Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 lutego 2024, 13:55

Cyberpunk 2077 zachwycił graczy kolorowaniem aut w patchu 2.11

Patch 2.11 do gry Cyberpunk 2077 poprawił sporo błędów, ale dla graczy to System CrystalCoat okazał się największa nowością.

Źródło fot. u/TimaeusDragon / Reddit / CD Projekt Red.
i

Nowa aktualizacja Cyberpunka 2077 wprowadziła naprawdę wiele zmian do gry. O dziwo, najwyraźniej ulubioną „poprawką” graczy z patcha 2.11 jest opcja zmiany koloru aut.

System CrystalCoat to świeżo dodana funkcja, która pozwala zmienić barwę niektórych części samochodów, aczkolwiek tylko tych wyprodukowanych przez firmę Rayfield. Bynajmniej nie oznacza to wyboru spośród kilku albo nawet kilkunastu kolorów lub wzorów. Gracz ma dostęp do sporej palety barw i może samodzielnie ustawić odcień, co pokazuje poniższy materiał zamieszczony w serwisie X.

Na pozór to tylko drobiazg, zwłaszcza że w grze ta technologia to hologram, który przestaje działać po zbytnim uszkodzeniu pojazdu (via serwis X). Jednakże CrystalCoat szybko wzbudził entuzjazm fanów, a ten ostatni szczegół uznali oni za przejaw dbałości o detale przez zespół CD Projekt RED. Nieco mniej wyrozumiali byli dla innej „wady”: zmiana kolorów jest widoczna tylko w trakcie prowadzenia pojazdu i znika po wyjściu z auta (via Reddit).

Niemniej ten drobiazg nie przeszkodził internautom w zachwycaniu się tym niespodziewanym prezentem. Co najwyżej żałują, że CrystalCoat jest dostępny tylko w modelach jednego producenta. Przynajmniej na razie, bo w liście zmian wspomniano, że ta technologia jest wspierana „obecnie” tylko w tych autach. Jest więc spora szansa, że prędzej lub później system trafi również do konstrukcji konkurencji.

Oczywiście to wciąż jedna z dziesiątek zmian, do tego obiektywnie najmniej istotna – choć sądząc po popularnych wpisach w mediach społecznościowych wielu internautów może nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Patch 2.11 to także mnóstwo istotnych poprawek, dzięki którym m.in. nie wypadają już „drzazgi” dla maksymalnie ulepszonych umiejętności i można zdobyć przegapioną, ekhm, „ikoniczną” broń.

Gracze donoszą też, jakoby CD Projekt RED naprawił błąd z lustrami (m.in. w trakcie cutscenek), który pojawił się wraz z poprzednią aktualizacją. Tej poprawki nie ma na oficjalnej liście zmian aktualizacji i nie mamy ostatecznego potwierdzenia, że ta usterka została wyeliminowana.

  1. Recenzja Cyberpunk 2077: Phantom Liberty – znowu to zrobili
  2. Cyberpunk 2077: Widmo wolności – poradnik do gry

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej