W internecie piszą, że we Wrocławiu mają w najbliższych dniach szukać inspiracji do drugiego sezonu Wielkiej Wody. Prognozy rzeczywiście nie są kolorowe, już trochę popadało z tego co widzę, ale ulewy dopiero mają nadejść. Jak sytuacja? Czy media znowu histeryzują?
No pada. Nawet w koleinach jakieś kałuże się potworzyły. Ale znam kilka miejsc, gdzie już pewnie leży tona złomu w postaci tablic rejestracyjnych po śmiałkach, którzy postanowili przejechać pod wiaduktem :)
zona juz panikuje, bo przy pradniku mieszkamy i chce uciekac na gore przeznaczenia
Prądnik nigdy Cię nie zdradzi. Zwłaszcza Biały.
Ciekawe czy się sprawdzi. Czy będzie jak zwykle. Na kamerach widać że jak na razie pada zwykły deszczyk. Ja tam już dawno nie wierzę w te przepowiednie. Człowiek się osłucha że ma być tak czy siak, a jak się patrzy za oknem czy gdzieś jedzie to się wydaje być normalnie.
Swoją drogą ciekawe jak się będą tłumaczyć jak będzie to zwykła ulewa i po prostu poleje przez parę dni i na tym koniec będzie.
Taki deszczyk zwykly jest najgorszy, leje gesto kilka dni bez przerwy i powoduje powodzie. Nawalnice powoduja podtopienia lokalne i powodzie blyskawiczne, ale te maja niewielki zasieg. To wlasnie nieprzerwany deszcz zalewa caly kraj, tak bylo w 1997 i 2010.
Deszcz w samym Wrocławiu to nie ma aż takiego znaczenia. Owszem tu jakiś garaż zaleje czy piwnicę, ale to nie będzie wielka powódź. Lać musi mocno w górnym biegu Odry a szczególnie w Czechach. Teraz gdy powstał zbiornik w Raciborzu powinien mocno ograniczyć ilość wody spływającej w stronę Wrocławia.
Też jestem ciekaw czy znów nie sieją paniki oby siać, ale kiedyś musi być ten drugi raz i może znowu będę miał pływający dom?
Mnie dziwi przede wszystkim, że rozmawiamy dziś na poważnie o temacie powodzi we Wrocławiu, bo przez ostatnie lata słyszałem, że wyciągnięto wnioski z przeszłości i to się już nie ma prawa zdarzyć
Dziwne że tylko o Wrocławiu nagle mówią, a nikt nie wspomina o innych miastach. Przecież żeby zalało Wrocław to musi przyjść masa wody już z Czech a nie to co spadnie w najbliższej okolicy. Zobaczymy jak zbiornik w Raciborzu się sprawdzi podczas pierwszego poważnego testu jaki się zapowiada.
Z Czech nie musi, wystarczy, że Nysa Kłodzka się zapełni. To jest właśnie taki najbardziej wrażliwy punkt, rzeki z całej kotliny i wszystkich okolicznych masywów spływają właśnie do niej, a potem to wszystko wpada do Odry.
Ale w Kłodzku również działali ostatnio w tym temacie więc nie wiem ile tej wody musiałoby spaść by powtórzyć 1997.
Choć jest pewna legenda na ten temat, ale może się spełnić dopiero za parę lat:-P.
Nie wiem, co w tej telewizji naopowiadali, ale rodzina też do mnie dzwoniła dziś pytać się, czy wszystko OK :)
W mediach dalej panika, a puki co za oknem czy nawet na kamerach nic nie widać. Wygląda jakby miał być zaraz koniec świata.
Jak kto się nie sprawdzi to media, a szczególnie tych od pogody czeka porażka na długie miesiące. Mało kto będzie im wierzył w przepowiadanie pogody.
Moze chodzi o to, ze wola straszyc biblijnym potopem, ktory sie okaze kapusniakiem, niz potem byc szkalowanym, ze panstwo znowu nic nie przewidzialo, nie ostrzegło a domy poplynely. Takie dmuchanie na zimne, jak im sie sprawdzi, to powiedza ze zrobilo co mogli i nie można mieć pretensji.
To nie tylko u nas, wczoraj w austriackim radiu tez slyszalem o wojsku i obronie cywilnej postawionej w stan gotowosci, tam tez ulewy maja dac sie we znaki.
Są modele które przewidują duże opady i to na ich podstawie działają służby. Prognozy póki co są złe i to nie tylko u nas ale w całym regionie. Największe opady prognozowane są od dziś wieczora do niedzieli/poniedziałku więc ten niż jeszcze na dobre nawet do nas nie wszedł.
W okolicy Sctabłowic gdzie mieszkam już kilka parkingów podziemnych pod blokami zalało. Ale to wina raczej patodeweloperki. Widziałem też, że niektóre wspólnoty i spółdzielnie się przygotowują i przeprogramowały windy żeby nie zjeżdżały na -1. U mnie na osiedlu widziałem dzisiaj beczkowóz odpompowujący potencjalny nadmiar wody ze studzienek przy TBS-ach. To tam się tworzyły do tej pory, znane w całym kraju z memów, wielkie kałuże nazywane basenami na Stabłowicach.
Wody w okolicach Kłodzka już się podniosły o ponad metr i tempo przybierania jest szybkie. Można to sobie sprawdzić tutaj - https://hydro.imgw.pl/#/list/hydro?p=02&rpp=20&pf=0
Osobiście nie sądzę żeby miał nastąpić taki armageddon jak kiedyś. Ale w przeciwieństwie do oświeconych inaczej, którzy woleliby żeby w ogóle o tym nie mówić, cieszę się że służby wolą dmuchać na zimne. I przygotowują się na te najgorsze scenariusze.
cieszę się że służby wolą dmuchać na zimne. I przygotowują się na te najgorsze scenariusze.
No właśnie w tym mi coś nie pasuje.
