LoL sięga po pomysły z Vampire Survivors i Halls of Torment, serwując graczom specjalny tryb rozgrywki Rój
W League of Legends rozpoczęło się wydarzenie Oddział Anima 2024. Studio Riot Games przygotowało dla graczy kooperacyjny tryb Rój, w którym mierzą się oni z hordami Primordian.
Jeśli graliście kiedyś w takie gry jak Vampire Survivors czy Halls of Torment, to idealnie odnajdziecie się w nowym kooperacyjnym trybie Rój, który przygotowali dla nas twórcy League of Legends w ramach letniego wydarzenia Oddział Anima 2024.
Nowa forma rozgrywki w produkcji studia Riot Games zalicza się do gatunku bullet heaven, gdzie wystrzeliwujemy pokaźną liczbę pocisków w kierunku napierających na nas przeciwników. W takiej właśnie formule mierzymy się z Primordianami, a towarzyszyć nam może w tym maksymalnie 3 znajomych.
- Do dyspozycji dostaliśmy 9 bohaterów, a także 20 różnych rodzajów broni. Oprócz tego gracze mogą wykorzystać szereg wzmocnień, np. Pływy morskie gwarantujące szybkostrzelność lub wprost przeciwnie – bardzo powolne strzały.
- Na każdym poziomie trudności (łącznie jest ich 3) czekają 4 mapy. Aby odblokować następną, należy ukończyć poprzednią arenę, pokonując bossa.
- Jak dowiadujemy się z oficjalnej wiadomości, do poruszania się postacią będą wykorzystywane klawisze WASD. Więcej o sterowaniu w Oddziale Anima dowiecie się z informacji udostępnionych przez twórców.
- Zdobywając osiągnięcia w trybie Rój, możemy odblokować następnych bohaterów, broń oraz ulepszenia. Niektóre z nich mogą zapewnić nam też trwałe nagrody na koncie LoL-a.
- Nie zabrakło oczywiście świeżych skórek. Wśród nich znajdują się również dwie legendarne: Gołąbek Bojowy Seraphine i Primordianin Aatrox. Warto dodać, że w Oddziae Anima zagości niedawno wprowadzona do zabawy Aurora.
Szczegóły rozgrywki w trybie Rój zostały wyjaśnione na oficjalnej stronie gry. Wydarzenie potrwa do 20 sierpnia 2024 roku do godziny 8:59 polskiego czasu. Do 26 sierpnia zaś będzie działał sklepik eventu, w którym kupicie tokeny lub przepustkę.
Na marginesie dodajmy, że od maja w League of Legends działa ulepszony anti-cheat, który jednak nie za bardzo spodobał się fanom tego darmowego tytułu.