ludźmi zainteresowanymi piraceniem tytułu oczywiecie, ci będą mieli ból dupy.
ups, no coś ci nie wyszło, bo piraci już grają i nie mają o co bóldupić
wystarczy przeczytać powyższe komentarze, żeby wiedzieć, że tak, jest problem, ale na golu to standard że jak ja nie mam problemu = problem nie istnieje.
No bo nie istnieje. Nawet jeśli ktoś ma problemy ze stałym łączem to do uruchomienia gry wystarczy jakiś ledwo działający hotspot uruchomiony na starym smartphone.
ups, no coś ci nie wyszło, bo piraci już grają i nie mają o co bóldupić
No to widzę że poinformowany jesteś nieźle, jakoś nie podnosi to twojej wiarygodności :D.
JohnDoe666
Albo są gracze , którzy chcą grać ofline. DRM wymuszający stałe połączenie z siecią w grach singiel ro rak z którym trzeba walczyć. Przecież w przypadku konsol Crash 4 działa z płyty i żaden online nie jest tutaj potrzebny. Posiadacze PC są słusznie wkurzeni na Acti. Tym bardziej są gry DRM Free , które odniosły duży sukces pomimo braku zabezpieczeń szkodzących uczciwym klientom. To dzięki właśnie takim praktykom przeszedłem na konsole. Przenamiej tam klient nie jest traktowany jak potencjalny złodziej.
No to widzę że poinformowany jesteś nieźle, jakoś nie podnosi to twojej wiarygodności
aha? a może spojrzysz na kilka komentarzy wyżej (23, 26, 27, 29) i sam się doinformujesz? a czy to nie czasem ty byłeś i wojowałeś na tej stronie, że pc to tylko piractwo? no cóż, muszę cię zawieść, bo twoje oskarżenia nie mają nic wspólnego z prawdą
no cóż, muszę cię zawieść, bo twoje oskarżenia nie mają nic wspólnego z prawdą
Czekaj, czekaj, czyli piszesz mi odnośniki do postów ludzi którzy ewidentnie śledzą te wszystkie złodziejskie serwisy żeby mi udowodnić że pecetowcy nie kradną?
Przyznaję że brawurowe posunięcie hehehe.
Właśnie dlatego do tej pory grałem we wszystkie Cody, s od remaku MW nie zagrałem w żadnego. I kto tu jest wygranym? Takie korpogadanie. Szkoda, bo byłem grą zainteresowany.
Magia DRM. Chcieli pograć w Crasha Bandicoota 4 na PC, ale nie mogli bo padły serwery Blizzarda