W sumie to jestem w niezłym szoku, że służby aż tak się przygotowują na możliwą powódź. Oczywiście te odliczania i nagłówki w mediach wygladają śmiesznie i groteskowo, ale sam fakt, że w tym kraju finansowane z podatków organy jednak potrafią stanąć na wysokości zadania napawa mnie tylko i wyłącznie optymizmem.
Nie trzymamy się - jak teraz o 15 lunelo (a pada bez chwili przerwy od samego rana), to aż szaro się od deszczu zrobiło, a co gorsza, Tusk przyjechał (czyli na pewno coś się spier***I, w końcu jest rudy).
Nie bój żaby. Niemcy nie pozwolą, żeby ich dawne terytorium zostało zniszczone, bo będą chcieli je w przyszłości odzyskać ;)
Oj, WY i ten WASZ chłopski rozum.
To właśnie Niemcy manipulują pogoda, żeby zalać Wrocław i kajakami dokonać szturmu. Stare niemieckie kamienice powódź przetrwają, nowa gówniana (gówniana, bo w końcu polska) deweloperska popłynie wraz z nurtem.
Nie chcę Was jakoś przesadnie dobijać, ale z tego co widzę po aplikacji RainViewer, to ten potężny front póki co jedynie lekko Was smaga niczym uderzenie piłki z fałsza
No co ty gadasz, przecież media donoszą powódź tysiąclecia a Netflix już zaczął kręcić Wielka Woda 2: Zemsta Krasnala.
Nastraszyli, nasrali RCB, deszczyk taki że dzisiaj od 13 do 16 byliśmy na mieście (jedynie o tej 15:00 przez 30 minut solidnie padało, od 15:30 już bez parasolek szliśmy).
Może krótko we Wrocławiu mieszkam, bo tylko 12 lat, ale nie widzę jakichś większych opadów, mżawka po prostu cały dzień. Wczoraj byliśmy od 13 do 18 na mieście, też nie było widać "fali powodzi". Ot, będą się dwa lata klepać po plecach, jak to doskonale przeciwdziałali powodzi.
spoiler start
I nie twierdzę, że problemu nie ma, bo mimo wszystko pada ciągle - ale z 5-7 lat temu widziałem "zalane" główne ulice, w tym Grabiszyńską, i wtedy nie było ani nagonki, ani hordy RCB, ani niespecjalnie zalało Wrocław (bo wypizdów na północy, wybudowany na terenach zalewowych to nie Wrocław, a Kozanów to każdy ma w dupie.) A wtedy to lało solidnie, że tylko w domu siedzieliśmy, a teraz w tych "ulewach" to normalnie spacerujemy bez obaw.
spoiler stop
Najważniejsze to mieć swój ponton albo kajak żeby móc do pracy i na zakupy się dostać.
Trudna sytuacja. Sasiedzi rozkładają parasole nad talerzami by poprawić odbiór sygnału. Sorry za jakość mojego hiper zoomu :)
Via Tenor
To jak Koledzy i Koleżanki z Wrocławia? Organizujemy dwudniowy zlot forumowy? Pozostałych z innych miast też zapraszam ->
Lądek, Stronie, Klodzko. Tam już niestety woda zaczęła się wylewać z koryt. W Czechach też słabo to wygląda.
Edit: Wodospad Szklarki też bardzo groźny, więc zamykają do niego szlak i cały KPN.
Co prawda padać ma jeszcze kilka dni, ale jak na tą chwilę to wody jest mniej, niż po niektórych przelotnych ulewach latem.
Koleżanka nie pracowała bo skarżyła się, że ją zalało.... taaa
W rejonach górskich sytuacja jest poważna. Za to we Wrocławiu na razie spokój z opadami. Tylko ludziom odwaliło i w dyskontach kolejki na pół godziny stania do kasy.
A czasem nie przez to że dziś sobota? U mnie w sklepie to co sobotę kolejki do mięsnego na 20 minut, a do kas z 15 minut trzeba czekać.
Srajtasmy znowu wszystkie wykupili?
Bo skale paniki okresla sie po ilosci srajtasmy na pulkach. Podobno jest to najlepszy monitoring sytuacji.
Poki jest srajtasma na polkach sytuacja na swiecie jest pod kontorla
A czasem nie przez to że dziś sobota?
Czy myślisz, że gdyby to była kwestia zwykłej soboty to bym o tej panice pisał? Jeden Lidl na osiedlu i sąsiedzi tam utykali w kolejkach, które ostatni raz widzieliśmy w trakcie pandemii. Mam opinie z trzech dyskontów i wszędzie zapchane przez cały sklep.
No to chłopak jest nierozsądny siedząc w piwnicy, chlupnie go zbyt mocno i będzie płacz.
Haha... że ludziom chce się na kogoś pisać takie głupoty... "O pamiętam go za COVIDA". To piwniczak. Ooo.. coś tam... to nic innego jak osobiste wycieczki. Tyle. Stare dziady, a wcale nielepsze. I najlepsze, że też tu siedzą. Jak te piwniczaki. Skisłem XD
Tylko drzewa się łamią
https://www.wroclaw.pl/komunikacja/uwaga-drzewo-spadlo-na-siec-trakcyjna-na-al-rozyckiego-sa-objazdy
Mnie bardziej ciekawi czy obecna i poprzednia władza podjęła odpowiednie środki.
Taki wykres udało mi się znaleźć. To pewnie zrujnuje ci wizje tego strasznego Tuska.
M@co--- zapamiętaj sobie gdy PIS rządzi, zawsze świeci słońce !
Od kolegi z branży hydrotechnicznej wiem, że ostatnie lata to praktycznie upadek ochrony przeciwpowodziowej i nie spodziewam się, żeby obecna władza nagle sytuację w tej kwestii poprawiła, choć warto podkreślić, że to poprzednia głównie zawaliła.
