Baldur's Gate 3 otrzymuje tyle nagród, że zakłóca to pracę w Larian Studios
Od wczoraj to przechodzę. Pierwsza gra gdzie serio jest mi cokolwiek coś ogarnąć xD Gram na najłatwieszym poziomie bo turowe gry nigdy nie grałem. Jednak jeśli gra jest aż tak chwalona za fabułę i dialogi to trzeba jej dać szansę ;)
Jednak jeśli gra jest aż tak chwalona za fabułę i dialogi
Trochę przesadnie moim zdaniem. Też gram aktualnie i no... jest dobrze. Po prostu. Tak naprawdę tylko to jak zaprojektowana jest ta gra pod względem różnych interakcji i swobody rozgrywki (co też ma swoje wady) wydaje mi się mocno wybijać ponad inne gry. Cała reszta, od fabuły, po towarzyszy jest po prostu ok. Trochę rzeczy mi się też nie podoba.
Dobra/bardzo dobra gra, ale te dziesiątki i zachwyty jakie dostawała po premierze to jak dla mnie jednak przesada.
nagrody za co? za wokeizm pospolity? bo wiadomo, ze nie za ukonczenie i wykonczenie gry, ktora dalej jest wykastrowana z zawartosci i zbugowana tyle czasu po premierze.
Co tu dużo mówić, gra jest bardzo dobra chociaż ja bym jej arcydziełem nie nazwał. Oczywiście najbardziej w tej grze podobało mi się to, że daje ona naprawdę masę swobody graczom, dzięki czemu do wielu rzeczy można podejść na różne sposoby. Ogólnie interakcja z otoczeniem jest naprawdę świetna.
Jeśli chodzi o walkę, to też jest naprawdę dobra, chociaż moim zdaniem w Divinity Original Sin II walka była jakby trochę ciekawsza.
Fabuła? Według mnie jest po prostu ok, ale raczej bez jakichś większych uniesień, a III rozdział gry, to powiedziałbym nawet, że fabularnie jest mocno przeciętny. Tak samo towarzysze nie są jakoś super ciekawi, są po prostu ok.
Ogólnie jak dla mnie ta gra zasługuje na ocenę 8/10 albo 8,5/10, bo jest naprawdę dobra, ale ciągle czuć, że do perfekcji to jej sporo brakuje.
To bardziej wina współczesnych gier AAA i tego że BG3 nie ma z czym konkurować, ostatnio w gatunktu cRPG nie ma nic podjazdu i chyba długo nie będzie miało.
Zgadzam się, że gra jest bardzo dobra i daje ogromną swobodę graczom, co jest jednym z jej największych atutów. Jeśli chodzi o walkę, również uważam, że w Divinity Original Sin II była nieco ciekawsza.
Chciałem tylko dodać, że w Baldur's Gate 3, w przeciwieństwie do wielu innych gier, postacie są niezwykle charakterystyczne. Na zawsze zapamiętam Gale'a, Astariona, Karlach, Shadowheart i drugoplanowe postacie jak Raphael. Dla mnie to one nadają grze sens i sprawiają, że jest taka dobra. Inne składowe też są ważne i dobrze zrobione, ale dla mnie ta gra wygywa dzięki postaciom.
Chciałem tylko dodać, że w Baldur's Gate 3, w przeciwieństwie do wielu innych gier, postacie są niezwykle charakterystyczne
Ja mam z kolei odwrotną opinię i trochę się rozczarowałem postaciami. Niby mają tam te swoje historie, niektóre (głównie Laezel) nawet całkiem nieźle się rozwijają, ale jeśli chodzi o sam charakter towarzyszy, ich sposób bycia, czy wysławiania się, to jest co najwyżej poprawnie. Chyba tylko Karlach jakoś bardziej się pod tym względem wyróżnia. No i Astarion, ale tu z kolei na minus i szybko pozbyłem się go z aktywnej drużyny.
https://www.youtube.com/watch?v=aWmvVEm5SC8
W samej muzyce można się zakochać.
Nazywanie Bg3 zabugowanym bublem ...
-->
„rotacyjne zespoły” do odbierana kolejnych nagród"-literówka się wkradła.
Wystarczy nagród nie odbierać i pracować nad ulepszeniem gry.
