iPhone 15 Pro Max może mieć problem z grami; wysoka temperatura obniża osiągi procesora
iPhone 15 Pro Max mimo mocnego procesora może nie być smartfonem, który zainteresuje graczy. Z pierwszych testów wynika, że sprzęt mocno się rozgrzewa, a przy okazji nie utrzymuje stałej wartości klatek na sekundę.
Chiński specjalista od sprzętu Geekerwan, wykonał jeden z pierwszych testów wydajności w grach najnowszego smartfonu iPhone 15 Pro Max, a jego rezultaty nie napawają optymizmem. Na opublikowanym przez niego wideo widać, że sprzęt mocno grzał się podczas uruchomionego benchmarku, osiągając temperaturę aż 48 stopni Celsjusza. Dodatkowo telefon zaczął się termicznie dławić, znacznie ograniczające swoją wydajność.
Smartfon iPhone 15 Pro Max w grach mocno się grzeje
Smartfony Apple, dzięki zamontowaniu wydajnych procesorów, świetnie nadawały się do gier. Apple poszło więc znacznie dalej i podczas wydarzenia Wonderlust 2023, na którym zaprezentowano najnowszą generację, firma zapewniała, że iPhone 15 Pro Max jest w stanie poradzić sobie z tytułami AAA. Według amerykańskiego producenta, na telefonie będzie można bez większego problemu uruchamiać tytuły, takie jak Assassin's Creed Mirage, Resident Evil 4 Remake, a nawet Death Stranding, zachowując zadowalającą jakość grafiki oraz płynność animacji na odpowiednio wysokim poziomie.
Rzeczywistość może być jednak zupełnie inna. Apple twierdzi wprawdzie, że A17 Bionic jest czterokrotnie szybszy od poprzedniej generacji, podczas wykonywania zadań związanych z ray-tracingiem. Niestety w realnych warunkach użytkowania nie da się wykorzystać tej przewagi, ponieważ podczas sesjach z grami trwających dłużej niż kilka minut, urządzenie nagrzewa się tak bardzo, że pojawia się dławienie termiczne, powodując znaczny spadek liczby klatek animacji.
Z testów przeprowadzonych przez Geekerwan wynika, że w przypadku gry Resident Evil Village, liczba klatek po włączeniu dławika, zmniejszyła się z ponad 40 fps, do około 30 fps. To nadal wystarczy do grania, ale komfort zabawy zostaje już znacznie obniżony.
Oczywiście nie oznacza to, że iPhone 15 Pro Max nie będzie w stanie uruchamiać gier AAA. Być może ich producenci zadbają o odpowiednią optymalizację, by uniknąć przegrzewania się telefonu, a tym samym uruchomienia funkcji dławienia termicznego. Dla przykładu gra Genshin Impact na nowym smartfonie osiąga nawet 59,1 fps, co jest niezłym wynikiem. Niestety to tylko odrobinę lepiej od procesora A16 Bionic, na którym ten sam tytuł wyciąga 56,5 fps.
Czy iPhone 15 Pro Max rzeczywiście podoła grom AAA, okaże się dopiero wtedy, gdy smartfon trafi w ręce niezależnych testerów. Przedpremierowe testy wydajności Geekbench 6, do których dotarła witryna WCCFtech sugerują jednak, że wydajność nowego procesora jest tylko nieznacznie wyższa od A16 Bionic, co może stanowić spory problem.
Przyszłym nabywcom sprzętu, który już jutro trafi na sklepowe półki, pozostaje mieć tylko nadzieję, że to wystarczy do komfortowej zabawy.