A w czym były główne problemy:
- Cięcie inwestycji w nowe zbiorniki i zapory
- Cięcie inwestycji w renowację istniejących (ze ściemnianiem w okresowych kontrolach, że stan jest ok)
- Mosty projektowane bez analiz przepływu wody (bo taniej)
- Wiele firm się przekwalifikowało z hydrotechniki na inne specjalności, gdzie były lepsze pieniądze
Mimo tych 27 lat, które minęły od tamtych tragicznych wydarzeń wydaje się, że dziś Polska jest lepiej przygotowana do ewentualnej powodzi takich rozmiarów jak ta w 1997 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=KkHcJ_zLBHo
Jeśli wierzyć to co podają media to w mniejszych miejscowościach i wsiach jest już niewesoło. Ciekaw jestem jak sobie Wrocław poradzi jeśli tutaj uderzy dość intensywnie, bo w 97 byłem zalany bo budynek był dość blisko Odry. Teraz wiele lat temu mocno poszerzyli rzekę i zrobili mnóstwo wałów, no i mieszkam dalej na tym osiedlu ale trochę dalej gdzie woda nie dotarła w 97. Więc po modernizacjach może i ostaną się budynki które wtedy były zalane. Choć współczuję tym co są wybudowani nad samą Odrą, bo ja po takich doświadczeniach w życiu bym nie kupił tam mieszkania.
Ludzie co wy z tym Wrocławiem tam nawet nie pada, natomiast w województwie śląskim masakra praktycznie wszędzie stany alarmowe rzek już wysoko przekroczone drogi, domy wszystko pozalewane.
Mniejsze miejscowości zawsze bardziej obrywają, a że jestem z Wrocławia to jestem ciekaw czy nie będzie powtórki. Czytałem dzisiaj że mocna fala uderzy prawdopodobnie we wtorek która przetoczy się przez miasto. Czechy też pływają, więc zobaczymy czy Polska po raz kolejny zostanie wystawiona na próbę.
U was to stypa na razie, https://meteo.imgw.pl/dyn/#group=radar¶m=cmax&loc=52.24,21.034,8.25
Głuchołazy, Klodzko, Stronie Śląskie to jest dramat :|
https://www.facebook.com/share/v/Wme8oc4TzNbpSm4R/
https://streamable.com/c/rthgzq?src_collection=copy_link
Andrzej właśnie przegrał po kilkudziesięciu godzinach walki.
Paradoksalnie miastu powinno to trochę pomóc, bo przestanie spiętrzać wodę, która przez to wlewała się na ulice.
Ja w nocy nie spalem, bo mam dom 10 metrow od rzeki i standardowo podniosla sie o 2 metry, idac niemal rowno z mostem prowadzacym do mojej posesji. Nienawidze takich ulew. W 2013 podniosla sie po jednym deszczu o 360cm i braklo 40 zeby weszla do domu. Od tamtej pory kazdy wiekszy deszcz to stres. A dom stoi od lat 60 i nigdy wczesniej woda nie wyszla z koryta.
Na codzień woda nie siega nawet do kolan.
Cieszę sie że mieszkam w Łodzi, najbezpieczniejsze miasto w Polsce jeśli chodzi o powodzie ponad 130m nad poziomem morza. i nie przepływa przez nią żadna ogromna rzeka.
Ale podtopiło Marysińską, Kusocińskiego, pewnie jak zwykle rejony Kozin gdzie mieliśmy pływający tramwaj kilka lat temu...
Mały pikuś...
Tydzień temu przeżywamy susze i mierzą rekordy na wysychającej Wiśle w Warszawie. Dzisiaj mamy flashbacki z 1997, a sytuacja nie chce się uspokoić.
Takiej orki pogodowej nie było dawno. Tym razem media miały rację. Służby też szybko zareagowały, ale przy takiej wodzie to i tak za mało.
A legenda z Kłodzka okazała się rzeczywiście nic nie warta (choć z miesiącem akurat trafili:-P)
https://x.com/remizacompl/status/1835266442708898220
Całe Stronie Śląskie pod wodą.
no, ale Wisła chyba dalej wysycha, a w kazdym razie nie identyfikuje się z powodziami na Odrze i Nysie
Głuchołazy godzinę temu:
https://www.facebook.com/watch/?v=378440231983875
Masakra, jak się na to patrzy.
U mnie (na Śląsku) tak jak lało non stop przez cały poprzedni dzień i noc, tak dziś ładna, słoneczna pogoda. Mam więc nadzieję, że reszta kraju też się w końcu uspokoi i tych co ich jeszcze nie zalało to już nie zaleje.
Kotlina Kłodzka cała płynie,
z gór płynie masa wody (29mx108m zapora w Międzygórzu przelewa się górą - https://youtu.be/VIDViIX9ej8?si=DXdB9qLQvuKDUOYP
https://youtube.com/shorts/w1mImK6z7tI?si=RusTdeu24Z-Xu1CQ
Wrocław jeszcze bezpieczny, ale co będzie, jak ta cała woda dopłynie?
1997
Potwierdza się, że trzeba być przezornym i trzeba się ubezpieczać
2010
Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do Bałtyku.
2024
Nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące
Czegoś się jednak kiedy libki nauczyły, ostatnie zdanie już znika z internetów
Prognozy nie są przesadnie alarmujące; dzisiaj nie ma powodu, aby przewidywać zdarzenia w skali, która by powodowała zagrożenie na terenie całego kraju; nie ma powodu do paniki. Wiadomo, że nie można lekceważyć tej sytuacji, ale chcę powiedzieć, że dzisiaj nie ma powodu, aby przewidywać zdarzenia w jakiejś skali, która by powodowała zagrożenie na terenie całego kraju. Jeśli się można czegoś spodziewać - i na to chcemy być przygotowani - to oczywiście lokalnych podtopień czy tzw. powodzi błyskawicznych, a wiec zlokalizowanych w jakimś miejscu
Wycinanie jednego zdania z kontekstu żeby zmienić sens całej wypowiedzi? Stare, znałem.
Btw. fajnie jakby brandzlowanie się polityką było uskuteczniane w wątkach do tego przeznaczonych.
