Zacytuję jedno zdanie:
Chodzi o to, aby pamięć historyczna mniejszości - często różniąca się od dominującej w debacie publicznej i jednoznacznie polocentrycznej narracji - znalazła należne jej miejsce.
Już samo użycie zwrotu "polocentryczna narracja" kwalifikuje się do dymisji. To się w głowie nie mieści, że rzecznik tak ważnej instytucji nie tylko stoi na straży obcych interesów, ale również kwestionuje fakty historyczne i domaga się respektowania alternatywnej narracji historycznej, pełnej kłamstw i gloryfikacji zbrodniczej ideologii.
Jezu, wy i te wasze prawicowe obsesje i fobie, plus ta swoista, obrzydliwa "życiowa gyrontofilia", to ciągłe grzebanie w archiwach, to ciągle skupienie na przeszłości której już dawno nie ma i której świadków niedługo też już nie będzie... Jeśli Bodnar coś zrobił źle, to w sumie tylko jedno - też dał się wciągnąć w to historyczno-histeryczne pierdololo
Ładna projekcja. Ty musisz mieć smutne życie, co nie?
Smutne zycie to chyba maja wlasnie ci wszyscy, którzy żyją tym o czym napisal Herr Pietrus.
Ja? Ja nie gadam ciągle o historii, zdradach, zaborach, SS, UB, UPA, ZBOWiD itp. :)
A teraz napisz coś o tym, że przede wszystkim liczy się reforma prawa i gospodarki :)
A tak w ogóle, to nie pomieszało się wam coś w dupach? Kim wy jesteście, by oceniać jakie tematy wypada poruszać, a których nie wolno?
I to przypisywanie różnych łatek. Zapomnieliście wspomnieć o NWO, szczepionkach i byłby komplet.
Szczerze mówiąc te twoje fobie ukraińskie co raz bardziej się rozrastają...
To raczej nie fobie, ale daleko posunięta ostrożność Ryo. Pewnych tematów nie wolno tak po prostu przemilczeć. W kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej potrzebne są jakieś refleksje. "Oczyszczenie" mogłoby pomóc.
Też mam i jakoś ani mi nie przeszkadzają, ani nie psioczą, ani nie robią żadnych problemów. Da się.
Trzeba skierować wniosek do Bodnara żeby dokładnie tłumaczył swoje wypowiedzi. Inaczej taki debil jak kiera nie dość że nie zrozumie, to jeszcze dopowie jakieś swoje urojenia.
Ty widocznie jesteś za głupi, by zrozumieć o czym mowa. Ale od intelektualnego prymitywa nie wymagam zbyt wiele.
Dobra, zamykam wątek. Wszelkie zastrzeżenia można kierować w wątku "Dobra Zmiana" pod moimi wypowiedziami.