Po fantastycznym filmie Dungeons & Dragons nadchodzi serial telewizyjny, a teraz wreszcie mamy nowe informacje
Fantastyczny? W sensie, że fantazja? Bo chyba nie, że to takie dobre? Bo miałbym obawy, żeby nazwać toto średniakiem. Ot obejrzeć i zapomnieć. D&D nie ma szczęścia do filmów, to raz. A dwa, taka posucha sprawiła, że fanom byle szmira się podoba.
Film jest dobry, ale tylko na tle większości wcześniejszych produkcji filmowych D&D. Sam w sobie to bardzo płytkie fantasy, które stara się nadrabiać wszelkie niedoskonałości humorem. Wspomniany humor jest, co prawda, elementem charakterystycznym D&D, ale zazwyczaj nie wychodzi na pierwszy plan, czyli zupełnie inaczej niż w przypadku tego filmu. Tylko dla wielkich fanów stołowego RPG-a.
Tylko dla wielkich fanów stołowego RPG-a.
Bracie, ja od wielu lat w miarę regularnie uczestniczę w sesjach D&D zarówno jako Mistrz Gry jak i Gracz i dla mnie to było żenujące doświadczenie. Może nie absolutnie tragiczne ale tak skompresowanej nie wynikającej z rozwoju zdarzeń i bohaterów przygody nie życzę nikomu kto chciałby zacząć zabawę z tego typu rozrywką. To zwykły, humorystyczny film akcji w oprawie fantastyki i tyle.
A mi tam się podobał, mimo, że w nie jestem graczem stołowego RPG - ot przyjemne fantasy, o które w sumie nawet trudno w ostatnich czasach (a jeśli już coś jest spoko, to bardziej z podgatunku dark fantasy), miał ładne zdjęcia, kilku fajnych aktorów, humor też mi przypadł do gustu :)
Film na tle konkurencji to naprawdę wybitne dzieło. W zalewie totalnych szmir z różnorakiego streamingu, wolał bym obejrzeć jednak to. Nawet trochę śmieszny.
Nawet trochę śmieszny.
Ty przeczytałeś to co napisałeś? Uważasz to dziełko za dobre... bo nie ma nic innego w tym typie na rynku? Serio?
Przecież w tym filmie nic nie ma. Nie ratuje tego filmu ani Chris Pine (który w zasadzie zostawia pozostałych aktorów gdzieś w lesie za górami), ani tym bardziej efekty, bo to już norma, że są wyczesane w kosmos. Ale, ale... nawet śmieszny, więc jest ok. :D
Co do -flixów i innych takich, to nie mam zdania od dawna nie korzystam.
Super informacja. Jestem graczem D&D i propagowanie tego tematu popieram, a film był bardzo smaczny ;)
Nie to jest ładne co jest ładne ale to co się komu podoba, dla mnie kwintesencja systemu dungeon dragons, podana w humorystyczny sposób no i siłą rzeczy skondensowana do krótkiego formatu jakim jest film oczywiście podana w daniu ugotowanym ze składników wyobraźni i wizji reżysera które mi akurat smakowało. Dla jego przeciwników mam pytanie podajcie inne tytuły filmów które wam się bardziej podobały i były lepsze.