Niczego się nie nauczyli od 1997 roku i wszystkie władzę które w dupie mają te małe miejscowości i ludzie, że się po prostu nie buduje na terenach zalewowych przykład? koszt 10 arów działki waha się średnio od 80 do 130 tys pln, a tam ok 20 tys pln... no chyba na logikę coś tu jest grubo nie tak...
Kłodzko, Lądek Zdrój i Głuchołazy są kompletnie zalane ( 1,5m wody płynie ulicami) widać tylko dachy aut :/
Mocne słowa, jak na... Zresztą, nieważne
Śpieszmy się robić screeny, tak szybko znikają [*]
Uwielbiam to, nagle każdy debil konfiarz z twittera jest ekspertem hydrologii i ciśnie bekę z baby chociaż w jej poście jest sporo racji, sam fakt że zbiornik zaprojektowano 50 lat temu (jak się zmieniła pogoda/technologia/wiedza od wtedy?) powinien zapalać czerwoną lampkę. Wisienką na torcie jest to że wywlekają zbiornik który w kontekście obecnej tragedii ma ZEROWY wpływ (nie ten rejon kraju, nie ten kierunek spływu).
I na pewno usuwanie postów ma związek z brakiem merytoryki, a nie tym że kuce wyzywają tą babkę od szmat i ameb pod każdym jej postem na twitterze.
Oczywiście dodam, że fakt że poważnie zalało kilka miejsc w Polsce, powoduje że problem suszy nie istnieje, i nie trzeba z nim walczyć!
Asmodeusz: kuce tak ostro o koalicjantce? Musi być wyjątkowa.
Chętnie bym na nich popatrzył, jak się nawalają w klatkach z neandertalami od ośmiu gwiazd.
NGD: jakaś tam tragedia nas ominie gdyż w minionych latach magicznym sposobem przestały się opóźniać pracę np. nad największym w kraju zbiornikiem retencyjnym
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Racib%C3%B3rz_Dolny
Istotny fragment masz na obrazku,
Ps. nie ma za co.
Przesrane, koleżanka niecałe ~2 miesiące temu miała podwodną przygodę w Bielsku i powtórka z rozrywki.
A to co się dzieje w rejonach przy Czechach to jakaś masakra, dosłownie porywa niektóre domy. A najgorsze że apogeum prawdopodobnie przed nami.
Całe forum czekało właśnie na tę informację - najważniejsze, że Hydro nie ma problemów!
Od strony Czech na Odrze stan wody taki sam jak w 1997 a na niektórych wodowskazach nawet więcej. Gdyby nie zbiornik w Raciborzu to już wszystkie miasta poniżej mógłby się szykować na powtórkę z 1997.
Jakby ktoś zastanawiał się, co wydarzyło się z zaporą w Stroniu Śląskim (powód pływających domu i zniszczonego budynku):
https://www.tvsudecka.pl/artykul/25376,woda-wdarla-sie-do-stronia-slaskiego-runal-posterunek-policji-tama-zostala-przerwana
Niesłychane 3 dni z dojazdem leje i pół "kraju" sparaliżowane. - no i to są te tak zwane fake newsy. Zalej w jakieś miejscowości kawałek drogi pod mostem, a media piszą od razu że zalewa tą miejscowość.
tak tylko zapytam- prawda to?
https://x.com/kwronski_/status/1835381134126932362
podobno na onecie był artykuł ale spadł z rowerka
podobno na onecie był artykuł ale spadł z rowerka
^^A może dlatego "spadł z rowerka", że to nieprawda? Albo weryfikacja okazała się tragiczna, co mediom już się zdarzało?
Myślę, że warto poczekać, aż ktoś to porządnie zweryfikuje i wtedy zrównać tego gościa z ziemią bądź przeprosić, w zależności od tego, co okaże się prawdą.
Mam kumpla Ukraińca we Wrocku - będę miał info to wam dam, właśnie napisałem niech fotki podeślę.
To było chyba najszybciej rozwijające się miasto w całej kotlinie. Jeszcze niedawno typowe biedne miasteczko z tego regionu, lecz przez te parę lat przeprowadzili dużo inwestycji typu tężnia solankowa, plenerowy amfiteatr, remont parku. Ludzie potworzyli wypożyczalni rowerów, nowych pensjonatów by wyjść w końcu z cienia Lądka Zdroju i również zapisać się w pamięci dla turystów.
No i się zapisali, teraz już każdy będzie wiedział gdzie to leży. Gigantycznym kosztem, teraz muszą wszystko zaczynać od nowa.
Zrobili graficzne porównanie z przed i po zalaniu w dwóch miejscowościach. Tragicznie to wygląda. Baaaardzo długo tego nie przywrócą do stanu przed.
https://www.facebook.com/share/p/osCNsL2pzTwg8vfC/
Nie PO tylko w trakcie. Więc nic nie można stwierdzić
W Polsce sytuacja jest śmieszna.... 5 lat temu mieszkańcy ziemi Kłodzkiej zablokowali budowę 2 wielkich zbiorników retencyjnych. Odbyła się wielka manifestacja mieszkańców i ekologów, żeby ptaszkom nie niszczyć gniazd i drzew nie wycinać oraz ściągnięto przedstawicielkę banku światowego która obiecała nie wspierać budowy tych inwestycji a przedstawicielkę PiS prawię pobito i wybuczano od najgorszych.A teraz wielki płacz bo zalało... doprawdy śmiesznym i żałosnym jesteśmy narodem.
ech...
Kojarzycie most który miał zostać wysadzony podczas kręcenia Mission Impossible? Teraz woda sięga już do jego luku
Dlaczego akurat 8. Z tego co wiem , to już 8 lat temu tama była w opłakanym stanie, nie do odratowania. Gdyby była lżejsza to ryży by ją wywiózł do Niemca tak jak wszystko co ma jakąś wartość dla Polaków.
W TVn24 teraz ekspert mowi ze akurat to dobra wiadomosc dla Polski, bo zamiast do Odry, woda rozleje sie na ostrave. Czyli dobre info dla polski a gorsze dla czeschow.
https://x.com/Ostravajda/status/1835643187227922765/photo/2
Dobrze, że miesiąc temu jeszcze udało mi się zwiedzić Ostrawę, bo dworzec ostrawski teraz wygląda tak ...
