Twórcy emulatora Yuzu zapłacą Nintendo olbrzymie odszkodowanie. Finał sporu okazał się równie szybki, co niespodziewany
Nic im nie zrobią, bo BIOS jest ich autorstwa a nie wziętego stricte z konsoli. Po drugie mój przedmówca wyżej napisał co zrobić. Niech mają tylko pretensje do siebie
Trochę walka z wiatrakami, bo z tego co czytam emulator Yuzu jest projektem Open Source więc na bank będzie wracać. Nie wspominając o tym, że pewnie twórców nawet nie stać by opłacić takie odszkodowanie.
Ten ich pozew, to jakby pozwać firmę od odtwarzaczy CD tylko dlatego, że potrafi odtwarzać pirackie płyty CD.
Według Nintendo:
- Wyciek ToTK to wina Yuzu, a nie kogoś z działu dystrybucji, kto dwa tygodnie przed premierą wykradł grę, zrobił dump i wrzucił do sieci.
Co ciekawe ta gra nie była grywalna na Yuzu.
Dopiero zaczęła działać jak ludzie nie związani z Yuzu porobili fixy, patche.
- Potężne piractwo Switcha to też wina Yuzu, a nie ludzi i firm którzy stworzyli wszelkiego rodzaju narzędzia, modchipy i zmodyfikowany OS który ulepsza konsole i pozwala na o wiele więcej.
Logika Nintendo jak zwykle oderwana od rzeczywistości i odleciała do innej galaktyki.
Nintendo to największa szumowina i to na każdej płaszczyźnie, ale niestety ma za dużo die hard psycho fanów którzy od lizania im dupy mają całe twarze w brązie.
W zamian dostaną kolejne śmieciowe Pokemony w kilku smakach po 70$ i kolejną Zelde czy Mario DLC czy innego klona lub reskin.
Jakiś simp korporacji minusuje tych którzy nie zgadzają się z stanowiskiem korporacji. Simpie, dla nich jesteś bydłem i niczym więcej.
Nic im nie zrobią, bo BIOS jest ich autorstwa a nie wziętego stricte z konsoli. Po drugie mój przedmówca wyżej napisał co zrobić. Niech mają tylko pretensje do siebie
Nintendo jak to ma w zwyczaju świruje z tymi emulatorami, ale wy też świrujecie w drugą stronę. Te gry finansują konsolę i jej rozwój, żadnemu z graczy nie wyjdzie na dobre jeśli na rynku konsol zmniejszy się konkurencja. Zwłaszcza, że akurat w kwestii exów nie można im nic zarzucić, nie wykupują międzyplatformowych marek ani firm, ich produkty są dopracowane i nie boją się eksperymentować.
A wasz argument, że sami są sobie winni, bo nie wydają na PC jest tak głupi, że aż brak słów. Idąc waszym tokiem rozumowania, jeżeli wyciekną nagie zdjęcia waszej żony/dziewczyny/córki to wszystko jest ok, sama jest sobie winna, skoro jest zapotrzebowanie na jej nagie zdjęcia to powinna je udostępniać/sprzedawać.
Nie sądzę, aby Nintendo robiło tu coś ponad blefem, emulatory są na rynku już tak długo, że ich strona prawna jest już doskonale znana. Nie sądzę, aby twórcy Yuzu byli na tyle głupi, zwłaszcza znając Nintendo, żeby zawarli w kodzie coś co może łamać to prawo.
"Po drugie mój przedmówca wyżej napisał co zrobić."
Nie muszą od nowa przepisywać i wydawać gier na PC - wystarczy, że N zamiast robić tę głupią wojnę z twórcami emulatorów, po prostu udostępnią legalną dystrybucję ROMów. Ja sam bym kilka takich kupił....
To też by było dobre posunięcie. Nintendo'wi brakuje zwyczajnie tej życzliwości w stosunku do konkurencji. Pazerność i ciągle wojny ich tylko gubią.
No, nic im nie zrobili, rzeczywiscie xD Tylko 2.5 miliona musza zapłacic.
Trochę walka z wiatrakami, bo z tego co czytam emulator Yuzu jest projektem Open Source więc na bank będzie wracać. Nie wspominając o tym, że pewnie twórców nawet nie stać by opłacić takie odszkodowanie.
Jakiś simp korporacji minusuje tych którzy nie zgadzają się z stanowiskiem korporacji. Simpie, dla nich jesteś bydłem i niczym więcej.
No nie, bez przesady. Taki, co jeszcze im przyklaskuje to tzw. pożyteczny idiota.
Zdaje się, że głównym argumentem Nintendo w tej sprawie jest wzmożenie finansowania Yuzu na Patreonie w tamtym okresie. Pytanie, czy uda im się powiązać te wpłaty z ilością spiraconych kopii. A tak swoją drogą, za Ryujinx się nie biorą?
