Tutaj jest samodestrukcja pralki, wiele filmów pooglądałem jak to zrobić pod tytułami Self destruct wasching machine itd. A oto jedna rzecz której zapomnialem przed wykonaniem dekapitulacji zrobić, tłumniki wyjąć a tylko górny veton wyciągnąłem a oto efekty jak pralka ładnie zatańczyła [link]
Marnotrawstwo, mogłeś ją oddać potrzebującym skoro była jeszcze sprawna zamiast ją tak dewastować. I gratuluję wrzucać takiego żelastwa do kręcącego się bębna, może jakby wyleciało z powrotem prosto w ...
W 100% się zgadzam. Zresztą to nic oryginalnego + nawet nei wygląda tak efektownie jak wcześniejsze tego typu filmiki więc tylko szkoda pralki.
Via Tenor
Wszedlem poczytac komentarze pod tym filmem i ludzi to bawi...
Mnie dziwi to, że film ma niecałe 2k wyswietleń i 150 komentarzy... A pralki szkoda ale to pewnie jakaś reklama Bosha.
Ja to jestem zdziwiony, że łożyska wytrzymały do samego końca przy takich wstrząsach.
Ale fakt, wyglądała na całkiem sprawną maszynę, mogła pewnie jeszcze komuś posłużyć.
Dlaczego miałyby nie wytrzymać?
Gdyby łożyska tak padały, to... nie byłyby stosowane np w samochodach.
Nie wiem, bęben latał bardzo chaotycznie, a myślę, że te łożyska nie są do takiej pracy przewidziane. I chyba też swoje już wykręciły i nie są najnowsze. Ale też pewnie zabezpieczenia nie załączyły największych obrotów.
Nie znam się, tak sobie gdybam. Widziałem już pralkę z rozwalonymi łożyskami od zwykłego wirowania prania. Fakt, używaną przez lata, ale ta z filmu to też nie jest nówka. A tu mamy jeszcze 8 kilogramów żelastwa rozłożone nierównomiernie.