Dlaczego akurat 8
Przez wcześniejsze 8 kasy na gospodarkę wodną było za mało, starczało na podstawowe potrzeby i niewielkie poprawki, renowacje i nowe inwestycje ale w skali niewystarczającej. Potem na kolejne osiem budżet obcięto realnie o połowę i więcej w kolejnych latach po uwzględnieniu inflacji i przestano robić cokolwiek.
Wygląda na to że cała woda pójdzie do Widawy więc najbardziej zagrożone są dzielnice koło tej rzeki czyli np Psie Pole
Noo... skoro komentujesz tak pozytywno- intensywnie... to wiem... że ty najbardziej... twoja dzielnica pódzie za miesiąc i nikt ci nie pomoże... więc z czego się tu cieszyć? Tego nie pojmę.
No co? Mój kolega tam mieszka. Lubi UBIsoft i Shadows AC. Co ma być? Niestety, jest ciemnoskóry. Pomożesz mu? Lubi UBI Shadows? Ale...
O co mu chodzi? XD
Ktoś wyjaśni?
Krytykowałem AC Shadows i Ubisoft a jego zapytałem czy jest płatnym pracownikiem Ubisoftu czy frajerem który chwali ubi za darmo w innym wątku o to chodzi
Z tym milionerem, co to "rozkopał wał", to się okazało,że fejk.
Typowe "radio Erewań". Teraz fakty: fejka wrzuciło pisowskie troll-konto John Bingham (filmik, na którym koparka "kopie"). Wprawdzie nie rozkopuje wału, bo go w tym miejscu nie ma, tylko pogłębia rów melioracyjny (który w tym miejscu jest), no ale bogacza już zlinczowano (chyba tylko o to chodziło).
Załączam mapkę poglądową- na czerwono wał, na zielono miejsce ,gdzie pracował operator koparki.
Info od mieszkańców Jeleniej Góry i ludzi, którzy w tym ośrodku spędzali urlop i wypowiedzieli się pod postem pisowskiego trolla, prostując podaną przez niego dezinformację.
Ot i cała tajemnica dlaczego "Onet zdjął ten tekst" (którego nie powinni w ogóle publikować, bo go porządnie nie zweryfikowali).
https://x.com/hiszpandg/status/1835688122639683951
https://x.com/kuzniarpawel/status/1835639591660900405
https://x.com/mielu1610/status/1835631688543576471
https://x.com/MarcinOzdzinski/status/1835653027836932243
https://x.com/ROBFLU1560/status/1835580221963022793
ps. A sam ten John Bingham, to taki siewca fejków, jak na naszym forum chociażby Caine (wiecie, o co chodzi :P).Bywa ,że jest wyjaśniany, nawet na twitterze:
https://x.com/PawelIzdebski/status/1835586371198562793
Przeciez dobrze mowi.
To juz 3 duza powodz w ostatnich 30 latach, wiec nie ma sensu nazywac je stuleciami czy tysiaclecia.
Na ogromne powodzie zadne Panswo nie jest w stanie sie przygotowac. Florida jest 100 razy bogatsza a jak przychodzi Huragan co pare lat to nie ma czego tam zbierac.
Jasne mozna budowac przecipowodziowe zabezpieczenia ale z budowaniem obecnie czegokolwiek wiemy jak jest, potrzeba miliardow papierologi, zgod politycznych i srodowsikowych. A do tego jak jeszcze dodamy polskie "jakos to bedzie" to mamy tego efekty.
Spin.
Oficjele zawiedli, więc zaprzyjaźnione media ratują jak mogą. Jednocześnie sieci troli budują narrację która ma przerzucić odpowiedzialność na zwykłych podejrzanych.
Via Tenor
Przecież to bardzo dobrze, klarownie i w sposób zrozumiały nawet dla laików wyjaśniony mechanizm powstawania powodzi w tamtych rejonach. I to bez mędzenia o ociepleniu klimatu.
O, przygłup Caine twierdzi, że to spin. :D Wiadomo, Tusk sam tę wodę z helikoptera lał (wcześniej srał do Odry).
Na MLH tona informacji jak zwykle. Wynieśli się z FB i tylko isnta mają.
Tutaj jak zaradne polaczki już dbają o własne dobro >>> https://www.instagram.com/stories/make_life_harder/3458485906476603353/?hl=pl
Dane wedlug Gazeta.pl wiec moga byc manipulacje, ale:
Pis 2016-2023 - 330km zbudowanych i zmodernizowanych walow
PO 2008-2015 - 1731km zbudowanych i zmodernizowanych walow
Manipulacja może nie, ale w ramach unijnej dyrektywy powodziowej dostaliśmy, a raczej mieliśmy dostać ponad 2mld euro. Pamiętałem, że między eurokomisarzami, a ówczesnym rządem były tam jakieś tarcia w tej sprawie. Wystarczyło 2min googlania.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/tama-na-funduszach-21887
Także suche zestawienie długości wałów wygląda fajnie. Można to odwrócić i powiedzieć, że to pis zbudował zbiornik raciborski i będzie to taką samą prawdą jak wymachiwanie długością wałów za rządów PO. Czyli półprawdą. Artykuł jasno pokazuje, że za środki z EU można było zrobić więcej, lepiej i efektywniej. Po prostu tak bardzo po polsku przepalono kupę publicznej kasy, która dziś w kilometrach wygląda fajnie.
Jeden z wałów w Raciborzu przeciekał.
Tak właśnie nadzorował budowę PiS! Wszystko rozkradli i odwalili fuszerkę! (dostosowuję się poziomem do kolegów wyżej)
Tak właśnie nadzorował budowę PiS!
Haha.... budowałem to, ale z PiSu nie jestem :P
że to pis zbudował zbiornik raciborski
Tylko, ze kontrakt podpisano w 2013 na jego budowę (decyzja zapadła w ogóle jeszcze w 2001 ale kasy nie było, znalazła się dopiero po powodzi z 2010). Po prostu inwestycja, która miała zakończyć się w 2017 zakończyła się dopiero w 2020.