Potrzebują jakiegoś kozła ofiarnego i nie lubią zaradnych ludzi którzy dzielą się grą ze znajomymi oraz obchodzą ich nadużycia i nieprzyjacielskie praktyki, więc próbuje się ich teraz zrujnować ekonomicznie. Chcą trzymać ludzi w strachu i napięciu.
Po części tak. Jeżeli ktoś ma możliwość zagrania na czym innym to chętniej sięga po takową grę.
Ten ich pozew, to jakby pozwać firmę od odtwarzaczy CD tylko dlatego, że potrafi odtwarzać pirackie płyty CD.
Według Nintendo:
- Wyciek ToTK to wina Yuzu, a nie kogoś z działu dystrybucji, kto dwa tygodnie przed premierą wykradł grę, zrobił dump i wrzucił do sieci.
Co ciekawe ta gra nie była grywalna na Yuzu.
Dopiero zaczęła działać jak ludzie nie związani z Yuzu porobili fixy, patche.
- Potężne piractwo Switcha to też wina Yuzu, a nie ludzi i firm którzy stworzyli wszelkiego rodzaju narzędzia, modchipy i zmodyfikowany OS który ulepsza konsole i pozwala na o wiele więcej.
Logika Nintendo jak zwykle oderwana od rzeczywistości i odleciała do innej galaktyki.
Nintendo to największa szumowina i to na każdej płaszczyźnie, ale niestety ma za dużo die hard psycho fanów którzy od lizania im dupy mają całe twarze w brązie.
W zamian dostaną kolejne śmieciowe Pokemony w kilku smakach po 70$ i kolejną Zelde czy Mario DLC czy innego klona lub reskin.
Bardzo zły przykład. To jakby podać producenta sprzętu No Name wydającego odtwarzac CD bez uzyskania praw patentowych.
Niech zgadnę, twórcy emulatora podpisali się imionami i dodali miejsce swojego zamieszkania, numer telefonu itd
Projekt open source to, kogo Nintendo chce pozwać ehh.
Moderzy i twórcy dodatków do umarłych lub jeszcze w miarę świeżych gier się nie nauczą, aby przed wielki firmami/korporacjami, nie wychylać nosa i zrobić wszystko, aby ciebie nie namierzyli a stronę i emulator trzymać na serwerach gdzieś, gdzie Nintendo nie miałoby szans, aby co kolwiek zrobić.
Ogólnie logika Nintendo jest pogięta strasznie i raczej nie powinni niczego ugrać.
Open source, prod keys i title keys trzeba mieć swoje, oni ich nie udostępniają. To samo z grami. Będzie im ciężko cokolwiek ugrać.
Bla bla bla, Nintendo placze bo zarobilo o jeden milion za malo.
Nie ma to jak narzekac nad emulatorem bazujacym na konsoli sprzed 7 lat poza tym co to za problem przerobic Switcha?
Nie zarobiło by tego miliona. Piraci i tak by nie kupili.
Najwyższy czas otworzyć się na inne platformy drogie krawaty z Nintendo! Ja rozumiem ze "wychowaliście" sobie konsumentów w US i A, ale są jeszcze na świecie ludzie, którzy nie będą kupować konsoli tylko po to, by grać w wasze gierki. Jak dawno temu powiedział Gaben – piractwo wynika z braku dostępności
Sprawa jest bardzo powazna. Pozew jest tak napisany, ze potencjalna wygrana N bedzie stanowila pozniejszy precedens, przy pomocy ktorego beda mogli ubic praktycznie kazda fanowska inicjatywe (inne emulatory, homebrew itd itp). Tu nie chodzi tylko o Yuzu.
Nintendo to jest rakowa firma. Wszystkie gry i tak są robione na komputerach, a potem magicznie gatekeepowane na jakiś platformach, by kupować zabawkę dla jednej gry. Mamy 2024, praktycznie już każdy wydaje gry na PC, a konsolowe exclusivy odchodzą do lamusa. Albo się Nintendo dostosuje albo będzie ofiarą emulacji. Na pewno Zelda czy Mario na Steamie byłyby hitami z topki, a jedyne negatywy jakie jestem w stanie sobie wyobrazić to za kiepski port konsolowy, z którego Japończycy są znani.
Nintendo rakowa firma... owszem, ale ktoś ich jednak wspiera, kupując te ich zabawki oraz gry zarówno ich, jak i te pod ich wydawnictwem, przez co jeszcze ta firma istnieje.
A prawda jest taka, że jedynie co naprawdę skutecznie można zrobić, to tylko i wyłącznie masowe głosowanie portfelem. Wszelkie wypowiedzi, hejty, publikacje itp. nic tu raczej nie zmienią.
