Zelda: Tears of the Kingdom na ostatnim trailerze przed premierą; jest epicki
Zelda wpadnie i znowu zrobi rozpieprz we wszystkich listach gry roku a pcmr dalej będą się brandzlowali megachercami i fpsami.
Przecież prawdę napisał, boli?
Prawda, wszystkie starfieldy, diabły, spidermany polegną w starciu z Linkiem. Game awards 2023 zostaną rozdane w maju
Zelda wpadnie a ja sie jeszcze nie skonczylem sie brandzlowac botw bo od niedawna mam switcha a ostatnio wpadlo kilka innych gier ktore zrobily mi rozpieprz w grafiku. Jak tu zyc panie.
Ja jakbym miał na coś stawiać, to że Starfield jednak będzie zgarniał większą ilość nagród. Ewentualnie przegra z Zeldą, ale różnica będzie niewielka. Oczywiście przy założeniu, że Starfield wypali tak jak w swoim czasie wypalił Skyrim.
Mało kiedy najwięcej GOTY w danym roku zgarnia tytuł, który jest mocno podobny do poprzednika, jest tą samą serią, oraz wyszedł w niedługim czasie względem ostatniej gry z serii.
Po swojej stronie Starfield ma to, że jest zupełnie nową marką, ale od studia które już parę GOTY zgarnęło. O wiele łatwiej jest tutaj osiągnąć efekt "wow" oraz nowości. Szczególnie patrząc od jakiego developera wychodzi ta gra.
A idzie zauważyć, że przy wybieraniu GOTY, większość osób decyzyjnych kieruje się zasadą "coś nowego i fajnego > coś fajne ale znane". Dlatego właśnie stawiam właśnie na Starfielda.
Jeśli dla was ilość nagród jest jakimś wyznacznikiem, to dobrze dla was. Ja wolę grać w gry a nie w nagrody.
I ja nie będę negował, że Zelda może zebrać ich w tym roku najwięcej. Wiele osób uważa poprzedniczkę za jedną z najlepszych gier i choć osobiście się w niej wynudziłem, to nikomu nie obieram tego, że gra może się podobać i ktoś może odczuwać frajdę z grania.
Tylko, że takie przytyki jak "haha, bo użytkownicy platformy x są tacy głupio, bo na naszej platformie y są takie fajne gry i funkcjonalności" są dziecinne i dziwi mnie, że (jak sądzę) dorośli ludzie prezentują taką mentalność ->
Bo dla mnie to naprawdę Total War Wrahmmer 3 (który jest exem na PC) -> jakikolwiek inny ex. I ja mam swoje racje i wy macie swoje racje i nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że ktoś tu jest lepszy albo gorszy.
Pozdrawiam cieplutko.
Seria Legend of Zelda od blisko 40 lat ma ogromny wpływ na całą branżę gier komputerowych. Seria od samych początków zbierała wysokie noty i to zarówno wśród graczy jak i krytyków. Gry z tej serii nigdy nie traktowały graczy jako idiotów i potrafiły postawić intelektualne wyzwanie ale przede wszystkim pozwalały graczowi samemu dojść do rozwiązania zadań po wstępnym szkoleniu z dostępnych narzędzi.
Wiele gier otwarcie się inspirowało tą serią jak m.in. Wiedźmin 3, ostatnie 3 części Assassin''s Creed, ale breath of the wild miało wpływ na dużo więcej hiciorów m.in. horizon, hogwarts legacy czy praktycznie każda gra z otwartym światem lub action-adventure (a ostatnio też survivale).
Można oczywiście zarzucić grom, że ze względu na sprzęt na jaki wychodzą to technicznie grafika nie stanowi jakieś konkurencji dla innych gier, ale grafika to nie wszystko i przy grach liczy się też gameplay. A tutaj widać sporo świeżości i aż ciekawi mnie jak to wszystko zostanie poprowadzone. Czy faktycznie królestwo Hyrule i świat gry będzie się sam odbudowywał bo sporo na to wskazuje. Ile będzie pozwalało budowanie machin (gmod!)?
Dobrze, że ta gra ma tak świetne pomysły na siebie, bo graficznie i wydajnościowo to niestety ciągle trzecia liga.
"Jeśli dla was ilość nagród jest jakimś wyznacznikiem..."
Naucz się czytać ze zrozumieniem, sojaku