Tak wiec nawet to ciężko nazwać inwestycją PiS. Tyle dobrze, że ją zakończono a nie wywalono do kosza jak inne.
W ogóle w kwestii oddanych zbiorników to PiS ratują te, których budowę rozpoczęto przed 2015, dzięki temu mają wyrobioną 1/3 tych co za PO-PSL. Gdyby policzyć tylko te co sami zaczęli i skończyli przez te 8 lat, to wyszło by 1 do 5.
O tym, ze PiS uwala ochronę przeciwpowodziową pisałem już w 2019 roku, wiec to nic nowego. Wtedy już widać było jak bardzo uwalony jest na nią budżet a do tego brak jakiejkolwiek konkretnej inicjatywy w tym zakresie.
Oczywiście można tłumaczyć się, ze Po-PSL pozyskały an ten cel więcej kasy z UE, tyle że PiS nawet nie próbował jej pozyskać.
Ponieważ elanthir, PiS będąc w opozycji nie blokował inwestycji przeciwpowodziowych pod pozorem "ekologii".
https://oko.press/odra-wyrok-sadu
Caine propagandysta nie wie, że za blokadami stała w dużej mierze Konfa? Był to swoją drogą ciekawy sojusz ekoterrorystów z anty-ekologami. Faktycznie, pragmatyzm ponad uprzedzenia :)
Ale co opozycja miała do tych protestów? Przecież tam głównie protestowali lokalsi bo się bali wysiedleń. Niestety ale to jest problem budowy zbiorników retencyjnych, zajmują masę miejsca i zawsze ktoś na ich budowie ucierpi.
"ekologowie", opozycja i dopiero do nich doklejeni mieszkańcy . Posłuchaj tego typa
https://x.com/AnnaZalewskaMEP/status/1835969734572904846
I tej też
https://x.com/MrJohnBingham/status/1835997285521449325
I jeszcze tu
https://x.com/Marek_Kuna_/status/1835952671225782609
XXI wiek, internety , infolinie a ludzie muszą się szukać jak po wojnie.
Nie wiem czy to ten sam temat w Jeleniej Górze co pisaliście ale coś tam na rzeczy jednak chyba jest
Złodzieje, szabrowniki w akcji ale karma ich dopadła i szczęśliwe zakończenie, przynajmniej w tym wypadku.
https://streamable.com/ir2npo
Temat się zrobił medialny i przyjemny do walenia w rząd to i pisowskie trolle wylazły. Kejn i wielka wiesniara już są. Brakuje Manolita. Czekamy.
Edit: No tak, zapomniałem o lutzkim panie ale sam się upomniał (y)
Przyjemne jest to, że w końcu zamiast wymyślać kolejne afery z dupy muszą w końcu pokazać że rządzą, teraz medialny spin już nie jest tak efektywny.
Inna rzecz że przekaz PO, farm Giertycha i lordpilotow to jakieś 10% pracujmy ponad podziałami a reszta to szukanie winy PiSu
Tak wiec nawet to ciężko nazwać inwestycją PiS. Tyle dobrze, że ją zakończono a nie wywalono do kosza jak inne.
Dlatego napisałem, że twierdzenie iż pis zbudował zbiornik raciborski jest półprawdą. Czytamy ze zrozumieniem.
Reszta twoich tez bardzo słabo się broni jeśli popatrzymy w liczby.
https://wykop.pl/link/7543623/budowa-walow-przeciwpowodziowych-jak-nami-manipuluja
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/budowy-przeciwpowodziowe-pod-lupa-ktory-rzad-ile-i-w-co-zainwestowal/3cn7lmg
Ludzie jak widać nie są w ciemie bici i potrafią sobie sprawdzić co i jak. Rozwielitki z dobrozmianowego tematu niestety to przerasta. Mam dziwne wrażenie, że jak zacznie się dokładne prześwietlanie tych 1700km wałów za PO, a zacznie się z pewnością, to bezkrytyczni zwolennicy obecnego rządu jeszcze będą bardzo żałować, że tak ochoczo machali tymi słupkami w przestrzeni publicznej.
To teraz policzmy ile kto wydal np na generatory pradu. Wszak te same wydatki oznaczaja ta sama ilosc generatorow? XD
I w tym problem: porownywac wydatkow niestety nie da sie (i nawet nie powinno sie tego robic), gdyz poprzednia wladza byla az tak patologiczna, ze potrafila w niektorych przypadkach (generatory, maseczki) wykorzystac zaledwie 10% srodkow na cel a 90% przepuscic. Powinno porownywac sie wyniki. A o tych (w odniesieniu do wydatkow mimo wszystko, uwzgledniajac rowniez inflacje) mowi drugi artykul ktory podlinkowales. I okazuje sie, ze twoja teza "slabo sie broni" - ochrone przeciwpowodziowa na dluzsza mete "olano". Widac sam nie przeczytales drugiego artykulu a jatrzysz...
EDIT (sa 2 commenty juz pod moim jak cos):
Comment z wykopu dot. pierwszego linka:
Masakra, jak to możliwe, że w ciągu rządów PIS koszt budowy wałów wzrósł prawie 10x krotnie.
To jest k**wa dramat.
OP - świetna robota, udowodniłeś, że przez 8 lat rządzili nami złodzieje i nieudacznicy.
Czyli to co napisalem powyzej...
Ale ja nie postawiłem żadnej tezy, której musiałbym bronić.
Powinno porownywac sie wyniki.
Amen. Do tego cały czas zmierzam. Wyniki są takie, że w 2012r po wykorzystaniu 20% unijnych środków na przeciwpowodziową gospodarkę wodną komisja europejska resztę zablokowała, zwracając uwagę, że znakomita większość inwestycji jest kompletnie bezsensownym przepalaniem pieniędzy.