Mając Yuzu w ręku, nic nie powstrzyma użytkownika przed graniem w nielegalne kopie praktycznie wszystkich gier stworzonych dla Nintendo Switch, a wszystko to bez zapłacenia ani grosza Nintendo lub któremukolwiek z setek innych twórców gier i wydawców tworzących oraz sprzedających gry na tę konsolę.
parfrazując, bo może ktoś teraz pozwać twórcę podzespołów komputera
Mając PC w ręku, nic nie powstrzyma użytkownika przed graniem w nielegalne kopie praktycznie wszystkich gier stworzonych dla Nintendo Switch, a wszystko to bez zapłacenia ani grosza Nintendo lub któremukolwiek z setek innych twórców gier i wydawców tworzących oraz sprzedających gry na tę konsolę.
liczę na kontrpozew po przegranym procesie przez nintendo za straty moralne, bo się utalentowani ludzie nabawili wszelkiej fobii i nie mogą przez to dalej się rozwijać i pracować :), jak się pojawi kickstarter/fund me dla ich prawników to rzuce groszem, fnintendo.
Gdzieś już coś o tym wspominałem, ale będę przypominał raz jeszcze:
Już dawno zauważyłem, że nie warto być fanem/miłośnikiem(bądź jakkolwiek by to nazwać) jakichkolwiek komercyjnych i własnościowych tytułów bądź rozwiązań. Często to się kończy tym, że w przypadku ich zamknięcia i wycofania, fani zostają na lodzie.
Doskonały przykład to starsze gry wydawane przez Nintendo, które dzięki jego postawie psa ogrodnika, można zdobyć jedynie w nielegalny sposób.
W ogóle to należałoby się wystrzegać czegokolwiek od Nintendo - wystarczy tu się zastanowić nad jedną ważną kwestią: Nawet jeśli kupisz od nich grę, to czy nadal będziesz w (dalszej) przyszłości mógł legalnie w nią zagrać.
Proponuję N zrobić dwie rzeczy:
zacząć wydawać swoje gry na PC oraz wydawać je w polskiej wersji językowej.
Nintendo tworzy/wydaje absolutnie fantastyczne gry, którym to jestem ogromnym fanem... ale niestety jako firma jest to prawdopodobnie jedno z najbardziej skostniałych i trujących korpo jeśli chodzi o gaming.
Nintendo to monopolista i zachowuje się jak monopolista, są setki przykładów jak nie szanuje własnej społeczności jak ogranicza YT berów rzucając im copyright strike niszcząc im kanały, jak nie stosuje się do własnych zasad i zmienia je nie informując o tym nikogo, bo tak, sprzedaje stare gry po zawyżonych cenach, lub nie wypuszcza ich wcale, itd.
Nintendo to jest wielki beton, którym targetem są dzieci (nie twierdzę, że dorośli nie mogą grać w ich gry), przez co mają ogromna rzesze zombie fanatyków broniących ich każdej bzdury.
Nie pamiętam już kto, ale poniżej rzucam cytat kogoś, kto pięknie i merytorycznie podsumował Nintendo i ich fanów.
Za jedno naprawdę mocno szanuje Nintendo. Za to, że im się chce robić cokolwiek.
Człowiek obserwując przez lata (czy to zagraniczny czy polski) fandom Nintendo, może dojść do niezwykle smutnego wniosku.
Nie ma bardziej betonowego, konserwatywnego oraz mniej wymagającego odbiorcy, niż przeciętny fan Nintendo. Na szczęście w tej kwestii są oczywiście wyjątki, ale ogólny odbiór jest jaki jest.
Ktoś powie, że Nintendo mógłby w końcu wejść technologicznie w 2023 rok - ci zakrzyczą, że grają w gry, a nie liczą fps-y
Ktoś powie, że fajnie jakby Nintendo zaczęło wydawać gry w naszym języku - ci zaczną krzyczeć, że trzeba było się języka uczyć
Ktoś powie, że fajnie byłoby jakby w Zeldach przyłożyli się do pisania historii oraz postaci - ci zaczną marudzić, że w Zeldy nie gra się dla fabuły i postaci, a dla gameplayu (ktoś tu przespał moment, kiedy od wielu wielu lat, gry są w stanie dostarczyć fabuły oraz rozrywki jednocześnie)
Ktoś powie, że to słabe iż nagrody za zagadki logiczne są mierne - ci zaczną mijająco tłumaczyć, że zagadki same w sobie są nagrodą (xD)
Ktoś powie, że może by tak dodać otwarty świat do serii Zelda - ci zakrzyczą, że po co, że Nintendo nie podąża ślepo za trendami i nie będzie robić otwartych światów, skoro wszyscy inni to robią.
A nie przepraszam. Tak było 10 lat temu. Gdy Nintendo ogłosiło Botw to problem magicznie zniknął.
I tak to się kręci. Przykładów można mnożyć tyle, że dnia by nie starczyło. Cokolwiek Nintendo nie zrobi, to dla fandomu będzie git.
Wprowadzi coś, co fandom krytykował i wysmiewał, jak proponowali to zwykli gracze? Nagle staje się to innowacyjnym, świeżym i wspaniałym pomysłem.
Nintendo będzie odcinać kupony? To nic. Skoro ostatnio było to dobre, to teraz też będzie.
Fandom, który jest marzeniem każdego wydawcy. Wielu innych, po prostu by wydawało przygody Linka co dwa lata. Mogłyby to być nawet gry technologicznie na poziomie okaryny czasu, a i tak fandom by to połykał bez cienia krytycyzmu.
Dlatego też jak napisałem na samym początku. Naprawdę szczerze szanuje Nintendo. Szanuje, że mając takich odbiorców, w ogóle mieli chęci by zrobić jakieś większe zmiany i stworzyć Botw te sześć lat temu. Nintendo. Macie moje uznanie.
Nintendo to pazerne i bezduszne korpo ale gry mają 1 klasa, sam kupilem ostatnio switch oled do kolekcji ??
I chociaż posiadam również PS5 i mocne PC to i tak najwięcej tytułów ogrywam na switchu, coś jest w tym małym pstryczku ??
News o grze, która sprzedała się w 20 miliona egzemplarzy, a wy im radzicie wydawanie gierek na PCta i jeszcze wytykacie im dziury w logice xD
A Nintendo to zawsze robiła cyrk o emulacje. Samo tworzenie emulatora raczej nie jest nielegalne, więc jeśli twórcy nie udostępniają lewych plików to raczej są bezpieczni.
Nie psuj im zabawy, ludzie zlecieli się tu dokopać Nintendo i klepać się wzajemnie po plecach. Nie ma co patrzeć szerzej na temat, bo przecież każdy wie, że Nintendo jest złe do szpiku kości i basta. To pazerna, bezduszna korporacja, która chce wycisnąć z nas ostatni grosz. Dlatego olała swój sprzęt i wcale nie wydaje nowych exów, ich gry są niedopracowane i muszą być latami patchowane, a same gry są przeładowane mikrotransakcjami i wymagają stałego połączenia online... a nie chwila... o czym to ja? A tak! Nintendo jest złe do szpiku kości!
Właśnie mam z tego ubaw, noname'y z internetu wiedzą lepiej co ma robić korporacja której udało się sprzedać ponad 130 milionów konsol. Oraz której gry często przekraczają 20 milionów sprzedanych egzemplarzy. ?? No specjaliści ??
I te wszystkie plucie, jakie to Nintendo złe, bo jest hermetyczne cały czas tworzą gry ograniczone bez historii bez fabuł i ogólnie niczego. Tylko Ci głupi fani to kupują! Ogółem to uwielbiam jak Ci specjaliści od wszystkiego zrobili profil psychologiczny ponad 130 milionom osób posiadających Switcha ??
Szkoda, że zamiast cieszyć się grami i dzielić się pasją, Ci gracze wolą rzucać się sobie do gardeł tylko dlatego że ktoś lubi gry od firmy X zamiast od firmy Y...
Mam Switcha, ale w gry na Switcha wolę grać przez Yuzu z kilku prostych powodów:
- brak ograniczeń sprzętowych które cechują Switcha;
- modowanie wszelkiej maści: grafika, audio, poprawki, większa rozdzielczość, wyłączanie dynamicznej rozdzielczości i wiele innych;
- możliwość używania dowolnego pada;
Niech zaczną wydawać gry na PC, a z chęcią je kupię, trylogię Xenoblade zakupię bez względu na cenę.
Nintendo ma problem to finansowania, jak ten typ wydał za darmo mod od pokemenów za darmo nie było by zdjęcia moda to samo jak by emulator był robiony za free bez żadnej składki to by nie było problemu.
Nintendo ma problem to finansowania, jak ten typ wydał za darmo mod od pokemenów za darmo nie było by zdjęcia moda to samo jak by emulator był robiony za free bez żadnej składki to by nie było problemu.
wybacz mi ale jak przeczytałem twoje zdanie to prawie dostałem wylewu...
Dałeś się złapać clikbaita na przyszłość nie polecam tu odpowiadać tylko przeczytać i tyle.
ja to na miejscu Nintendo bym pozwał internet za dystrybucję tego nielegalnego oprogramowania. Powinien się zamknąć i zapłacić odszkodowanie /s
Czyli obwiniają twórcę emulatorów, za to że ktoś z dystrybucji/magazynu/"fabryki" wykradł kartridż, zrobił rip przy użyciu pierwszej wersji Switcha, która pozwalała na to, a następnie wrzucił do sieci na strony w ogóle nie związane z ekipą Yuzu? :)
Kiedy pozwą firmy produkujące spinacze biórowe? Bo z tego co słyszałem, to one też były niezbędne do wykonania tego procederu :)
Yuzu i Citra przestaja istniec w oficjalnym obiegu, tworcy dogadali sie z N i zamkneli oba projekty.
Chyba nigdy, bo ciut za późno na to. :) Gier na Gamecube i Wii już się nie robi, a i nowych użytkowników emulatora raczej nie przebywa zbyt dużo.
Chyba nigdy, bo ciut za późno na to. :) Gier na Gamecube i Wii już się nie robi, a i nowych użytkowników emulatora raczej nie przebywa zbyt dużo.