Najlepsza gra ever, więc nie dziwota, że co niektórym żyłka w tyłku pęka.
A dla mnie Baldur's Gate 3 jedna z najlepszych gier jakie grałem w życiu, jest to top 5 gier razem z Elden Ringiem, w BG 3 jeszcze jedno podejście zrobie i będzie ponad 1000 godzin na liczniku więc coś to znaczy, Elden Ring też zbliża się do 900 godzin, a to tylko gry single, więc coś to znaczy.
A dla mnie Baldur's Gate 3 jedna z najlepszych gier jakie grałem w życiu, jest to top 5 gier razem z Elden Ringiem, w BG 3 jeszcze jedno podejście zrobie i będzie ponad 1000 godzin na liczniku więc coś to znaczy, Elden Ring też zbliża się do 900 godzin, a to tylko gry single, więc coś to znaczy.
XD
Znaczy to tyle że gra ci się podobała, i nie masz w co grać innego, a nie dlatego że bg3 to jakaś wybitna gra
Po czym wywnioskowałeś, że nie ma w co grać? Zresztą, to czy BG3 jest grą wybitną, to kwestia indywidualna.
No niby kwestia indywidualna, ale chyba mamy jeszcze jakieś powszechnie uznawane wyznaczniki jakości, no nie? No chyba, że żyjemy już w świecie całkowicie zrelatywizowanym i nic nie jest "obiektywnie" wybitne. Film Dwunastu gniewnych ludzi jest tak samo wybitny jak Kac Wawa bo przecież na pewno znajdą się te 3 osoby na planecie, które Kac Wawę uznają za wybitną, tak? Czy naprawdę według Ciebie mam kwestionować fakt, że Dwunastu gniewnych ludzi to dzieło wybitne w skali światowej kinematografii tylko dlatego, że pewna grupa osób tego zdania nie podziela? Co czyni dane dzieło wybitnym? Wystarczy jedna indywidualna ocena? Ciężko jest mi zaakceptować taki relatywizm bo on prowadzi do absurdu.
A jeśli chodzi o ocenę dzieł kulturowych to trochę podchodzisz do tego od du** strony. Dane dzieło kulturowe zostaje uznane za wybitne kiedy tak je oceni pewna duża grupa ludzi. Po prostu. Dwunastu gniewnych ludzi to film wybitny bo większość odbiorców tak go postrzega. Działa na ich emocje, pobudza do myślenia, zostawia z "czymś". Kac Wawa nie jestem dziełem wybitnym bo ZDECYDOWANA większość ludzi uważa ten film za totalny szajs. I kiedy staramy się jakoś te wszystkie dzieła kultury usystematyzować w zbiorowej świadomości to JEDYNYM wyznacznikiem będzie właśnie to jakiemu odsetkowi ludzi dane dzieło wydaje się warte uwagi. Taka jakby statystyczna krzywa Gaussa subiektywnych odczuć milionów ludzi. I teraz element, w którym się zapewne różnimy, ja szanuje "werdykt" tej zbiorowej świadomości, Ty uważasz go za nieistotny. No i ok^^ Nie wiem co tu można dodać więcej.
A co do drugiego akapitu, to nie no, ja też szanuję ten "werdykt zbiorowej świadomości" i często, jak pewnie wielu ludzi, kieruję się nim przy wyborze rzeczy do obejrzenia/przeczytania/zagrania itd., ale też z góry nie przekreślam gorzej ocenianych rzeczy (jednak jest to ryzyko straty czasu :D) Tak samo nie uważam, że masowo dobrze oceniane rzeczy z góry będą wybitne, po prostu. Chociaż jakby już oceniać takim sposobem, to trzeci Baldur jest tu pewniakiem^^
Odbiłem się jak od ściany z cegły, niby spoko, ale troszke wieje nudą, ogólnie mocne 8 można dać za techniczny aspekt, grafika jest jaka jest... nie urywa, ale sam gameplay, pozostawia... możę nie wiele, ale jednak troszke do życzenia
Odbiłem się jak od ściany z cegły, niby spoko, ale troszke wieje nudą, ogólnie mocne 8
Aż strach pomyśleć jakie oceny dajesz grom, które Ci się podobają. 47/10?