autor: Bartosz Świątek
Cyberpunk 2077 celuje w 90+ na Metacritic - CD Projekt RED przepytany
W czasie niedawnej telekonferencji przedstawiciele firmy CD Projekt stwierdzili, że celem polskiego studia jest stworzenie gry, która osiągnie średnią ocen powyżej 90% na portalu Metacritic. Przybliżono też przyczyny kolejnego przesunięcia daty premiery.
W SKRÓCIE:
- główne przyczyny przesunięcia premiery CP2077 to optymalizacja wersji na konsole obecnej generacji oraz ostatnie szlify (przede wszystkim eliminowanie bugów);
- deweloperzy mierzą w średnią powyżej 90% na portalu Metacritic;
- firma jest pewna, że stworzyła rewelacyjny produkt, a opinie pierwszych graczy (testerów) są bardzo pozytywne;
- CD Projekt odrabia straty na giełdzie.
27 października dowiedzieliśmy się, że Cyberpunk 2077 ukaże się trzy tygodnie później, niż zakładano – 10 grudnia tego roku. Tego samego dnia odbyła się telekonferencja, w której wzięli udział Adam Kiciński (prezes zarządu CD Projektu), Michał Nowakowski (członek zarządu) oraz Piotr Nielubowicz (wiceprezes zarządu ds. finansowych). W rozmowie pojawiło się kilka intrygujących wątków dotyczących polskiej superprodukcji.
PS4 i Xbox One przyczyną opóźnienia?
Jednym z najciekawszych tematów jest kwestia tego, jaka była przyczyna opóźnienia premiery gry o kolejne 21 dni. W oryginalnym komunikacie Adama Badowskiego i Marcina Iwińskiego wspomina się o wyzwaniach związanych z przygotowaniem dziewięciu odmiennych wersji produkcji (PC, Xbox One / One X, PlayStation 4 / Pro, PlayStation 5, Xbox Series X / S oraz Stadia). Jednak kilka fragmentów wypowiedzi z wtorkowej telekonferencji sugeruje, że największym problemem jest optymalizacja na konsolach obecnej generacji.
Wiem, że trzy tygodnie mogą się wydawać krótkim okresem, ale – licząc od momentu podjęcia decyzji – oznaczają, że mamy do dyspozycji dwukrotnie więcej czasu; to zaś bardzo pomoże nam w rozwiązywaniu kwestii technicznych na dotychczasowej generacji konsol. (…) Obecnie wydajemy grę, która jest de facto dedykowana na nową generację, ale musimy ją dostosować do możliwości stosunkowo starych maszyn, co oczywiście przysparza nam nietypowych wyzwań – stwierdził Adam Kiciński.
Wbrew teoriom snutym przez niektórych fanów, wielkiego wpływu na przesunięcie premiery nie miała natomiast wersja dedykowana platformie Google Stadia.
Stadia w zasadzie nie wpływa na opisywane przez nas problemy. Prace nad wydajnością gry dotyczą innej warstwy – Stadia to swego rodzaju edycja PC; ta zaś, jak wspomniał Adam na samym początku prezentacji, jest praktycznie gotowa, więc nie mamy tu do czynienia ze spiętrzeniem problemów. Właśnie dlatego byliśmy w stanie przesunąć wydanie wersji Stadia tak, by nastąpiło razem z premierą na pecety – powiedział Michał Nowakowski.
Deweloperzy przyznali, że gra nadal jest szlifowana. Twórcom bardzo zależy na wywarciu możliwie jak najlepszego pierwszego wrażenia, dlatego tak dużą uwagę poświęcają eliminowaniu błędów. Chcą upewnić się, że w Cyberpunku 2077 nie pojawi się żaden naprawdę uciążliwy bug.
