Znaleźli sposób, żeby zhakować wyłączonego iPhone'a. Apple nie komentuje
"badania opierają się też w całości na teorii"
Plotkami się zajmujecie jak jakieś babcie pod płotem...
na wyłączonego iPhone’a jest możliwe dlatego, że część chipów nadal pozostaje aktywna.
to chyba był bardziej uśpiony bo słownikowe określenie, że coś jest wyłączone to: 1. «wstrzymać pracę jakiegoś urządzenia, przerywając dopływ poruszającej go energii»
tutaj coś takiego nie następuje.
Napisane jest "wyłączyć". Cały myk polega na tym, że jest wyłączane zasilanie dla telefonu, ale chipy Bluetooth i NFC są ciągle zasilane i pracują samodzielnie.
Pomińmy już kwestię tego, że ktoś mógłby na urządzeniu zainstalować malware, który dzięki temu będzie wciąż działać, gdy wyłączymy telefon. Sam fakt, że kiedy wyłączę sprzęt, jakaś jego część nadal ma zasilanie i może działać jest bardzo niepokojący. Kontrola nad własnym urządzeniem powinna być podstawą i urządzenie powinno robić dokładnie to, czego chce od niego użytkownik, a nie "wiedzieć lepiej" i ignorować intencje właściciela. Kiedyś przynajmniej dało się wyjąć baterię. Dziś wypadałoby przeprowadzać operację na otwartym telefonie i dorabiać fizyczny przełącznik odcinający zasilanie.
Backdoor reklamowany jako ułatwiająca życie funkcja, takie jest moje zdanie.
Bardzo dobra informacja dla celebrytek. Włączony czy nie włączony, ważne żeby dało się zhakować. Już niedługo świeże focie i filmiki "ofiar" na fapp stronkach.
Nawet JEŚLI to skoro jest to możliwe tylko przez Bluetooth lub NFC potencjalny atakujący musiałby być bardzo blisko nas aby taki atak przeprowadzić.