Fajny spin, tylko nie bierze pod uwagę inflacji.
Kilka osób na wykopie ładnie wyjaśniło kwestię nakładów....
Ja tam lubię Pietruska... i do tego jeszcze heterek PiSu. Chciałbym go przytulić tak mocno.
Tylko że to co wrzuciłeś dowodzi, że PiS na zabezpieczeniach przeciwpowodziowych robił wały. Bo dlaczego za PO-PSL oddano 66 zbiorników a za PiS 24 z czego budowę chyba 8 zaczęto jeszcze za PO-PSL? Dlaczego oddano 1/4 długości wałów?
Więc albo kradli albo byli skrajnie niekompetentni.
Co więcej słowo klucz, inflacja. Niby PiS wydawał 10% mniej, ale jak doliczymy inflację wychodzi 30% mniej. Ale to jeszcze nie wszystko, bo część środków poszła na przekop bokiem i wychodzi nam połowa.
Ogólnie to wygląda słabo co potwierdza artykuł, który wrzuciłeś.
Teraz przeczytaj swój oryginalny post i wyjdzie ci, że pod wpływem przytoczonych liczb sam wyrzuciłeś do śmieci, niektóre stwierdzenia przez Ciebie w nim zawarte.
Z krytyką pisu nie polemizuję.
Natomiast robienie z po świętojebliwców na bazie masturbowania się legendarnymi już słupkami niekoniecznie dobrze się broni jak się bliżej przyjrzeć co za tymi słupkami się kryje.
A czy ja gloryfikuję PO?
Jedyny powód dla którego ruszyli tyłki i zaczęli coś robić w tej sprawie była powódź z 2010. Ot zasada Polak mądry po szkodzie. Do 2010 była tez posucha jak za PiS.
Po prostu to jest odpowiedź na ataki PiSu na obecny rząd, gdzie sami przecież zawalili po drodze po całości całkowicie i powinni siedzieć cicho a najlepiej pomóc. W 2010 czy 1997 nie pamiętam by opozycja robiła takie szambo w trakcie kryzysu, oczywiście rozliczali po nim bo i na to przyjdzie czas.
Kiedy wy ludzie zrozumiecie, że to czy jest PiS czy PO to nie ma tak naprawdę praktycznie żadnego znaczenia,?
Jedni i drudzy są tak samo.. ujowi, a wy się kłócicie jak stado baranów
Mam takie samo zdanie ale weź się odezwij to cie zjedzą. Ludzie się wiecznie kłócą kto jest gorszy albo lepszy ale ostatecznie nic się nie zmienia. Takie obrzucanie się błotem na wzajem nic nie daje. Nie tędy droga.
Ludzie zawsze pragną bycia uczestnikiem walki dobra ze złem, gdzie jedna strona jest dobra a druga zła i nie ma nic pomiędzy, i jak już ktoś wybierze sobie swoją strone to jak płaskoziemca będzie do końca bronił swojej strony bo przecież to on jest tym dobrym a ta druga strona zła. Ludzie tego pragną, a polityka jest akurat łatwo dostępna i łatwo można właśnie w tej kategorii wybrać sobie strone i już jest walka dobra ze złem.
A że wały, przekręty i żenade robią obydwie strony polityczne, każdy skupia się na tych złych rzeczach u przeciwnika, ignorując te u siebie, i dlatego właśnie tak można do usranej śmierci bo różnych nowych dziwnych przekrętów zawsze będzie dostatek, od obydwu stron. I każdy zawsze będzie miał co wytkać palcem swojemu "wrogowi"
Kozanów jest chyba najbardziej zagrożony, ale mnie podludzie z Kozanowa nic nie interesują. Może tam nawet meteoryt spaść.
Takich skuwysynskich sebixow i karyny to od razu za jaja i na latarnie
https://x.com/ZaPLMundurem/status/1835904765550534787
Niestety ale skonczylo sie jedynie na mandacie 500zl, bo wartosc ukradzonych fajek i romperow nie prekroczyla 800zl co traktowane jest jedynie jako wykroczenie.
Podobno jakies wozy strazackie zdewastowala patologia, wybili szyby i ukradli sprzety ze srodka. To dopiero chore, okradac tych, którzy przyszli ratowac.
^Pracowalem w wielu korpo, ale jak ogladam te zebrania kryzysowe to takiego burdelu i nieogarniaia to ja dawno nie widzialem.
Te wszystkie sluzby wojsko, policja, strazacy, pomoc, zywnosc, beczkowozy ect to POWINY BYC NA MIEJSCU juz w Piatek.
A ci sie dopiero teraz zastanawiaja czy wyslac ludzia wode.
Te wszystkie sluzby wojsko, policja, strazacy, pomoc, zywnosc, beczkowozy ect to POWINY BYC NA MIEJSCU juz w Piatek.
Tutaj trzeba Ci przyznać rację, to jest popis niekompetencji, braku wyobraźni oraz planowania, przez które jak zwykle ucierpią zwykli szarzy obywatele. Ludziom dotkniętych przez zalania bardzo współczuję i nie potrafię się zdobyć na śmieszkowanie jak niektórzy.
Bez sensu, i co ci żołnierze by tam zrobili? Utworzyli żywą tarcze?
Problem jest głębszy, nie mamy wystarczająco odpowiedniego sprzętu: helikopterów, amfibii, lodzi motorowych do trudnych warunków. Przy takiej wodzie prewencyjnie nic nie zdziałasz. Pozostaje wczesna ewakuacje, której tutaj brakło. A do tego przyczyniły się tez działania, lub ich brak kierownictwa zbiorników.
Poza tym chaos informacyjny, bo kurwa jeden debil chce być mądrzejszy od drugiego. Hydrolodzy, srydlolodzy, jeden podaje sprzeczne informacje w porównaniu z drugim.
