iPhone przeżył upadek z wysokości ponad 4 kilometrów
A ja wczoraj spadłem z cztero-metrowej drabiny i nic mi się nie stało.
spoiler start
Spadłem z pierwszego szczebla.
spoiler stop
Ale to trudno po prostu jeden telefon wyrzucić na filmiku, a drugi wcisnąć w ziemię i powiedzieć "o, znalazło się"?
Po wyświetleniach i rozgłośnie na pewno taka inwestycja, by się zwróciła, ale jasne, trzeba wierzyć we wszystko co znajdziemy w internecie.
Och jaka fajna historyjka i jaki chwytliwy tytuł. Pewnie robi wrażenie na ludziach którzy odsypiali na fizyce w podstawówce...
Taaa a ostatnio kolezacne w kiblu upadl iPhone na kafelki i wygladal jakby go czolg przejechal, w dodatku to 14 byla a plakala jakby psa stracila, takze tego...
Kilka osób przeżyło upadek z większej wysokości, ale to nie znaczy, że są wytrzymalsi od reszty ludzi....
Inna sprawa, że prędkość maksymalną osiąga się po kilkudziesięciu metrach, a taki tel to może i nawet po kilkunastu.
Czyli nie ma znaczenia czy spadnie z bloku czy z kosmosu.