Sony kupuje Bungie - twórców Destiny i pierwszych Halo
Tak szczerze to wątpię, że to jest "odpowiedź" na ruchy MS. Takie umowy szykowane są na długie miesiące przed ogłoszeniem więc możliwe, że rozmowy rozpoczęto zanim jeszcze MS ogłosił przejęcie Zenimaxu.
Tak swoją drogą to ironiczne, że MS ma teraz maskotkę Sony, a Sony studio, które stworzyło "maskotkę" MS. ^^
BUNGIE kupione przez Sony, które było częścią Microsoftu, które potem miało współpracę z Activision, które Microsoft ma zamiar kupić, a które miało deal marketingowy z Sony na DESTINY.
Bungie zostaje przejęte przez Sony. Japoński gigant zapłaci za twórców Destiny 3,6 miliarda dolarów
Jak to szlo?
"Praktyki M$ sa zle, bo $ony nie wykupuje studiow"
Bungie i ich śmieciowe gry usługi to się mog schować.
Naklepali by jakas gre SP.
Czy oni tam w tym Sony na łby poupadali? 3.6 miliarda za studio, które w ciągu ostatnich 10 lat wydało 2 gry i stworzyło jedną markę? Czy oni w ogóle posiadają prawa do jakichś znanych marek poza Destiny? Nie rozumiem skąd ta kwota.
Dla porównania taki Microsoft za 7.5 miliarda kupił Bethesde z takimi seriami jak TES, Fallout, Doom, Quake, Wolfenstein, Dishonored. Sony za połowe tej kwoty kupiło jedno studio i jedną markę.
Mają nadal robić gry multi-platformowe, więc ciekawe czy chodzi tylko o konsole Sony i PC, czy również o Xboxy.
MS by nie kupił Bungie, bo oni już należeli do MS tylko od nich uciekli. Później ponoć MS chciał znowu ich wykupić ale bez zgody, po prostu Bungie nie chciało już z MS współpracować.
Kiedy zadajesz sobie pytanie:
"Czy to oznacza, że gry Bungie staną się tytułami ekskluzywnymi na konsole PlayStation"
I sam sobie na nie odpowiadasz:
"Twórcy serii Destiny zachowają niezależność"
Studio ma natomiast dalej tworzyć produkcje multi-platformowe."
Biedne Sony kupiło co mogło.
Odbiją sobie podnosząc pierw ceny PS+, PSnow a potem zaraz wjedzie drogie Playtation Infinite.
Nie kupiło co mogło tylko kupiło studio z 800 developerami którzy mają potencjał żeby zrobić dla Playstation całkiem dobre gry
Skoro mają teraz "speców" od strzelanek, to może ujrzymy coś związanego z Killzone czy też nowe IP.
Bungie to cień dawnego siebie, musieliby tam spore zmiany powprowadzać, żeby coś z tego wyszło
Tak szczerze to wątpię, że to jest "odpowiedź" na ruchy MS. Takie umowy szykowane są na długie miesiące przed ogłoszeniem więc możliwe, że rozmowy rozpoczęto zanim jeszcze MS ogłosił przejęcie Zenimaxu.
Tak swoją drogą to ironiczne, że MS ma teraz maskotkę Sony, a Sony studio, które stworzyło "maskotkę" MS. ^^
Jak to szlo?
"Praktyki M$ sa zle, bo $ony nie wykupuje studiow"
Bungie i ich śmieciowe gry usługi to się mog schować.
Naklepali by jakas gre SP.
Chyba jest różnica pomiędzy wydaniem na studio 3,6 mld , a kupieniem Activision za 70 mld? Poza tym było jasne ,że Sony na politykę MS kupowania dużych wydawców musi jakoś odpowiedzieć jeśli chce utrzymać pozycję na rynku konsolowym.
Sony musi psuć rynek wg schematu m$ jeśli chce utrzymać pozycję.
Ja tam jestem za tworzeniem gier A nie za poskupywaniem ale korporacje monopole praktykują przejęcia. Sony pewnie zacznie kopiować m$ bo m$ zagrał nieczysto więc wszyscy muszą grać w tą grę.
Też mi się nie podoba konsolidacja rynku i uważam ,że takie EA czy Capcon powinny być niezależne i wydawać na wszystkie platformy. A co jeśli w tym przypadku Sony jedynie ubiegło MS nie pozwalając im na przejecie kolejnego studia. Uważam jeśli Bungie dalej będzie tworzyć gry multi- platformowa to w tym przyjęciu nie widzę niczego złego. A Bungie w rękach Sony to pstryczek w MS bo te studio budowało pozycje Xbox na rynku konsol bo bez Halo pierwszy Xbox mógł się okazać ostatnim
Prekor, Twoje słowa "Sony na politykę MS kupowania dużych wydawców musi jakoś odpowiedzieć" co Ty bajdurzysz? Musi odpowiedzieć? To Ty myślisz, że $ony zdecydowało się na zakup Bungie, bo M$ sobie kogoś tam kupił? $ony już dawno temu kupowało studia, aby sobie ex'y mieć, bo bez ex'ów to nie wiele są warci, co doskonale pokazują fanboy'e swoimi słowami "$ony ma przynajmniej exy" lub jak mi to jeden typ powiedział "A weźcie sobie te gry EA i grajcie w Game Pass'ie, ja wolę grać w Horizon cały czas niż w cokolwiek z tego Game Pass'a" xD Japończycy o zakupieniu Bungie też na pewno myśleli od paru miesięcy.
Co do $ony, to sam mam PS4, ale nie będę ściemniał, po prostu dla mnie oni dość ostro jadą po bandzie odkąd zaczęli mieć bardzo mocną pozycję na rynku konsolowym. Za czasów ery PS3 musieli dać darmowe granie Online, bo inaczej nie mieliby jak konkurować z X360, dopóki nie mieli jakichś sensownych ex'ów, jednak w erze PS4 już sobie zaczęli życzyć za granie po sieci i prawda jest taka, że gdyby M$ nie wprowadził płatnego online, to $ony i tak by kombinowało, aby spieniężyć granie po sieci, bo takie korpo na wszystkim chcą robić kasę, więc czy $ony czy M$ kupi jakieś studio, to co za różnica, skoro to zagrywka znana od początków świata :P
Nie do końca prawda.
Teraz moze i robia gowniane gierki dla naparzaczy w joystick, ale kiedys wydali dwie czesci Myth, ktore do dzisiaj sa legendarne i nic ich nie przyćmiło (trojke juz jakis krzak robil i seria przez to umarla).
plolak
Co Microsoft zrobił nie czysto?
To że są firmą i powiększają swój udział w rynku gier. Firma, która nie inwestuje cofa się lub pozostaje w stagnacji. Microsoft ma akcjonariuszy na giełdzie i musi robić jakieś ruchy biznesowe aby ich akcje zwiększyły wartość. Dowiedź się trochę kolego jak działa rynek: fuzje, przejęcia pakietów kontrolnych, dywersyfikacje. Każda firma robi to każdego dnia. Tylko nikt na to nie zwraca uwagi. Mała firma mało inwestuje a taka wielka jak Microsoft dużo musi zainwestować aby miało to wpływ na rynek akcji na giełdzie. Pamiętaj w biznesie nie ma sentymentów liczy się tylko kasa i pozycja na rynku. Mi też się nie podoba, że mój ulubiony producent aut wszedł w skład firmy której nie darzę sympatią ale co ja mogę z tym zrobić takie prawo wolnego rynku. Microsoft jak by chciał to by kupił całe Sony i nawet by im powieka przy tym nie drgnęła.Tylko po co kupować kolosa na glinianych nogach. Sony istnieje tylko dzięki konsolom bo to one im przynoszą 37% dochodu.
Zobacz co robi TSMC, inwestują w nowe fabryki i automatycznie podwyżka cen dla wszystkich swoich klientów jak: AMD APPLE INTEL tu nikt nie płacze, że ceny kluczowych elementów elektroniki będą wyższe.
No to teraz nic tylko czekać na głosy oburzenia ludzi którzy narzekali że Microsoft wykupuje multiplatformowe studia ;).
Podkupywanie gier jest złe A moim zdaniem nawet nieetyczne (korporacje w sumie są nieetyczne więc ten argument dopada) ale cóż m$ zapoczątkował tą szkodliwą praktykę więc będzie kontynuowana.
Ale w zamian trzymam kciuki za niepowodzenia game pass A szansa jest bo gry to inny rynek jak filmy czy muzyka czy książki i większość gra w ograniczona ilość i dość długo więc nie będą płacić abonamentu.
ale cóż m$ zapoczątkował tą szkodliwą praktykę więc będzie kontynuowana.
O. Ciekawa teza. Czyli twierdzisz, że przed zakupem Zenimaxa przez MS nikt nigdy nie kupił deweloperów?
Ale w zamian trzymam kciuki za niepowodzenia game pass A szansa jest bo gry to inny rynek jak filmy czy muzyka czy książki i większość gra w ograniczona ilość i dość długo więc nie będą płacić abonamentu.
Pobożne życzenia. Gamepass rośnie jak na drożdżach i ma z miesiąca na miesiąc coraz więcej użytkowników.
Tylko że Bungie ma zostać multiplatformowe- widocznie Sony policzyło że takich studiów nie warto zamykać w jedym ekosystemie.
A co te Bungie może im ciekawego skleić? Grę, którą zepsują po czasie tak jak Destiny 2?
Brakowało im specjalistów od gier fps i trafili najlepiej jak mogli. Oby tylko chłopaki z bungie przestali produkować looter shootery
To na pewno był dobry ruch patrząc jaka siłą studiów wewnętrznych dysponuje teraz Microsoft.
Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu że przepłacili, to jest jednak jeden developer z jedną marka, Zenimax kosztował 2x tyle a "dobra" było wielokrotnie więcej.
ale to jest tez ratowanie ps plusa. Za 3 lata kiedy cody mogą przestać wychodzić na ps, bungie przestawiło się na freetoplay, battlefield tez może skończyć jako free to play co zostanie? Jedynie gry sportowe od ea plus bijatyki i inne rzeczy dla niszy. Sony nie potrafi into multiplayer i takie bungie może uratować plusa wydając fpsa wartego opłacania abonamentu.
BUNGIE kupione przez Sony, które było częścią Microsoftu, które potem miało współpracę z Activision, które Microsoft ma zamiar kupić, a które miało deal marketingowy z Sony na DESTINY.
WoW Microsoft na prawdę chce Bungie z powrotem, nie dziwię im się, jak na razie nic nie pobiło halo 3 i reach.
W sumie nie wydali niczego sensownego od mniej więcej 2010 roku więc nie wiem czy będzie tu jakaś siła by stworzyć jakiegoś ekskluzywnego FPS-a na miarę Killzona. Pewnie skończy się na Destiny 3 czy innym badziewiu, które będą męczyć przez kolejne parę lat.
Czy oni tam w tym Sony na łby poupadali? 3.6 miliarda za studio, które w ciągu ostatnich 10 lat wydało 2 gry i stworzyło jedną markę? Czy oni w ogóle posiadają prawa do jakichś znanych marek poza Destiny? Nie rozumiem skąd ta kwota.
Dla porównania taki Microsoft za 7.5 miliarda kupił Bethesde z takimi seriami jak TES, Fallout, Doom, Quake, Wolfenstein, Dishonored. Sony za połowe tej kwoty kupiło jedno studio i jedną markę.
Destiny to niby duża marka, ale tbh wątpię, aby Bungie po takim czasie jeszcze potrafiło stworzyć jakiegoś naprawdę angażującego FPS-a dla jednego gracza na miarę Halo 3, który był absolutnym system-sellerem za czasów X360.
Marki nie kosztują tylko to ile dane studio zarabia . Destiny jest wciąż poplularne i zarabia na siebie . A Bethesda nie ma żadnej udanej gry online która mogła by im zarabiać bo o Fallout 76 tego nie można powiedzieć , a pozatym osatni TES wyszedł w 2011 ostatni Fallout to była katastrofa , Quake to martwa marka , a z Dishonored to niewiadomo co się dzieje
Niemniej Destiny 2, według serwisu SuperData, zarobiło tylko w 2019 roku ok. 300 milionów dolców, więc tak silna marka musiała mieć wpływ na cenę.
Bethesda nie ma żadnej udanej gry online która mogła by im zarabiać bo o Fallout 76 tego nie można powiedzieć , a pozatym osatni TES wyszedł w 2011
Ale pierdoły. TESO żyje, ma się dobrze i zarabia. F76 również zarabia skoro wychodzą dodatki.
Zenimax za 7,6 mld generuje 500 mln przychodu, Bungie za 3,6 mld generuje 250 mln. To się liczy, Sony ma wystarczająco siły, żeby generować nowe IP zamiast drenować stare
Mi też się zbytnio Destiny 2 nie podoba... No ale gra finansowo sobie radzi. To spore IP. Czego najlepszym dowodem jest fakt że jak zapowiedzą kolejna część to człowiek chociaż będzie ciekawy... A takie Call of Duty? Powiedzmy nabyte za 30 miliardów? Ostatni CoD w jakiego grałem to chyba Black OPS II na PS3.
Wedlug mnie zakup Bungie ma więcej sensu niż zakup Activision... Chociaż sama tendencja jest naprawdę bardzo lipna.
Destiny jest niesamowicie przychodowe
Bethesda nie ma żadnej udanej gry online która mogła by im zarabiać bo o Fallout 76 tego nie można powiedzieć
The Elder Scrolls Online
Co z tego ze żyje i zarabia tylko ile zarabia Destiny 2 tylko na steamie ma prawie dwa razy więcej graczy niż TESO i F76 razem wzięte
To Destiny 2 ma ponad 40 milionów graczy na samym Steamie? Bardzo dobry wynik. Nie wiem jak z F76 ale w TESO jest 20 milionów graczy*
*Dane Zenimaxu z ostatniej konferencji jaka odbyła się kilka dni temu. Promowała nowy rozdział fabularny, High Isle
20 milionów to mogą mieć kont co najwyżej, co nie jest w żaden sposób miarodajne biorąc pod uwagę to, że gra od 6 lat częściej była na promocji pod 30 zł niż w standardowej cenie. Jak to wpływa na ilość wykupionych i aktywnych abonamentów? Ile osób kupuje DLC? Nie wiesz. Dla przykładu WoW już w 2014 mógł się pochwalić 100 milionami graczy, czy cokolwiek to znaczy? Nie, nic.
Chodziło mi o konstrukcję zdania, które sugeruje że na samym Steamie jest 40 milionów graczy Destiny(być może źle zrozumiałem).
Poza tym skoro ESO nie robi przychodów a straty co sugeruje BlackTone to czemu wciąż jest wydawane? Akcja charytatywna?
Ale spółki to się wycenia nie patrząc na to, że fajnie byłoby mieć na własność markę Fallout czy TES tylko analizując konkretne dane typu: przychód, zobowiązania, przyszłe dochody, zwrot z kapitału, majątek trwały itd. No i oczywiście na końcu ktoś za ileś chce sprzedać, a ktoś za ileś kupić.
Np. piekarnia może notować zysk roczny 10 000$ ale być na działce w Nowym Yorku 20 000$/m2 i nie jest warta 10 000$.
Bungie zostaje przejęte przez Sony. Japoński gigant zapłaci za twórców Destiny 3,6 miliarda dolarów
Inwestycja raczej na przyszłość (choć z marki Destiny, też swoje wyciągną), to są w końcu fachowcy, od fpsów (i space-opery, zanim to było modne!) przede wszystkim, choć ja ich Myth jeszcze pamiętam ;-). Utalentowane studio, niewątpliwie, a jeśli będą mieli swobodę, to z pieniędzmi Sony otrzymamy od nich jeszcze nie jednego hiciora. Z tym, że w przyszłości, na pewno to się nie stanie z dnia na dzień ;-).
Kogo kupili, nie znam. Ale może dzięki temu w końcu sony zbankrutuje co miałoby duży plus dla światowego rynku gier.
Najlepsze dla rynku gier byłoby bankructwo Nintendo, za gónwa które wydają Norymberga.
Fajna akwizycja dla Sony, zwłaszcza, że Destiny też całkiem ciekawym materiałem byłoby pod filmy.
Przynajmniej destiny 3 jest bardziej pewne, jeśli ta gra będzie się ciągnąć przez kolejne 4 lata to nie wróże zbyt dużo. Przestałem grać kiedy ogłosili, że wraca gjallahorn i się cieszę z mojej decyzji bo na razie dodatek w lutym wygląda tak samo jak poprzedni. Nie wspominając, że przestanie opłacania tej farsy było rozsądne.
destiny 3 nie bedzie. bungie dało jasno do zrozumienia że po dodatku który ma nastąpić po lightfall (final shape jeśli dobrze kojarzę nazwę) ma zakończyć sagę destiny. możliwym jest że będzie następna gra w tym uniwersum ale nie będzie to kontynuacja. nie chce mi się tłumaczyć lore ale ono wyjaśnia dlaczego samo "final shape" uznawane jest jako zapowiedź nawet z nazwy.
Ciekawe czy ludzie którzy pisali jak M$ przejmował Actiblizz że to niepotrzebna centralizacja, że monopol, że to źle dla graczy - oczywiście wspomną że to też próba monopolizacji no i przecież to Xbox kupuje sobie studia a Sony przecież "wychowuje sobie studia" o tym też tutaj, prawda że wspomną, PRAWDA?!
No bo jak by teraz nie polecieli na twittera pod losowe posty od Sony narzekać że to monopol to by znaczyło że tamci ludzie to byli fanboje sony którzy dostali bólu dupy ale próbowali go ubrać w ładne słowa :)
spoiler start
Nie, nic takiego nie będą pisać, bo "Xbox zawsze zły, a Sony jest zawsze dobre", zawsze.
spoiler stop
Tylko że Sony poszedł do piekarni i kupił chleb , a Microsoft poszedł do piekarni i kupił cała piekarnie . A to że sony wychowuje sobie studia to pół prawda bo Naughty Dog , Guerilla , Insomniac kupili
BlackTone
A potem zainwestowali w te zespoły nie małe pieniądze dzięki którym te studia się rozrosły i stworzyły przez poprzednie generacje znakomite gry. Gdyby nie Sony to takie Uncharted czy HZD oraz Gow mogły by nigdy nie powstać.
Już masz odpowiedź, niezłe fikoły robią teraz niebiescy rycerze. Karków sobie nie skręćcie. I jaka narracja teraz, "świetny ruch", "fachowcy od FPS" ale jakbyś się cofnął wstecz to "MS nigdy nie miał exów bo HALO do jest słabe". Dwójmyślenie jak u Orwella.
Microsoft naprawdę ładnie namieszał na rynku... Ciekawe kto następny?
Według mnie zakup Activision, EA czy Ubisoft to spore ryzyko... Dzisiaj niby klepia wielka mamone ale trzeba za nich płacić ogromne pieniądze na ogół maja te firmy zszarpana opinie i nie jest powiedziane że za dekade czy dwie gdy kupno się zwróci nadal będą to persony znaczące na świecie. Tu Bungie strzeli z nowym IP typu Destiny... I już zakup może się zwrócić. Jeszcze jak film jakiś nakręcą.
Wstyd. Spóźnili się z tym o 20 lat. Zamiast kupić From Soft albo prawa do MGS, Silent Hilla i Castlevanii, to kupili zwykły szmelc.
To że Microsoft kupił Acti-Blizz nie zrobiło na mnie zbyt dużego wrażenia, ale że Sony kupi Bungie to tutaj mocno mnie zaskoczyli. Co prawda przestałem się nimi interesować od kiedy przestali robić przy Halo, więc nie wiem z jakiej racji ten zakup. Halo z tego powodu nie pozyskali, bo od dawna jest już własnością MS. Mam wrażenie że to chyba tylko taki pstryczek w nos, patrzcie będziemy mieli lepsze Halo?
Osobiście na ich miejscu poszedł bym w zdobycie takich marek jak Silent Hill, Metal Gear Solid i innych dużych tytułów które potrzebują przypomnieć o sobie na świecie pod nadzorem kogoś płodnego.
No nie wiem, zobaczymy co z tego wyniknie choć sytuacja jest dość zabawna.
spoiler start
Czekam aż Nintendo kupi Microsoft lub T2
spoiler stop
Oho Sony nie wie co zrobiło xd
Znafffcy się odezwali w komentarzach xd
To dokładnie tak samo jak ty kiedy piszczałeś w każdym temacie o kupnie Acti przez Ms :-)
Dokładnie.
Jakbym słyszał Janusza ze wsi.
"Panie tu się nic nie opłaca"
Wszystkim porównującym zarobki Zenimaksu i Bungie oraz posiadane przez nich marki przypominam, że wydawcom konsol właśnie o marki chodzi a nie o czyste dochody. Wiadomo, że na exach też się dużo zarabia, ale nie taki jest ich główny cel. Głównym celem jest przyciągnąć graczy do platformy a potem ciągnięcie zysku z 30% opłaty za multiplatformy, które stanowią główną część rynku + abonamentów + akcesoriów i takich tam. Gdyby głównym celem właścicieli konsol było zarabianie na grach first party to wypuszczaliby je na każdy możliwy sprzęt oraz produkowali bezpieczne tasiemce jak Ubisoft czy EA bo na tym się najwięcej zarabia. A nie cyzelowali gierki single, bez mikrotransakcji a następnie kisili je na jednej platformie ograniczając kilkukrotnie bazę odbiorców.
I tu faktycznie bardziej opłaca się przejęcie Bethesdy przez MS, ponieważ za jednym zamachem przykuli uwagę do swojej platformy fanów TESów, Falloutów, Wolfensteina, Dishonored, DOOMa, ludzi czekających na Starfielda i jeszcze paru marek. Nie mówiąc już o tym, że załadowali wszystkie ich gry do Game Passa dzięki czemu znacznie podbili atrakcyjność platformy. I wyraźnie widać, że Microsoft po przejęciu Bethesdy zaczął jawić się w zupełnie innym świetle z perspektywy graczy.
Natomiast przejęcie Bungie, nie dało SONY na tę chwilę nic jeśli chodzi o ich platformę. Fani Destiny mogą tego nawet nie zauważyć bo gra nadal jest na wszystkich platformach. To, że studio zarabia te 250 mln rocznie oznacza, że zwróci się po jakichś 14-15 latach, co samo w sobie nie jest jakimś wspaniałym dealem... Więc jeżeli SONY płaci tyle za Bungie to nie po to aby ciułać sobie "grosz" z Destiny a po to by ci stworzyli im kolejną markę przyciągającą ludzi do ich platformy. I jak się ostatnio okazało, może to być strzał w dziesiątkę (albo ostatnia deska ratunku), ponieważ jeżeli MS zdecyduje się zabrać CoDa z PSa to nagle okaże się, że dla fanów FPSów (czyli ogromnej części rynku) wybór jest nader prosty... Z jednej strony Halo, Doom, Wolfenstein i Call of Duty, z drugiej już chyba tylko multiplatformowy Battlefield (bo ludzie od Killzona robią Horizony). I w tym momencie posiadanie Bungie, ludzi którzy wykreowali najważniejszą strzelankę Microsoftu może się okazać kluczowe. Tylko, że to wciąż będzie jedna gra, która ukaże się raz czy dwa w ciągu generacji podczas gdy Microsoft za dwa razy tyle kupił kilka studiów z już gotowymi markami.
Czyżby Sony też miało dosyć co się dzieje z Destiny i kupili, żeby zaorać?
Przy okazji przejęcia Activision zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy A mianowicie m$ musi skupowac mocne tytuły osadzone w sieci bo tylko w taki sposób zdoła zmusić graczy do swojego abonamentu w przyszłości gdyż rynek gier rządzi się innymi prawami jak streaming filmów czy muzyki czy książek i ludzie zazwyczaj grają dłużej w specjalnie wybrane gry a do tego nie potrzeba abonamentu po co płacić za coś z czego nie korzystasz albo czego nie ma bo zazwyczaj najlepszych nie ma poza własnymi markami.
I tu wkracza m$ który skupi wazne marki jak np call od duty diablo jeszcze fife by zgarneli i by byli happy zablokuje wydania pudelkowe i na konkurencyjnych urządzeniach i to może się udać.
Ja tam życzę im niepowodzenia bo wolę tak jak teraz wolę drogę Sony. Więc mimo że nie pochwalam podkupywania gier to kibicuję Sony bo będą pilnować m$ przed niszczeniem rynku gier. Niestety przed monopolizacja nie upilnuja bo to nie ta liga finansowa ale ważne że marka solidna i ceniona.
no tak, bo upgrade gier sony z ps4 na ps5 odplatnie czy 79$ ceny gier to ruchy w strone graczy, chyle czola ziom za taka analityke. to co bylo 5 lat temu - ma sie nijak do tego co jest teraz. I obecnie Sony ssie.
Ponarzekać sobie trzeba.
Konkurent działa dumpingiem z game pass A Sony nie ma takich finansów więc z kads musi brać pieniądze tym bardziej że będzie musiał konkurować z m$ A co za tym idzie oferować też mało oplacalne usługi i więcej inwestować w dobre gry i pozyskiwać kolejnych twórców gier. Nic za darmo m$ ma usługi monololowe wiec trzepie na nich fortunę bo zawsze tak jest wiec tutaj moze konkurować ze stratą.
Ps. Dla nas konsumentów zawsze najlepiej wspierać słabszego bo to utrzymuje konkurencję A Sony jest tym słabszym mimo lepszych wyników i lepszych gier a to dlatego że m$ może przejmować po kolei wszystkie ważne multiplaformowe tytuły plus stosować dumping cenowy na game pass i bez wsparcia konkurencji dostaniemy monopol bo wykańcza konkurenta. A monopol rządzi się swoimi prawami i na pewno nie na korzyść klientów A m$ jest w tym specjalistą.
Takie rzeczy jak game pass za 4zl wtedy zapomnij będzie n0 ok 120 na początek i co nam pan zrobisz mozesz nie grać. Pudełka A po co wszystko mamy w game pass za jedyne 120mc nie chcesz nie graj ale nigdzie indziej w to nie zagrasz itd.
Oj kriskow, to po co wspierasz ten straszny Microsoft? W końcu niedawno rzekomo kupiłeś Xboxa, a ewidentnie jest ci strasznie nie po drodze z MS. Mogłeś przecież kupić Plejkę?
Grałem 4 lata na PlayStation teraz gram na Xbox a za 2-3 lata będę gral na PlayStation puki jest konkurencja korzystam i gram na obydwu konsolach. Miała być PlayStation jest na razie Xbox przez pandemie i spekulantów a ja spekulacji nie wspieram tak jak game passa.
Ale nie wspieram tego czego nie chcę A to znaczy.
Nie korzystam z game pass a jeśli już to czasem za 4 zl. Gram w pudełka. I puki to oferuje m$ jest ok A jest ok bo jest Sony.
Ziomek, daj sobie siana z takimi analizami. MS i Sony to korporacje, chcą zarabiać pieniądze, taki mają cel. Konkurencja jest dobra, ale to nie są twoi znajomi. Sony chętnie by chciało byś zdjął gacie i obi zrobią swoje, swoją wielką długą.... Grą usługą. Sony z tym co odwala naprawdę posysa, nie ma co ich bronić.
A Tesla dorobila się na wolnym rynku tej pozycji.
Tylko czemu wciąż jest nierentowna. I czemu gleboko w Sieci słychać o współpracy z rządem i wojskiem i Tesla.
Są korporacje i pseudokorporacje.
Jest Sony i jest korporacja od hegemona.
Dość ironicznie, ze Sony wykupił studio najmocniej kojarzące sie z M$.
Cieszylbym się jakby to oznaczało powrót (moim zdaniem) najciekakwszej i najlepszej gry Bugie serii Myth The Fallen Lorda/Soulblighter.
Halo czy Destiny to gry wydmuszki.
Co do samej konsolidacji rynku, to nie musimy sie niczym martwic.
O branzy gier świadczą Tworcy gier, a nie marki czy IP.
Wystarczy, ze większość pracownikow korponsie zwolni, zalozy własne studio i stworzy hity, które przyćmią te wszystkie korpo gry klony.
Licza sie ludzie, a nie firmy, to nie sa fabryki, gdzie musisz miec miliardy dolarow na linie produkcyjne, żeby wejść na rynek, bo taka jest konkurencja.
Konsolidacja co najwyżej ozywi to skostniale tworzenie gier klonów i moze wrócą dawno porzucone IP na czym skorzystamy.
To nie takie proste, stworzyć coś od zera, zwłaszcza firmę. Trzeba zainwestować, czasami oszczędności życia. Ta konsolidacja w zielonym i niebieskim obozie, to też miecz obosieczny. MS i Sony znaczną robić gry usługi, konkurencji brak i co wtedy?
Wychodzi że na rynku gier będzie taka sama sytuacja jak na rynku social mediow, czyli duzi graczy będą wykupywać każdą znacząca małą konkurencję która powstanie.
W mojej ocenie już nie mamy konkurencji.
Na bardzo dobre gry musimy czekac już nie miasiacami, ale latami i jakis wyjatkowy RPG na poziomie AAA wychodzi średnio raz na 5 lat.
Od Widzmina 3 nic rownie dobrego nie wyszlo, a Cyberpunk to taki 0.6 wersja i moze jakby jeszcze z 2+3 lata nas nim posiedzieli i nie robili na past geny, to cos by z tego bylo.
Jak dla mnie to juz dzisiaj w mainstreamie wychodza glownie szajsy. Wyjatkiem bylo Sony (ale ostatnie mega szpile byly w 2018 i TLOU 2) i Nintendo (ich gry trzeba lubic, mnie nudza ekspresowo, bo wole powazne tematy w grach).
Sony tez np zabilo bardzo ciekawe Days Gone, dla mnie to byla o wiele ciekawsza i lepsza gra niz god of war po raz 7 (doliczajac dwie udane edycje z PSP)
Jaka konkurencja? Bethesda? Od 2011 zero porzadnych RPG, od 2017 nic rownie dobrego jak The Prey, ostatni Fallout to byla porażka (ukonczylem, ale z wielkim wysiłkiem i to budowanie mnie tylko wnerwialo, bo chodzilem i zbieralem smieci w grze zamiast grać)
Take Two? W poprzedniej generacji zrobili jedną (JEDNĄ) grę -RDR 2 i tyle.
EA? Tworczo martwe od lat, ich ostatnia trzymajaca wysoki poziom gra to Remaster 10+ letniej trylogi Mass Effect. Ostatnia dobra nowa gra? Titanfall 2 kampania singlowa.
Ubisoft? Skonczyl się na Odyssey i wali same klony, pogubil sie w grach uslugach i teraz NGT mu sie marzy zamiwst dobrych gier
Microsoft? Jest swiatelko w tunelu w postaci restartu Fable, ale sa cieniem tego czym byli dekade plus jeszcze w czasach xb360
Jedyne co podnosi swoj poziom i jest konkurencja na rynku gier to gry Indie AA, czyli takie Dead Cells, Hades, Disco Elysium i wiele innych nie bedacych juz jakimś rozpikselowanym tanim gównem (ala 8bit), ale jeszcze nie wysoko budżetową gra.
Jak dla mnie konkurencja na rynku juz dzisiaj prawie nie istnieje.
Konsolidacja nie moze zaszkodzić czemus, czego nie ma.
Moze wyjdzie z tego mnostwo nowych fajnyvh gier indie i weterani sie zrealizuja poza korpo. Sa te kickstartery, koszty wydania gier na Steam sa niskie itd.
MS i Sony kupujac skorupy (marki) sążnie przepłaca, licza sie ludzie, bo to oni produkuja gry, nie maszyny i linie produkcyjne.
Ja bym kupował ludzi, nie firmy. Wszystkich zdolnym i chcących zespolowo tworzyc gry, nadawal im nowe nazwy i wciagal jako kolejne studia w Microsoft czy Sony.
Kupowalbym kapital ludzki, a nie jakies zdechle korpo karki i tworzyl nowa jakosc i nowa generacje gier za ulamek kosztow tych korpo trupow.
Te marki molochów tez kiedys byly nowymi IP i tez zaczynaly.
Bethesda właśnie robiła świetne gry tzn arkane, id software i machine games.
Studia, które nie zaliczyły żadnej wpadki i każda ich gra to właściwie murowane 9/10
Sony miało jak zwykle najlepsza końcówkę generacji tzn Cuszima, Tlou2 i inne mniejsze gry z 2020.
2021 w ich wykonaniu i tak był ok patrząc na to jak słabe mieli starty w poprzednich generacjach
Co do EA się zgodzę, oni mieli fajne gry za czasów PS3/360, a później przyszedł nowy prezes i się zesralo
Take two podobnie, z tym że oni po prostu nie mają gier
Oprócz rdr2, kojarzę średnia mafię 3, a reszta to nie wiem co, chyba NBA
Multiplatformowi wydawcy za wyjątkiem Bethesdy, której gry przypominają stare dobre czasy, niestety pikują w dół i może dobrze się dzieje, że ktoś inny ich wchłania
W sumie gorzej i tak być już nie może
ale po co jak oni nie mają żadnej konkretnej marki, tylko jedną? Ubisoft albo EA to by była konkretną odpowiedź, a jak się chcą w drobiazgi to chociaż cdp czy techland
Ubisoft kilka lat temu bronił się przed tzw. wrogim przejęciem, czytałem o tym na portalu gry-online i nawet komentowałem tę sprawę tak: " Jestem w tym ruchem ze strony tego wydawcy gier komputerowych trochę zaskoczony dlaczego ??? Bo gdyby firma Vivendi dobrało by się do że tak powiem do " skóry " Ubisoftowi to ten francuski gigant branży gier komputerowych wpadł by w dość nie powołane ręce, owszem Vivendi jest korporacją ale gdy jedna tak duża firma zamierza chapnąć drugą to może okazać się że potem sytuacja na rynku gier gwałtownie dla Ubisoftu się po gorszyła nie wspominając już o nagłym spadku akcji na giełdzie a tam tzw. Wrogie przejęcie ( eng. Hostile takeover ) rynki giełdowe często źle reagują to znaczy akcje spółki ( firmy ) która jest obecna na rynku giełdowym po dokonaniu wyżej wspomnianej operacji giełdowej notuje spadki wartości swoich akcji a ten sposób inwestorzy nie mają wtedy innego wyboru jak sprzedać swoje udziały w spółce ( firmie ) podmiotowi giełdowemu który uzyskał pełną kontrolę nad daną firmą innymi słowy jeżeli plan korporacji Vivendi zakończyłby się sukcesem to założyciele Ubisoftu praktycznie stracą cały