Nintendo jest tak zgrzybiałe, że akurat dla nich to nie problem :) To są jednak ich IP, które wolą zaorać, zakazać dostępu, a sami nawet nie pomyślą o jakimkolwiek umożliwieniu legalnego dostępu do swoich dóbr. Być może udostępnią nowy pakiet do Nintendo Switch Online z grami na Gamecube i wtedy zacznie się batalia z Dolphinem (choć absolutnie, ale to absolutnie tego nie chcę bo wszak Dolphin to naprawdę wspaniały i intuicyjny emulator).
Citry cholernie, ale to cholernie szkoda bo wszak na 3DSie dalej istnieje potężna biblioteka świetnych exów (a nie oszukujmy się - szukanie i przepłacanie za używanego 3DSa to już zadanie tylko dla kolekcjonerów i najbardziej wytrwałych masochistów). Oczywiście stare buildy na pewno będą dostępne w internecie więc sama możliwość grania nie zniknie, ale brak aktualizacji na pewno będzie dotkliwy bo jednak wiele liczących się gier chodzi na Citrze... no tak sobie łagodnie rzecz ujmując.
Już zapomniałeś, jak Nintendo zakazali wielu strony abandoware (np. www.planetemu.net) o udostępnianie roms gier NES, SNES, GBC, GBA i inne. Wiek tu nie ma znaczenia.
Nic nie wiadomo, do czego są zdolni "smutni" urzędnicy Nintendo.
Nintendo nie zmienia się przez te wszystkie lata. Wszyscy pewnie starsi gracze pamiętają, że gdy niemieckie studio Time Warp Productions wyprodukowało fantastyczną platformówkę The Great Giana Sisters 1987 na C-64 i Amiga szefowie Nintendo błyskawicznie dopatrzyli się, że gra w paru kwestiach jest plagiatem ich największego hitu Super Mario Bros 1985 z NES. Nintendo nie wytoczyło procesu dotyczącego naruszenia praw autorskich, ale wywierało naciski na tyle mocne, że spowodowało to iż gra została wycofana ze sprzedaży dość szybko po ukazaniu się co uczyniło ją rzadkim obiektem kolekcjonerskim. Gra stała się jednak tak popularna, że grubo ponad 95% kopii to pirackie wersje.
Gra stała się jednak tak popularna, że grubo ponad 95% kopii to pirackie wersje
Właśnie. Jak na ironię, gdyby nie piractwo, to The Great Giana Sisters 1987 w ogóle nie istniało dla większości graczy i nie byłby popularny, a nawet kolejne części Giana Sisters DS (remake) i Giana Sisters: Twisted Dreams też może nie powstali.
Nie korzystam z emulacji na codzień, ale zamknięcie Yuzu może być początkiem końca innych emulacji. Ale coś czuję że zaczną powstawać kopie Yuzu i w takiej ilości że być może wielkie N nie nadąży składać pozwów.
sprawa może mieć drugie dno o którym pewnie dowiemy się niebawem, otóż myślę, że może to mieć związek z zapowiedzią switcha 2 na którym wsteczną kompatybilność zapewni kod źródłowy z yuzu, wiem głupie nie ? nintendo przecież samo może sobie coś podobnego zrobić i nawet lepiej ale po co się męczyć jak już się ma gotowy, darmowy kod
podobnie przecież postąpiło sony jak wydało ps classic, korpo to zło
dlaczego glupie? imo calkiem prawdopodobne, pewnie sam bym tak zrobil na ich miejscu ]:->
W punkt, dokładnie o to chodziło w tej sprawie. Nintendo ma wywalone na 7-letnią konsolę, chodziło o zapis że goście od Yuzu/Citry nie będą w przyszłości tworzyć żadnych emulatorów (a to były naprawdę uzdolnione jednostki) - w grze jest tutaj Switch 2 i to jego nadchodząca premiera była powodem tego ataku.
Przykro mi, ale się mylisz. Twórcy Yuzu przegrali.
Jest wiadomość:
Czas pokazał – twórcy emulatora Yuzu i firma Nintendo złożyły do sądu wniosek o rozstrzygnięcie pozwu, którego dotyczy ta wiadomość. Co ciekawe, strona pozwana zgodziła się zapłacić korporacji 2,4 miliona dolarów odszkodowania, a także zaprzestać rozwoju i dystrybucji oprogramowania.
Raczej poszli na ugodę, bo nie było żadnej batalii sądowej. Pewno i tak spora sumka pozostała na ich kontach bankowych, więc każdy zadowolony (prócz użytkowników Yuzu i Citry - takich jak ja).
Co ty możesz wiedzieć, ile pieniędzy mają na koncie?
2,4 miliona dolarów to zbyt absurdalna sumka. Nie ma czego się cieszyć.
Ugoda na pokaz. Dogadali się pewnie, że jak porzucą emulatory, to w zamian dostaną rzadkie przedmioty w Animal Crossing.
