Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość W 1993 roku ta gra paliła najmocniejsze pecety. Dzisiejsze narzekania na crunch w gamedevie to niemal nic przy historii powstawania Strike Commandera

11.05.2024 22:41
1
1
juz_sam_nie_wiem
114
Pretorianin

Fani gry mogli do niej na chwilę wrócić w dodatku Tactical Operations, który pozwalał wykonać parę nowych misji już za sterami F-22 na stałym wyposażeniu. Fabuła DLC nie była bezpośrednio związana z tą w podstawowej wersji gry.

DLC, czyli downloadable content, zawartość do pobrania? Z jakiej strony w 1993 roku pobrałeś (download) ten dodatek?
Jeżeli szukałeś synonimu do wyrazu "dodatek", mogłeś użyć słowa "rozszerzenie" (expansion). Pobieranie w tamtych latach gier z sieci (rozumianej nie tylko jako internet) było science fiction, co nie znaczy, że nie próbowano (np. SNES Satellaview).

12.05.2024 00:03
2
4
odpowiedz
radas_b
69
Generał

Pamiętam jak pół wakacji przepracowałem żeby móc sobie kupić tę grę. Ale to były czasy. Wtedy każdy był milionerem...

12.05.2024 00:47
3
odpowiedz
pittbull
26
Centurion

TJA !
DLC z modemem 33,6k i 200zł za m-c !

Ah-Thunderhowk, f22 retaliator, f15 strike eagle, a10-tank killer
i wiele innych ...
a o tej grze jakoś nie pamiętam ? !!!

12.05.2024 00:57
DM
4
1
odpowiedz
DM
218
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Jeżeli szukałeś synonimu do wyrazu "dodatek", mogłeś użyć słowa "rozszerzenie" (expansion). Pobieranie w tamtych latach gier z sieci (rozumianej nie tylko jako internet) było science fiction, co nie znaczy, że nie próbowano (np. SNES Satellaview).

Oj, po prostu użyłem z rozpędu terminologii powszechnej dziś na takie rzeczy, ale dzięki - już poprawione :)

12.05.2024 01:01
5
odpowiedz
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin

Tej gry nie kojarzę, ale w F-15 Strike Eagle II z 1989 zagrywałem się przez długi czas na 386DX. Pecet oczywiście kupiony z drugiej ręki, grałem głównej w to, co znalazłem po poprzednim użytkowniku. Był wtedy taki fajny pierwiastek odkrywania każdego tytułu. W czasach gdy gry miały instrukcje zamiast tutoriali, to granie w coś z "nieoficjalnej dystrybucji" bez znajomości chociaż układu klawiszy sprowadzało się do metody prób i błędów. Ale była satysfakcja z poznawania wszystkiego i nabierania wprawy.

12.05.2024 10:14
6
odpowiedz
KXK
41
Pretorianin

Kiedyś w to grałem, ale do końca nie dobrnąłem.

spoiler start

W pewnym momencie mentor protagonisty zginął i na barki gracza spadł obowiązek kierowania PMC. Akurat wtedy firma straciła dużo samolotów F-16, a ich przeciwnikiem była firma dysponująca MiG-ami 29. Liczyłem na opcję, żeby zdobyć te MiG-i i przejść na nie, ale nie – tylko F-16, co trochę mnie zawiodło.

spoiler stop

12.05.2024 11:36
DTG3
7
odpowiedz
DTG3
22
Centurion

Co tu dużo mówić, jedna z najlepszych gier w moim życiu, do dziś ją pamiętam i wspominam. Wtedy uznawano to za pełnoprawny symulator myśliwca. Grałem na zestawie PC 486DX2, 4 MB RAM, twardy dysk chyba jakieś 80 MB. Żadnej karty graficznej, żadnego odtwarzacza CD - takich rzeczy wtedy nie było, wszystko na dyskietkach 3,5 cala. Nawet dźwięku nie miałem, bo nie kupiłem karty dźwiękowej. :)
Ale gra była rewelacyjna. Podobne uczucia brania udziału w czymś fascynującym miałem kilka lat później, grając w Dark Forces 2.
Takie to był początki...

12.05.2024 12:52
Uruk-Hai666
8
odpowiedz
Uruk-Hai666
51
Generał

Nie grałem, ale wiem że na ówczesnym moim 386SX/20 6MB RAM i VGA 512kb, gra by nie ruszyła, grałem w starszą produkcję F-117 Stealth Fighter od Microprose z 1991 roku. Konkurencją dla Strike Commandera był Falcon 3.0 też gra z ogromnymi wymaganiami wtedy.

12.05.2024 19:53
Bieniu05
9
odpowiedz
Bieniu05
152
The100

to byly czasy teraz nie ma czasow

12.05.2024 20:07
👍
10
1
odpowiedz
Wen Chi Lee
8
Chorąży

Bardzo lubiłem w to grać za dzieciaka, nawet pomimo tego że strasznie lamiłem. Nie znałem tez do końca sterowania, co mocno utrudniało rozgrywkę- ale i tak frajda była bardzo duża. Do dziś mam płytkę z grą. Niestety pudełko nie przetrwało próby czasu.

13.05.2024 07:36
11
odpowiedz
lupus9891
6
Chorąży

"PALIŁA" ??? Człowieku ! Pisać normalnie nie potrafisz to się naucz, a nie takie brednie płodzisz.

13.05.2024 10:43
ameon
12
odpowiedz
ameon
60
Pretorianin

pittbull Retaliator to F-29. Jest na steamie. Nadal świetnie się gra, a Strike Commandera też jakimś cudem pominąłem. Ale jest to błąd, który akurat łatwo naprawić :)

post wyedytowany przez ameon 2024-05-13 10:43:51
13.05.2024 17:21
13
odpowiedz
The Sleeping Prophet
2
Generał

Zacna gra, mam ja do dzisiaj. Natomiast stwierdzenie W 1993 roku ta gra paliła najmocniejsze pecety jest nieprawdziwe. Nic nie paliła - na 486 DX 50 (nie mówiąc o 66) z odp. ilością RAMu działała fenomenalnie - mało które gry oferujące najlepsza grafikę dzisiaj działają tak dobrze (lub są tak dobrze zoptymalizowane) na współczesnych konfiguracjach.

14.05.2024 10:03
14
odpowiedz
michalk2581
1
Junior

Grałem na 386dx40 i śmigało dobrze :)

Wiadomość W 1993 roku ta gra paliła najmocniejsze pecety. Dzisiejsze narzekania na crunch w gamedevie to niemal nic przy historii powstawania Strike Commandera