W nowej strategii rozwijamy swoje miasta na przestrzeni wielu wieków. Memoriapolis, łączące Cywilizację z Cities: Skylines, debiutuje dziś we wczesnym dostępie
Zauważyłem, że wychodzi zbyt dużo gier. Większość podobna do siebie, kilka naprawdę dobrych, z ciekawymi mechanikami. Ale jednak za dużo tego... Nawet jeśli ktoś lubi strategie ekonomiczne, to przecież nie będzie ogrywał każdej, bo ile można? Inwestuje się czas w jeden tytuł, nie po to by go porzucić na rzecz nieco nowszego.
Mnie to dobija. Kiedyś ogrywałem niemal każdą nowość. Miałem czas, siły i chęci. Teraz o połowie gier zapominam, a wishlista tylko się powiększa.
Nie jest to atak na tę konkretną produkcję, ot, moje spostrzeżenie, które też bardzo odkrywcze nie jest.
Ale już największy mankament to wczesny dostęp. Dlaczego?! Albo wychodzą gry totalnie niedorobione z masą błędów, albo wczesny dostęp, z którego gra może nigdy nie wyjść.
Wujek dobrze napisał, za dużo gier za mało czasu na ogranie wszystkiego. Ja postanowiłem grywać głównie w World of Warcraft bo daje mi frajdę od lat, a nowe gry kolekcjonuje wyłącznie na steamie w jakiś promocjach.
Co do Memoriapolis, super ciekawa pozycja i na bank trafi do mojej biblioteki ALE jak już wyjdzie z early access, dość wspierania nieskończonych gier z mojej strony.
I właśnie szkoda , że gra jest we wczesnym dostępie a nie jako pełny tytuł, no ale i tak dostępne są dwie pierwsze ery i sporo zawartości co na plus w porównaniu z takim Manor Lords, które mimo oszałamiającego sukcesu nie ma żadnej sensownej zawartości póki co.
Gra trafia na wihshliste i czekam co się pojawi. Przyznam że ciekawa koncepcja. Ale to wciąż za mało żeby kupować grę która może nigdy nie wyjść z early access
Szczerze największy problem tego early jest taki że pozwala tylko liznąć główny feature czyli ery. Na ten moment gra się w to jak każdy inny city builder, bo twórcy głupią decyzją postanowili dać 2 ery zamiast całości nawet z mniejszą ilością budynków. Słabo troszkę, czuje że ta decyzja może sprawić że gra przejdzie kompletnie bez echa a jakiś tam potencjał jest. Szkoda tylko że nie pozwolili go do końca zasmakować
Cóż, szkoda czasu na EA. Niech leszcze testują, będzie finalnie ukończone to się rozważy zakup.