Graj w Diablo 4 za darmo na Steam. „Podziękuj i zaciągnij znajomych do piekła”
Naprawdę, jestem coraz bardziej przekonany, że za kilka tygodni zobaczę newsa pt. "Zagraj w Diablo IV, a Blizzard zapłaci ci 50 zł" lub coś w tym stylu.
Naprawdę, jestem coraz bardziej przekonany, że za kilka tygodni zobaczę newsa pt. "Zagraj w Diablo IV, a Blizzard zapłaci ci 50 zł" lub coś w tym stylu.
pograłem teraz w trial i po 5,5h mam 16 level ale nie jestem w stanie już samodzielnie ukończyć bossa w dungeonie na 2 poziomie świata. Bez coopa ta gra nie ma sensu. Poradniki z neta pokazują buildy... które działają jak już przeszedłeś grę, zebrałeś aspekty i założyłeś je na itemki...
Gra bardzo nieprzyjazna początkującym niestety, trudno dobrze zrobić postać jak masz raptem kilkanaście punktów do wydania.
Pieterkov - patrzyłeś na buildy do farmy, buildy do levelowania to osobna bajka:
https://www.icy-veins.com/d4/guides/leveling-tier-list/
„Podziękuj i zaciągnij znajomych do piekła”
Raczej podziękuj za te pożal się Boże "testowanie za darmo" (ale tylko do 20 poziomu XD!) i zagraj w coś zrobionego z pasją np. Baldur's Gate I - III.
Baldur's Gate I -
już widzę jak ludzie biorą się za tak stary tytuł gdzie w większości łazi się po lasach bez akcji
kiedyś Baldury zapoczątkowały RPGi jako gatunek dla każuali, ale to były inne czasy...
Popieram. Pierwszą część powtórzyłem rok temu, po niej drugą - obie w wersjach rozszerzonych (drugą któryś już tam raz od wielu lat). Teraz zagrywam się w drugiego Pathfindera, po nim zaliczę w końcu Disco Elysium, może Tyrany i nowego Tormenta, a potem BG3.
Skoro taki "hit" który niedawno miał premierę, a który już rozdają za darmo do pogrania na 100% niedługo wyląduje w game passie to nie warto nawet brać pod uwagę by kupować tą grę.
Diablo IV już nic nie uratuje i nie chodzi tutaj o jakość samej gry, a po prostu o to, że rynek i gracze się zmienili, a i dobrych darmowych gier na rynku jest po prostu za dużo jak np. LOL, DOTA 2, POE. Fortnite itd. ale najwidoczniej Blizzard tego nie rozumie.
Pytanie tylko czy Diablo IV będzie już wygaszane przed premierą pierwszego dodatku czy już po premierze.
I to się nazywa fachowe "dziennikarstwo" na podstawie jednego tweeta i komentarzy do niego, nawet bez sprawdzenia od razu czy są jakieś limity itd... Bo limit jest, do 20 poziomu, więc jak ktoś liczy że przez tydzień sobie pogra i pozna gierkę porządnie to niech się nastawi, że w jedno popołudnie osiągnie limit. Weźcie może chociaż kopiujcie te swoje artykuły od bardziej kompetentnych kolegów z branży jak samemu wam się nie chce...
Jeśli jeszcze z jakiegoś powodu wstrzymywaliście się z zakupem Diablo 4, TO MIELIŚCIE RACJĘ. Po przejściu kampanii nie ma tam kompletnie nic ciekawego.
No mi już sezon się znudził dobre 2 tyg temu, dlatego wróciłem do D2 Resurrected.
Zero płatności w grze, płacisz jedną cenę i grasz, do tego jest promocja jak coś i kosztuje na battlenet około 65 zł tak że kto nie grał a lubi to warto za tyle.
A ja tam jeszcze często wracam do D2, bez Resurrected. Modzik Plugy z większą skrzynką polecam.
D4 nie kupiłem, nie zaluje. :) Juz jednak po D3 odczułem, ze nie tego od takiej serii oczekuję.
Testowanie takich gier do 20lvl to jakby Sony wypuściło demo Gran Turismo, po którym możesz sobie tylko pobiegać na piechotę.