swój dobytek i ciężko zarobione pieniądze oraz choćby też szacunek graczy. Co gorsza nie wiadomo co wtedy stałoby się grami tego producenta, warto podkreślić że Ubisoft to nie tylko firma zajmująca się produkcją gier komputerowych ale to też wytwórnia filmowa bowiem jeden z braci prezesa Ubisoftu ( wiadomo o kogo chodzi ) jest szefem wytwórni filmowej Ubisoft Motion Pictures która działa jako wydział Ubisoftu w branży filmowej i telewizyjnej a Vivendi zdobywając kontrolę nad Ubisoft - em zdobędzie też kontrolę nad Ubisoft Motion Pictures więc nie dziwię się że szefostwo Ubisoftu robi co może by osłabić pozycję korporacji Vivendi względem siebie. Cóż wkrótce się przekonamy czy do takiego transferu biznesowego dojdzie ( albo też i nie dojdzie ) w każdym bądź razie to dość trochę niepokojące wieści. To tyle od mnie do następnego postu na portalu Gry - Online na razie :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D PS : Jeżeli ten transfer biznesowy korporacji Vivendi nie wyjdzie to Azja czeka :D :D :D :D :D :D" - Twierdzenie że Microsoft mógłby kupić Ubisoft czy EA dla mnie jest czymś szalonym dobrze wiadomo że do tego nigdy nie dojdzie!!! Po za tym Microsoft nie tak dawno próbował nawet kupić japońskiego giganta firmę Nintendo która ten manewr uznała za wrogie przejęcie! To pokazuje że Microsofcie najpewniej poszli po olej do rozumu bo już tak szalonych decyzji Microsoft nie podejmuje i dobrze bo warto uczyć się na własnych błędach nieprawdaż Microsofcie :D :D :D :D :D :D :D
Microsoft i Sony rywalizują ze sobą od dokładnie 2001roku kiedy debiut zaliczył Xbox, najnowsze konsole tych producentów odpowiednio Xbox Series X/S (Microsoft) i PS5 (Sony) bardzo mocno trzymają się na rynku i co ciekawe nie ma konsoli z segmentu konsol stacjonarnych która mogła by im zagrozić. Tymczasem Sony kupując studio developerskie Bungie z 6,3 mld dolarów amerykańskich moim zdaniem trochę weszło w paradę Microsoftowi i teraz rywalizacja pomiędzy nimi staje się jeszcze bardziej zacięta niż zwykle. Activison Blizzard kupiony przez Microsoft z 68,7 mld dolarów spowodował ruch ze strony Sony czyli zakup z 3,6 mld dolarów studio developerskie Bungie games, hmmm... Czy to oznacza jakąś rewolucję gamemingową ??? (Pytam o to gdyż jak informuje wiarygodne źródło a konkretnie investing.com na tej akcji Microsoftu korzystają Ubisoft i CD Projekt)
A ja jako świadomy konsument czekam na wysokiej jakości
produkty, mogą być od Sony, od Microsoftu lub każdej innej firmy. Liczy się to co kupuję, a nie co było 10 lat temu i
kto kogo kupił (śmieszne są niektóre forumowe podniety).
Gry stały się masowym produktem i moje oczekiwania są takie, że jeżeli mam zapłacić 300-400 zł to oczekuję produktu premium, produktu dopracowanego w świetnej jakości. Pytanie trzeba postawić gdzie indziej,
czy produkty tych firm będą innowacyjne i czy to wystarczy aby zachęcić nas do zakupu.
Fajnie ale odkąd mamy w GP nowe Halo, Destiny tam nie istnieje. Granie w ten tytuł bez zakupu pełnej wersji z nowymi dlc nie ma sensu... nudna gra usługa jakich wiele w gatunku free to play.
Takie Bungie dla mnie jako grajka nic nie znaczy. Przeszłość nie wróci wiec pierwsze halo to nie argument w żadnej kwestii. Pisze dosyć ogólnie, ledwie smyram temat.
Jakby Microsoft chciał i mógł prawnie, żeby nie było praktyk monopolistycznych, to kupiłby luźno Sony, ale po co ;D
Tak jak kolega napisał, taka transakcja jest niemożliwa i nie chodzi o wcale o praktyki monopolistyczne, SAME pieniądze to nie wszystko.
Tylko że na chwilę obecną Bungie nie planuje ani nowych tytułów anie rozwijania za bardzo obecnych poza Destiny bo to im przynosi najwięcej zysków.
Bungie też nie za bardzo chyba pamięta jak się robi SPki.
Myth był bardzo fajny a mają w swojej historii kilka ciekawych Singielków, przydałoby się coś nowego na SP bez LiveServiceModule.
Chyba że Sony planuje wykorzystać ich talenty do czegoś konkretnego to wtedy taki deal ma sens. Ciekaw jestem czy tak jak udało się z Activision, uda im się ewentualnie odejść z Sony zachowując swoje IP.