Tylko że sprzęt zbierano tam już w ubiegłym tygodniu. Problem jest taki, ze zbierano sprzęt i ludzi w punktach zbornych bo nie do końca przecież z góry wiadomo gdzie woda wyleje. Wiec idea jest taka, ze z tych punktów wysyła się go tam gdzie jest akurat najbardziej potrzebny. A że sytuacja zmienia się szybko, sprzętu i ludzie brakuje, urzędnicy nie są przyzwyczajeni do szybkiego podejmowania decyzji z strachu przed błędem to mamy takie sytuacje. No bo co jak wyślą większość do punktu A za pół godziny sytuacja w punkcie B będzie jeszcze gorsza i pilniejsza? To trzymają odwody. Do tego kwestia przepływu informacji a dokładniej ich nadmiar, dezinformacja itd. nie pomagają określić priorytetów.
Bo przecież to nie tak, że przygotowań nie było. Spójrzcie nawet na górę tego wątku, na media społecznościowe gdzie zarzucano władzom nakręcanie paniki, że przesadzają, itd.
Kolejną sporawą jest to, że o prawdziwej skali tego co się dzieje dowiemy się za kilka dni, jak wszyscy ochłoną i na zimno nastąpi ocena strat, działania służb itd.
Te wszystkie sluzby wojsko, policja, strazacy, pomoc, zywnosc, beczkowozy ect to POWINY BYC NA MIEJSCU juz w Piatek.
Tak jest, żeby je zalało.
Albo żeby zostali odcięci na zalanych drogach, a okazałoby się że są np. potrzebni w miejscowości kilkanaście kilometrów dalej...
Ale wy chwilami jesteście pier.... ci.
Symetryzm wszedł za mocno?
Na krytykę przyjdzie czas, gdy będzie dokładnie wiadomo, co się stało w każdym miejscu i co można było poprawić, gdy opadną emocje i skończy się chaos.
Poza Wodami Polskimi to ja jakichś rażących błędów nie widzę, pomoc wydaje się iść dosyć sprawnie.
Na takie klęski żadne państwo nie jest w 100% gotowe.
Dlaczego nikt u nas nie wpadł na tak prostą i praktyczną metodę?
https://tech.wp.pl/wspanialy-pomysl-szwedow-stawiaja-zapory-antypowodziowe,7072065874439072a
Bo to działa tylko na równym i płaskim terenie a worki z piaskiem możesz wpakować wszędzie. Rozwiązanie świetne dla ograniczonej liczby przypadków. A jak zadziała w praktyce to się dowiemy szybko bo szwedzkie służby mają dotrzeć do nas niebawem.
Ale jak to ma dzialac? Woda to przepchnie bez problemu, a jeżeli trzeba to dociążać z tyłu workami to bez sensu. Takie cos moze sie sprawdza przy ochronie garazu przed zalaniem przy wezbrniu deszczowki na drodze.
Przy takiej prędkości z jaką płynie woda to takie coś można sobie wsadzić. Jak się woda podnosi, systematycznie, powoli no to może jeszcze ale nie przy rwącej rzece
A jak zadziała w praktyce to się dowiemy szybko bo szwedzkie służby mają dotrzeć do nas niebawem. - pewnie jak się powódź skończy.
Nie pirdol Caine, wyjdź z tej banieczki twitterowo/exowej i bądź lepszy od tego "szabrownika", idź dorzuć się jakoś do pomocy, w moim dino prawie wszystkie baniaki z wodą i papier został wymieciony, remizy wylewają się od darów, a do terenów zalanych nam przecież daleko. Ryży ci nie ucieknie, republika i Jowity z twittera się nim zajmują 24h na dobę.
Czy poza tą bańką też słychać ostrzeżenia z unijnego systemu Copernicus, rozsyłane już od 10 września? Czy może tylko prognozy, które nie są przesadnie alarmujące?
https://x.com/ekazikowska/status/1836337491109986579
"Nie oddamy ziemi, nie oddamy domów zbiorniki niepotrzebne są tu nikomu. Długopole Górne mówi NIE!!! - to hasło z transparentów protestujących mieszkańców.
Wsparli ich ekolodzy: "w demokratycznym kraju, trudnym do zaakceptowania jest pomysł, aby ochronić przed powodzią kilkanaście tysięcy ludzi, kosztem co najmniej kilkuset innych" - czytamy w uwagach do projektu organizacji "Koalicja Ratujmy Rzeki".
A teraz co ciekawe wszystko stracili. Z podkulonym ogonem proszą o pomoc.
ty naprawdę uważasz że z tymi transparentami stali mieszkańcy miasta?
Ludzie kiedyś w końcu zrozumieją że 0.001% aktywnych w social mediach osób/działaczy/podstawionych figurantów ma większą siłę przebicia niż 99.999% osób pasywnych,
Tak to niestety działa.
Wiekszosc takich akcji robi się na pokaz żeby osiągnąć konkretny rezultat.
Z jeden strony się nie dziwie bo mi by ciężko było się przeprowadzić w inne miejsce. Chyba że by rząd dał dokładnie jeden do jednego. Jeżeli promenowali jakieś ochłapy w zamian za oddanie domu i ziemi to się wcale nie dziwie.
W Raciborzu jakoś się udało. Ludzi też przesiedlili. Powstały nowe osiedla, ludzie dostali nowe domy.
Także dla mnie sprawa jest banalnie prosta ale wiem, że ludzie nie chcieli się przenieś i amen. Tak samo nie uciekali przed wodą.
ty naprawdę uważasz że z tymi transparentami stali mieszkańcy miasta?
Akurat tam tak było, w sensie na spotkaniach były tłumy (wiadomo ne wszyscy ale procent na tyle konkretny, że poparcie było widoczne bo mówimy o 10% a nie ułamku). Co ciekawe w protesty zaangażowała się też Konfederacja.
To jest ten sam problem co wszędzie, wszyscy chcą zbiorników, dróg, rozbudowy infrastruktury, ale pod warunkiem, że daleko od nich. Postawa naturalna, ale niestety dla dobra ogółu czasem trzeba się zdobyć na niepopularne decyzje a nie uciekać z podkulonym ogonem jak tutaj miało to miejsce w wykonaniu rządzących.