Aktor grający Michaela w GTA 5 ostro skrytykował graczy uważających, że GTA 6 będzie „woke”
Ned Luke, aktor odgrywający rolę Michaela w GTA 5, powiedział, co myśli o osobach oskarżających studio Rockstar Games o stanie się „woke”. W rozmowie z IGN wyraził on również swoje zdanie o pierwszym trailerze GTA 6.
Miesiąc temu wszyscy żyliśmy pierwszym zwiastunem GTA VI i po szczegółowej analizie każdej sekundy materiału oraz gorącej dyskusji w sieci nasze emocje nieco opadły. Jednak po ostatniej wypowiedzi aktora wcielającego się w słynnego Michaela De Santa z GTA V w Internecie może na nowo zapłonąć.
„Sporo jest tych klaunów”
Wspomnianym aktorem jest oczywiście Ned Luke, który wziął niedawno udział w rozmowie z IGN. Wyjawił w niej swoje pozytywne wrażenia po obejrzeniu trailera GTA VI, zaserwowanego przez Rockstar Games. Bardzo przychylnie wypowiedział się on także o Lucii, czyli jednej z prawdopodobnie dwóch grywalnych postaci (drugą ma być jej chłopak, Jason), przy okazji „wbijając szpilę” osobom, które posądzają „gwiazdy rocka” o stanie się „woke”.
Lucia jest twarda. Na zwiastunie wyglądała dobrze. Sporo jest tych klaunów, mówiących: „Rockstar stał się woke i idzie coraz mocnej w ten świat”. W przeszłości w serii pojawiały się inne protagonistki [płeć postaci można było wybrać w GTA 1 – dop. red.], ale oczywiście nie w czymś tak wielkim jak to [GTA VI – dop. red.] – powiedział Luke.
Przypomnijmy krótko, że wyrażenie „woke” czy „wokeness” oznacza świadomość istnienia nierówności społecznych i rasizmu. Przez ostatnie lata stało się ono równie powszechne, co kontrowersyjne. Przeciwnicy stojących za nim zasad zarzucają ich zwolennikom m.in. przesadne stawianie na kobiety, marginalizację białych osób czy nadmierne promowanie społeczności i organizacji LGBT.
GTA 6 będzie „woke”?
Gracze, którzy nie zgadzają się z ideami „woke”, martwią się przed wszystkim tym, że owe zasady będą przyświecały twórcom GTA VI. Niektóre osoby po obejrzeniu trailera zwróciły choćby uwagę na dużą liczbę pojawiających się w nim czarnoskórych postaci, co ma być dowodem na kierunek działań Rockstara.
Miejmy jednak nadzieję, że wszyscy fani serii będą zadowoleni z produkcji, na którą musimy jeszcze trochę poczekać. Pierwszy zwiastun ujawnił, że na ulicach Vice City pobawimy się najwcześniej w 2025 roku.