Cartoon Games - odc. 370 - Optymalizacja gier przyszłości
Ehh, żeby chociaż te gry były jakieś śliczniejsze, a niestety grafika stoi na podobnym poziomie od co najmniej 5 lat.
Nie wiem czy się śmiać, czy raczej płakać, bo ten scenariusz jest bardzo prawdopodobny.
Ehh, żeby chociaż te gry były jakieś śliczniejsze, a niestety grafika stoi na podobnym poziomie od co najmniej 5 lat.
To wcale nie jest śmieszne. Mam dobry PC na którym System działa bardzo dobrze i szybko, tylko nowe gry już nie i co mam robić upgrade? A za 3 lata następny, bo wyjdą kolejne niedopracowane produkcje? Jeszcze jakby podzespoły były tanie, to rozumiem ale złożenie PC do gier w wiekowym już 1080p to obecnie wydatek na 4000-4500 zł. Taka skrzynka starczy na 3-4 lata do grania a do reszty czynności pewnie znacznie dłużej. Oby to AI naprawdę usprawniło proces optymalizacji i tworzenia.
Oby to AI naprawdę usprawniło proces optymalizacji i tworzenia.
Myślę, że właśnie obecnie podzespoły komputerowe wykonują obliczenia dla korporacji stąd te obecne problemy.
"Oby to AI naprawdę usprawniło proces optymalizacji i tworzenia" Trochę naiwne. Nawet technologia rt też jest tak troszeczkę takim AI, bo zautomatyzowane narzędzie, które samo stara się rozmieścić te wszystko efekty.
Kiedyś też tak kombinowano z odpalaniem - jakieś zwalnianie RAMu czy inne cuda... historia zatoczyła koło?
Jeszcze trzeba bedzie miec na czym to wszystko wlaczyc. Obecne RTXy pewnie nie beda juz wtedy nawet w minimalnych tak jak GTXy w przypadku AW2
A tu cała gra się zawiesza, uruchamia się w trybie bezpiecznym i wszystkie ustawienia trzeba włączać od nowa.
Tylko, że te dodatki są opcjonalne. Nikt nie przykłada broni do głowy żeby odpalać RT czy DLSS. Jak mamy topowy sprzęt to bez wspomagaczy osiągniemy w bólach te 60 fps.
niestety ale autor komiksu się myli, gry zawsze same rozpoznają sprzęt i ustawiają parametry gry.
Bo producenci gier AAA muszą wreszcie skończyć wyścig zbrojeń o jak najlepszą grafikę i animacje, poza wymaganiami rosną też koszty i czas produkcji a dopieszczenie gamplayu i zawartości schodzi na dalszy plan, nie mówiąc już o błędach
Trochę winny jest też unreal engine bo narobili hype-u na nowe technologie a w praniu wychodzi że może i jest ładnie ale dla 4k 60fps to bez 4080 z dlss nawet nie podchodź
dokładnie, niech już skończą z przesadzaniem z grafiką, że muszą wstawić jakieś piksele lepsze często dając niewidoczne ulepszenia graficzne co powoduje bałagan w kodzie i znaczą utrudnia proces optymalizacji. Taki rt na przykład, niewiele lepszy od tradycyjnej metody, a pożera wydajność sprzętową na śniadanie, zdecydowanie jest dużo grubszy niż klasyczne metody.
Niestety jednak z drugiej strony nie mogą przestać się ścigać, bo zaraz by był lament graczy, którzy wrzeszczeliby, że nie ma lepszej grafiki, mimo że obecnie grafika jest i tak trochę bliska fotorealizmowi i jest absolutnie wystarczająca. Nawet pomimo tego, że i tak większość ludzi nie odpali sobie na ultra, to muszą grać tylko w super ładną grę, która potrafi być ładniejsza tylko na mocarnym sprzęcie, nawet jeśli i tak nie zobaczą tej grafiki.
A wystarczyło kupić konsole do gier, a jako komputer macbooka i wszystkie problemy znikają :)
Czemu masz nie odpalić gry z konsoli na PC ?
przecie gry na konsole co wychodzą maja downgrade!
to konsole są za słabe na obecne gry nie PC !
jedynie optymalizacja jes na konsoli prosta dlatego to tak jes ale i tak PC ma lepsza grafikę niż konsola bo jes o wiele mocniejsza !
a potem jeszcze 200 kb na xms, 200 kb na ems, bez tego menu nie ruszy
Wszyscy producenci gier tak się skupiają na grafice że zapominają że ona nie jest najważniejsza
Grafika nie jest najważniejsza, ale jednocześnie niech twórca AAA zrobi gorszą grafikę to już gracze też atakują.
Którą grę atakują że słabą grafiką? Bo nie kojarze
Taki ELEX miał dość słaba grafikę jak na rok wydania a przyjął się pozytywnie bo gra była dobra
Dostęp do szybkiego internetu rozleniwił twórców, czasy PS2/Xbox/GCN tam wypuszczenie nieprzetestowanego bubla z każdej możliwej strony kończyło się dla firmy katastrofą i stratami z ponownym tłoczeniem nośników. Historia zna parę takich przypadków, min. pierwsza partia japońskiego GT4.
Teraz można wytłoczyć niedorobionego bubla, a potem walnąć aktualizację wielkości gry. Niestety nie jest to nigdzie piętnowane a gracze są najgorsi, bo kupią wszystko i jeszcze bronić będą.
Ale przynajmniej diablo IV będzie grywalne z normlanym end game taki jak obiecali w 2023 bo będzie po 3 dodatkach nie zliczonej ilości dlc oraz będzie pełne p2win z gotowymi itemami i setami.