Cały czas szlifujemy grę, naprawiamy usterki i widzimy, że możemy się z tym nie wyrobić na 19 listopada – to jedyna przyczyna decyzji o przesunięciu premiery na 10 grudnia. (…) Gry o takim stopniu złożoności zawsze są obarczone pewnymi usterkami w chwili premiery. To całkowicie naturalne i powszechne zjawisko; każdy, kto grał w jakąkolwiek dużą grę – jak GTA, RDR czy Wiedźmina 3 – wie, że występują w nich usterki. Chodzi bardziej o skalę i liczbę tych usterek i na tym właśnie koncentruje się nasza obecna praca – oczywiście gra będzie ulepszana również po premierze, tak samo, jak (o czym wszyscy wiedzą) Wiedźmin 3, lecz jeśli chodzi o sam moment premiery, to chcemy dopilnować, że nie wystąpią problemy, które byłyby naprawdę uciążliwe dla graczy; chcemy, by ich pierwsza wizyta w Night City przebiegła pomyślnie – stwierdził Michał Nowakowski.
Cel CDPR – powyżej 90% na Metacritic
W rozmowie kilkukrotnie pojawił się też wątek jakości gry. Przedstawiciele CD Projektu nie pozostawiają wątpliwości – celem jest stworzenie tytułu, który osiągnie średnią powyżej 90% na portalu Metacritic.
Jeśli chodzi o Metacritic, to nic się tu nie zmieniło; celujemy w wynik powyżej 90; jak już wspomniał Adam – to jedna z głównych przyczyn, dla których zdecydowaliśmy się opóźnić premierę. Chcemy nadać grze dodatkowy szlif; wolimy wstydzić się teraz przed Wami, niż w dniu premiery przed graczami – przekonywał Michał Nowakowski.
Na szczęście wygląda na to, że opinie pierwszych testerów, którzy skończyli omawiany tytuł, są bardzo pozytywne.
Przez wszystkie przeprowadzone dotychczas testy przewija się jeden wątek. Wiele osób ukończyło grę – np. wczoraj otrzymaliśmy taką informację z Japonii – i raz po raz słyszymy, że nie przypomina ona niczego, w co dotychczas grali. Dodam, że słowa te padają z ust zagorzałych fanów gier, którzy – jak sądzę – wiele w życiu widzieli. To sprawia, że jesteśmy spokojni o jakość dostarczanego contentu; jest ona naprawdę wysoka i jesteśmy bardzo zadowoleni z produktu, który za chwilę ma się ukazać – chwalił się członek zarządu CD Projektu.
O jakości Cyberpunka 2077 przekonany jest również Adam Kiciński. Jego zdaniem, po premierze wszyscy zrozumieją, z jak wielkimi wyzwaniami mierzyło się studio CD Projekt RED i jak niezwykłe dzieło udało mu się stworzyć.
Być może dzisiaj nie jest nam szczególnie do śmiechu – jak sami rozumiecie, musieliśmy podjąć trudną decyzję – lecz z drugiej strony wiemy, że dysponujemy rewelacyjnym produktem i głęboko wierzymy, że po jego wydaniu wszyscy zrozumieją, z jakimi trudnościami przyszło nam się zmierzyć oraz jak znakomita jest nasza gra. Wszystkie gorzkie pigułki, które przyszło nam przełknąć, pójdą wówczas w niepamięć – w świetle odczuwanej przez nas satysfakcji. Nie zrozumcie nas źle; oczywiście jesteśmy wewnętrznie nieco spięci; wolelibyśmy wydać grę 19 listopada, lecz z drugiej strony jesteśmy pewni jej wartości – stwierdził prezes zarządu.
Giełda – ostry spadek i odbicie
Przesunięcie premiery Cyberpunka 2077 niezaprzeczalnie odbiło się negatywnie na kursie akcji firmy na warszawskiej giełdzie – w najgorszym momencie wczorajszego dnia spadł on do poziomu 327,2 złotego, co było najgorszym wynikiem od kwietnia tego roku. Obecnie jednak spółka odrabia straty (+4,65%, kurs 346,4 złotego – stan na godzinę 12:00).
- Wszystko o Cyberpunk 2077
- Widziałem Cyberpunk 2077 i wiem, czego CDPR nie udało się dopracować
- Słyszałem Cyberpunka 2077 po polsku��� i chyba będę grał w angielską wersję
- Grałem 4 godziny w Cyberpunka 2077 – to świetna gra, ale…
- Cyberpunk 2077 - strona oficjalna