Trwają prace nad kontynuacją Hogwarts Legacy (przeciek)
po 1. było wiadomo, że po takim sukcesie będzie kolejna część. Bardziej zdziwiło mnie brak jakichkolwiek DLC
po 2. gra pewnie będzie kopiuj-wklej z inną fabułą i może jakimś czarem, mechanika będzie raczej ta sama, więc pewnie szybko powstanie.
Powinni bardziej skupić się na tym, żeby ludzie długo mówili o tej grze też po premierze. Może tryb online nie jest wcale głupim pomysłem, bo o 1. części szybko ucichło po premierze.
Ja bym wolał rozgrywke trochę taka jak w Bully, gdzie faktycznie musimy chodzić na lekcje i je zaliczać.
Mnie bardziej martwi to, że mapa prawdopodobnie będzie w ~70-80% ta sama. No bo co innego mogą dać?
Hogwart zawsze był taki sam, tak samo Hogsmeade itd. Zostają jedynie unikalne lokacje fabularne. Chyba, że to właśnie na nich się skupią i będzie ich dość dużo.
Robienie gry w innej szkole raczej też nie wchodzi w grę, za duże ryzyko.
Zobaczymy jak do tego podejdą.
Poza tym życzyłbym sobie zaimplementowania systemu moralności, który byłby zależny od podjętych przez naszą postać decyzji oraz używania zakazanych zaklęć. Oczywiście miałoby to wpływ na zakończenie.
Fajnie byłoby też, gdyby gra zaczynała się na wcześniejszym roku i obejmowała 2-3 lata nauki w szkole, dzięki temu progres postaci można by odpowiednio poprowadzić :)
Edit: No i oczywiście dobrze by było, by uczniowie w Hogwarcie nie byli tylko makietami, które będą stać w jednym miejscu, przy ścianie w korytarzu, przez miesiąc, czekając aż do nich podejdziemy. Trochę zaburzało to obraz żyjącej szkoły. Lepsza już byłaby możliwość spotkania ich w różnych, nawet konkretnych miejscach, o określonych godzinach.
Mają solidne podstawy, ale liczę, iż przemodelują rozgrywkę, bo znaczna jej część opierała się na znajdźkach. Po kilkunastu godzinach zaczyna to nieco nużyć, choć i tak nie było tak źle, bo latanie po Hogwarcie to przyjemność sama w sobie. W rozgrywce liczę na taki przeskok jaki był np. między AC 1 a AC 2. No i oczywiście quidditch to rzecz obowiązkowa w "dwójce".
Mam nadzieję, że dodadzą chociaż część rzeczy, które planowali, ale zrezygnowali, jak np. system reputacji, chodzenie na lekcje i decydowanie, czy będąc uczniem będziemy leniem, rozrabiaką czy kujonem. Osobiście chciałbym też lepsze dialogi oraz, żeby faktycznie nasze decyzje miały znaczenie, a bycie złym, czy dobrym chociaż w małym stopniu było odzwierciedlone w grze.
Dokładnie, podstawy były dobre, ale im dłużej się grało tym coraz bardziej czułeś zatracony potencjał.
Można było zrobić dużo więcej, no cóż może następnym razem.
PS. Nie ma to ja używać zakazanego zaklęcia i strzelać nim jak z karabinu przy nauczycielach.
Kupiłem tę grę dla dziewczyny, bo bardzo była nią zainteresowana i jest fanką HP. Przeszła wątek fabularny oraz zrobiła większość zawartości pobocznej.
Ja po niej też z ciekawości sobie trochę pograłem... i ostatecznie ją nawet splatynowałem. A nie jestem nawet fanem Harrego. Jedynie obejrzałem każdy z filmów i pograłem w gry na jego licencji. Książek z tej serii nawet nie miałem w rękach. Samo uniwersum było dla mnie ok, ale nigdy nie było to coś, w co bym kompletnie wsiąkł.
A mimo wszystko w Hogwart Legacy ciągle kusiło mnie, by zrobić jeszcze jedną misję poboczną lub odhaczyć kolejną "kropkę na mapie". To chyba przez ten klimat oraz to jak został przedstawiony Hogwart i jego okolice. Zwyczajnie nie chciałem opuszczać tego świata. Nie jest to gra pozbawiona wad (ma ich nawet całkiem sporo), ale jest dobrym szkieletem dla sequela. Daje studiu kredyt zaufania.
Może być też nawet tak, że w kontynuacji będzie inna szkoła np Uagadou
Troche trudniejszy poziom trudnosci i moze powazniejsza fabula i chetnie znow zagram :)
Dobrze byłoby, gdyby zamiast 1 dużej mapy teraz pojawiły się 2-3, może nieco mniejsze, ale to dałoby potrzebną w 2 odmianę, żeby nie latać cały czas po tym samym Hogwarcie i Hogsmeate. Mogliby wtedy zrobić część gry np. w Londynie Czarodziejów, albo w Dolinie Godryka i okolicach.
Plus więcej aktywności pobocznych jak quidditch, szachy czarodziejów, gargułki, a może nawet jakaś gra karciana z wykorzystaniem kart czarodziejów z czekoladowych żab.
No i super, jak nie lubię świata HP tak Hogwarts Legacy póki co dla mnie gra roku. Myślę że nie bez przypadku było dość sporo wstawek o innych szkołach w dialogach w pierwszej części i nie koniecznie musi to być znów sam Hogwart, tylko jakoś w tytuł przemycą żeby się "zgadzało". A nawet jakby miał to być znów Hogwart i okolicę to mogą po prostu zamiast pójść jak w pierwszej części bardziej na północ i południe mapy, to na boki plus kilka lokacji.
Na 90% bedzie to kopiuj wklej tyle,ze na Unreal 5 i wiecej Gender Bender.Ogladajac gamplaye mialem odruchy wymiotne,zaiste gry pod względem fabuly coraz gorsze robia.A gra bohaterska przypomina prowadzenie za raczke dwóch ulomnych.Uczennice,ucznia i profesora nie mniej ułomnego niz uczen uczennica juz o reszcie postaci nie wspominajac.Tylko grafika tej gry robila wrazenie,cala reszta to infantylnosc i ułomnosc dla dzisiejszych graczy,ktorzy dostaja to co chca ulomnej płytkiej rozgrywki