No to by bylo na tyle o emulatorach switcha tylko czekac az padna inne. A jak pisalem na innym forum ze na yuzu trzepia mega kase to mnie wysmialy muppety...
No chciwość korporacji,życze wszystkim korpo rozbicia pustych łbów i szybkiego upadku a ludziom otworzenia umysłow i pomyslunku.Jak korpo zobacza ,że nie mają adoracji społecznej i spadną ze stołeczka,może zmienią politykę
Widać to dobrze, że pozwy to dobra strategia biznesowa dla firmy.
Nintendo pewnie miałoby to w dupie gdyby nie to że 99% korzystających z emulatora po prostu piraciło gry xD Oczywiście większość komentujących nie wie że firma która emulator robiła miała patreona i na nim za paywallem były wersje emulatora obsługujące niektóre gry na premierę, a nawet przedpremierą jak w przypadku Zeldy, a do tego reklamowali to na różne sposoby. Ze względu na to że emulatory nie są idealne to najczęściej żeby jakaś gra na nim chodziła potrzebna jest odpowiednia łatka z poprawkami. Oczywiście bez dostępu do gier przed premierą da się taką łatkę zmajstrować dopiero po premierze gry, ale mając dostęp nielegalnego źródła gier jeszcze przed premierą można łatki wcześniej zrobić. Oni sporo takich wersji mieli za paywallem, a przypadek Zeldy pewnie przyśpieszył działania Nintendo, tak więc dupy tu pękają, ale prawda jest taka że te typy zarabiały hajs na piractwie. Dlatego poszli na ugodę, bo wiedzieli że stoją na przegranej pozycji, a patrząc na sumę jaką muszą zapłacić stać ich było na prawnika w razie sprawy sądowej.
Nintendo ma swój świat i tak jak można zgodnie przyznać, że mają porządny sektor działań anty konsumenckich, tak są też konsekwentni w tym sowim podejściu, nawet gdy jest ono... No właśnie
Fajnie poczytać plusowanych ekspertów xD
Zgodnie z przewidywaniami, N zasialo swoje zatrute ziarno. Autor emulatora DS Drastic tez sie wycofuje, na google play obecnie emu jest za darmo (byl platny).
Podoba mi się podejście Nintendo do piractwa. Złodziei trzeba ścigać, karać i doić z kasy.
Jak zwykle JohnDoe666 nie wie, co robi i nie widzi konsekwencji działanie Nintendo.
Widać po minusach że wszyscy się z tobą zgadzają
Wow, na GOLu gdzie co drugi zgrywa gry z "hehe zatoki hehe bo po co placic?" ktos minusuje komentarze antypirackie? Ziobr0 zaskoczenia.
Link pochwalajacy piractwo? Jeszcze mniej zaskoczenia.
No ale kradziez jest spoko do czasu kiedy takiego Linka nie okradna. Wtedy wielki krzyk i placz. Normalna polska hipokryzja, czyli nic nowego.
Via Tenor
Jak ktoś nie popiera możliwość grania gry Nintendo na PC ze względu na lepsze rozdzielczości i ostrość grafiki (brak pikseli), to szkoda. Jak ktoś nie chce czytać posty ze zrozumieniem, to trudno. Szkoda skomentować.
Nawet celowo pominąłeś mój post:
Jeśli chodzi o mnie, to kupuję dobre gry w miarę moich możliwości (mój portfel i moje zarobki) i będę wspierał twórcy. Szanuję ich trudy.
Pisz, co chcesz i to mnie nie obchodzi. Nie będę marnował czasu na banda ... takich jak Ty i JohnDoe666.
Więc uważaj, co piszesz, bo moderator forum może Cię zbanować za próbę zniewagi i prowokacji.
Predzej usuniesz konto XD
Podoba mi sie tez jak zmieniasz tresc moich postow skarzac sie do admina. Az tak nisko upadles? XD
Kwa, kwa, kwa... ale to zabawne, ha ha ha.
Asmodeus możliwe, że użył złego okreslenia, ale chodziło mu o przeinaczanie jego słów w temacie ze skargami. Więc no, to Ty NIE WIESZ o czym piszesz.
Poza tym, serio? Pisanie, że jesteś złodziejem to tania prowokacja kiedy faktycznie zachowujesz się w tym temacie jakbyś nim był? Nie dokonuj samoorki człowieku. A grozenie komuś banem to naprawdę gwóźdź do trumny na swoim własnym koncie. Takie coś było modne może na forach 20 lat temu. xDD
Piszemy o emulatory. Nintendo mógł się dogadać z twórcami Yuzu o współpracę i zacznie wydawać swoje gry (jeśli nie najnowsze tytuły przez jakiś czas) na STEAM tak jak Microsoft, Sega i Sony, a wtedy będzie gitara. Ale Nintendo jak zwykle przesądzili i robili to na niekorzyść graczy. Może mają do tego prawo, ale nie każdy zamierza kupować Switch, ani inne konsoli od Nintendo dla tylko kilku gry, np. Legend of Zelda. No, nie można kupić i pograć w niektóre tytuły od starsze konsoli w normalny sposób. Na tym polega problem. Nintendo za bardzo to ogranicza.
Natomiast JohnDoe666 i Asmodeus nic pożytecznego nie pisali i jak zwykle wyzywali niektórzy od złodziei. Niepotrzebna prowokacja. Nie lubię takich typów użytkownicy na forum.
A grozenie komuś banem
To nie są groźby, a tylko ostrzeżenie na przyszłość. Bo regulamin forum nadal obowiązuje. Nawet jeśli nie zgłaszam Asmodeus, to tak istnieje mała szansa, że moderator forum tu zagląda i sam zrobi porządek (to nie jest pierwszy raz taki przypadek). Więc Asmodeus niech pohamuje i się zastanowi dwa razy, zanim napisze obraźliwe teksty w następnym razem. Ja też kiedyś komuś obraziłem kilka razy i za to oberwałem karne punkty lub BAN. Proste.
Asmodeus wyzywał mnie od złodzieja, kiedy sam pisałem, że kupuję gry. To było niemiłe z jego strony. Więc nie jest bez winy. Koniec i kropka.
Marnujesz tylko czas.
Link Nintendo ma w dupie ten 1% graczy którzy uczciwie korzystali z yuzu, liczy się te 99% które kradły :P
Nintendo ma w dupie ten 1% graczy którzy uczciwie korzystali z yuzu, liczy się te 99% które kradły :P
Gdzie masz takich danych? Nikt z nas nie wie dokładnie, ile % graczy poszli za piractwo, więc nie siejmy dezinformacji.
Raczej Nintendo ma w dupie pecetowcy i nie chce wydawać gry na PC. Jakoś oni nie lubią PC i konsoli od konkurencji. Więc emulatory nadal są jedyne rozwiązanie dla PC, niestety.
Tym bardziej że ludzie od Denuvo już pisali, że mogą współpracować z Nintendo, kiedy oni tylko zechcą. Więc w czym problem?
Idę spać.
Ale Nintendo jak zwykle przesądzili i robili to na niekorzyść graczy.
To nie jest instytucja charytatywna a firma klepiaca kase. Ty tez nie pracujesz za frajer, bo jakis kniL stwierdzil, ze twoja praca jest na jego niekorzysc.
Może mają do tego prawo,
Moze? Serio sadzisz, ze jest to dyskusyjne? XD
ale nie każdy zamierza kupować Switch, ani inne konsoli od Nintendo dla tylko kilku gry, np. Legend of Zelda.
Nie kupujesz, nie grasz. Proste! Nie kupilem Porshe, nie jezdze Porshe. Nie "pozyczam" Porshe sasiada kiedy spi aby sobie pojezdzic, "bo i tak nie uzywa w nocy" XD
No, nie można kupić i pograć w niektóre tytuły od starsze konsoli w normalny sposób.
To Yuzu (emulator Switcha) sluzyl do tego aby grac w tytuly ze starszych konsol czy wlasnie ze Switcha? Holy cow, powinienes wystepowac w cyrku, tyle fikolkow (logicznych) tu odwalasz. XD
Natomiast JohnDoe666 i Asmodeus nic pożytecznego nie pisali i jak zwykle wyzywali niektórzy od złodziei.
Bo do ciebie "pozyteczne" nie dociera. Przynajmniej od 10 lat jak nie dluzej. Usprawiedliwiasz kradziez i tyle.
Więc emulatory nadal są jedyne rozwiązanie dla PC, niestety.
I kolejne usprawiedliwianie kradziezy. Nie misiu-pysiu - jest drugie (a raczej pierwsze) rozwiazanie. KUPUJESZ (wow!) konsole nintendo i... mozesz grac w gry nintendo! Ta-dam! Taki Switch kosztuje mniej niz karta graficzna, wiec usprawiedliwianie ze "drogo" tez odpada. "Grafika slaba!111" - to nie graj. Gry Nintendo nie sa towarem pierwszej potrzeby - nie MUSISZ ich miec. Mozesz grac w co innego (sa setki tysiecy innych gier) albo nie grac wcale. No ale kolega sie upadl ze MUSI miec Nintendo i to na PC - a ze nie da sie inaczej to tylko "hehe zatoka hehe". Czyli kradziez.
To nie jest instytucja charytatywna a firma klepiaca kase.
Nie czytałeś post nr 39.11, cytuję:
Piszemy o emulatory. Nintendo mógł się dogadać z twórcami Yuzu o współpracę i zacznie wydawać swoje gry (jeśli nie najnowsze tytuły przez jakiś czas) na STEAM tak jak Microsoft, Sega i Sony, a wtedy będzie gitara.
Chodzi o to, że mogli sprzedawać swoje gry na STEAM (plus emulatory na wyłączność), a nie rozdawanie darmówki. Ale to ich wybór, więc ich straty.
Wolą wydawać więcej pieniędzy na walka z piractwem, ale to walka z wiatrakiem. Nawet jeśli zlikwidują twórcy Yuzu, to nie zmienia faktu, że program Yuzu to nadal open-source, więc ktoś zrobi za nich. To tylko kwestia czasu. Tak jak zlikwidowali strony z roms, ale później powstali nowe strony z roms. Daremne trudy.
KUPUJESZ (wow!) konsole nintendo i... mozesz grac w gry nintendo! Ta-dam! Taki Switch kosztuje mniej niz karta graficzna, wiec usprawiedliwianie ze "drogo" tez odpada.
Owszem, mogę. Ale wolę kupować więcej gry single na PC niż Switch i tylko kilku gry. Więc prędzej poczekam, aż używany Switch będzie dostępny na Allego za tylko kilkuset złotych. Zakup Switch za ponad 1000-1500 zł ma sens tylko wtedy, jeśli mogę kupować ponad 20-100 gierki, a nie tylko kilku tytuły. Więc to raczej dla mnie nieopłacalny zakup. Tak jak nie mam zamiaru kupować VR tylko dla Half-Life Alyx. To nie Twoja sprawa i nie Ty decydujesz, co mam kupować i jak mam żyć.
Zresztą, już zauważyłem, że jesteś typ osoba, który za bardzo lubi dokuczać i obrażać innymi. Cały czas przekręcasz znaczenie moje zdanie. Widzę, że tylko straciłem czas, więc kończę tematu tu i teraz. Bez odbioru.
Chodzi o to, że mogli sprzedawać swoje gry na STEAM (plus emulatory na wyłączność), a nie rozdawanie darmówki. To ich straty.
Nom. Albo moga sprzedac Switcha PLUS do tego gre. Tacy stratni! Nadal nie pojmujesz, ze sprzedajac na PC zmniejszaja sprzedaz konsol. Wylacznosc na konsole (i blokada emulatorow na PC) zmusza klienta: albo kupuje konsole, albo nie gram, albo (jak ty to pochwalasz) kradne. Jesli Nintendo zabije kradziez to wracamy do punktu wyjscia: albo kupujesz gre+konsole albo nie grasz. Czy to sie im kalkuluje? Raczej tak, inaczej dawno wydaliby gry na PC.
Wolą wydawać więcej pieniędzy na walka z piractwem, ale to walka z wiatrakiem. Nawet jeśli zlikwidują twórcy Yuzu, to nie zmienia faktu, że program Yuzu to nadal open-source, więc ktoś zrobi za nich. To tylko kwestia czasu. Tak jak zlikwidowali strony z roms, ale później powstali nowe strony z roms. Daremne trudy.
Musisz pracowac w nintendo, ze dosonale wiesz, co im sie oplaca co nie. Dobra robota?
To nie Twoja sprawa i nie Ty decydujesz, co mam kupować i jak mam żyć.
XDDDD kolo jestes przezabawny XD
Najpierw wysrywasz kilka postow, razem z dobre 1-2 strony A4 o tym jak to jestes biedny, ucisniony bo Nintendo nie daje ci pograc za darmoche na emulatorkach, aby nastepnie narzekac ze switch za drogi (niech zgadne: kosztuje mniej niz twoje GPU?) aby na koncu powiedziec ze nikt ci nie powie co masz robic XDDD
Kolo nikt ci nie mowi co MASZ robic - mam to koncertowo w dupie. Ale nie usprawiedliwiaj w ten sposob zlodziejstwa. Nie MUSISZ grac w gierki nintendo, nikt cie nie zmusza XD
Dorośnij. Bez odbioru.
A skasujesz konto? Prooooosze XD
Co za typ XD
Nie no Link ja rozumiem że jesteś niedosłyszący, ale czasem takimi ślepakami tutaj strzelasz, że po prostu mi ręcę opadają.
Marnujesz tylko czas.
Może tak, może nie. Z drugiej strony to jest to mój czas, a nie Twój.
Zresztą, już zauważyłem, że jesteś typ osoba, który za bardzo lubi dokuczać i obrażać innymi. Widzę, że tylko straciłem czas. Nawet celowo edytowałeś post nr 39.7, by uniknąć kary od moderatora forum. Więc dodam Cię do czarne listy, by mieć pewność, że na przyszłość nie będę marnował czasu na zbędne dyskusji z Tobą. Zajmij się czymś pożytecznego niż próba znieważenie kolejne osoby na forum i to na siłę. Bez odbioru.
I odpalił się klasyczny Link z syndromem dramy queen. Zapomniałeś pogrozić usunięciem konta, dodałoby to trochę więcej dramaturgii.
Zapomniałeś pogrozić usunięciem konta, dodałoby to trochę więcej dramaturgii.
A po co? Zapomnij. Pisz, co chcesz i nie zamierzam usunąć konto dla głupiej błahostki.
Ale bądź pewny, że nie będę dyskutował z Asmodeus na przyszłość i będę ostrożniejszy. To mój błąd i mój stracony czas.