Nowe przytulne gry, które pomogą przetrwać niekorzystną aurę - uroczy przegląd Soni

Źródło fot. Steam

i

Powracam do Was z kolejną porcją reprezentantów gatunku cozy games. Listopadowe zestawienie jest najbardziej zróżnicowane ze wszystkich dotychczasowych. Tym razem oprócz kojących, solowych przygód eksploracyjnych polecam Wam tytuły imprezowe, zręcznościowe czy nawet przygodowo-detekstywistyczne.

Jusant – kontemplacyjna wspinaczka

Studio DON’T NOD, znane przede wszystkim z wielokrotnie nagradzanej serii Life is Strange, 31 października wydało grę Jusant. To pierwsza pozycja w listopadowym przeglądzie, a przy tym jeden z wciąż stosunkowo rzadkich przykładów znanych twórców decydujących się na wykorzystanie gatunku cozy games.

• Stanowiące połączenie elementów gier zręcznościowych, logicznych i narracyjnych Jusant oferuje odprężające, lecz wymagające wyzwanie. Podczas podróży na szczyt tajemniczej, zmieniającej się góry, środowisko ma nas stale zachęcać do odkrywania nieoczywistych ścieżek i eksploracji we własnym tempie.
• W trakcie wspinaczki oprócz oczywistych przeszkód będziemy musieli brać pod uwagę poziom naszej kondycji, rozwijane umiejętności czy różne typy narzędzi, dostosowane do unikalnych fragmentów drogi.
• Otaczająca nas natura przewijająca się przez różnorodne biomy, architektoniczne pozostałości minionych cywilizacji oraz nieopuszczający nas ani na krok pomocny kompan, wprowadzają nas w relaksujący klimat gry – niezależnie od niebezpiecznych wysokości, które będziemy pokonywać.

Gra Jusant jest dostępna na Steamie oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series S/X w cenie 114,99 zł. Znajdziecie ją także w katalogu usługi Xbox/PC Game Pass.

The Jackbox Party Pack 10 – relaks ze znajomymi

W ramach ukłonu w stronę osób, dla których odprężająca rozgrywka to ta w gronie najbliższych, nie mogłam pominąć premiery The Jackbox Party Pack 10. To kontynuacja serii gier imprezowych, zapoczątkowanej w 2014 roku, która premierę miała 19 października.

• Po raz kolejny studio Jackbox Games oferuje nam zestaw wieloosobowych minigier, przy których spędzimy czas zarówno na żywo, jak i online, wykorzystując nasze urządzenia mobilne (lub komputery, lecz jest to zdecydowanie mniej wygodna opcja) jako kontrolery.
• W nowym wydaniu Jackbox Party Pack znajdziemy cztery przedtem nieznane tryby oraz jedną kontynuacje tytułu znanego z wcześniejszych części serii. Niezależnie od tego czy wolicie ze sobą współpracować, skrycie podstawiać sobie nogi, czy konkurować w rysowaniu, pisaniu i quizach z wiedzy ogólnej, poszczególne konkurencje będą zabawnym i ciekawym sposobem na wspólne spędzenie czasu, również z osobami, które na co dzień nie uznają się za graczy.
• Czarująca oprawa graficzna i dźwiękowa, charyzmatyczni lektorzy rodem z amerykańskich teleturniejów oraz możliwość wspólnego tworzenia niepowtarzalnych momentów wypełnionych Waszym własnym humorem, czynią tę grę niepodważalnym królem poprawiania nastroju.

The Jackbox Party Pack 10 znajdziecie na Steamie oraz konsolach Nintendo Switch, Xbox Series S/X i PlayStation 5 w cenie 162,49 zł.

Puffpals: Island Skies – podniebne farmy

Powracając do stale przewijającego się w tym przeglądzie segmentu symulatorów farmy, tym razem przedstawiam Wam grę Puffpals: Island Skies, której rozwój śledzę (wraz z ponad 70 tysiącami innych obserwatorów na Twitterze) już od dłuższego czasu.

• Tym co wyróżnia grę Puffpals: Island Skies spośród innych tytułów opartych na prowadzeniu farmy jest estetyka, przywodząca na myśl serie Animal Crossing czy My Sims, oraz rozbudowany system customizacji postaci, domu czy wnętrz, stawiający ją na granicy symulatora farmy i symulatora życia.
• Rozgrywka sprowadza się przede wszystkim do eksploracji systemu latających wysp, w którym przychodzi nam żyć, poznawania naszych zwierzęcych sąsiadów, zbierania naturalnie występujących surowców i dbania o nasze uprawy.
• Dzięki wspierającym kampanię crowdfundingową gry, w przyszłości mamy otrzymać także szansę na prowadzenie własnego sklepu, oswojenie owocowych i warzywnych stworzeń-kompanów, a także przeżycie tego wszystkiem wraz ze znajomymi w trybie multiplayer.

Puffpals: Island Skies jest w tym momencie w fazie zamkniętych alfa-testów na PC dla wspierających kampanię na Kickstarterze oraz na oficjalnej stronie twórców, do których możemy dołączyć przy minimalnej wpłacie 30 dolarów. Na początku 2024 roku gra ma przejść na wczesny dostęp w wersji PC/Mac oraz na urządzenia mobilne, a pełnoprawna premiera zaplanowana na 2025 rok ma uwzględniać także wersję na konsolę Nintendo Switch.

Mail Time – zostań leśnym listonoszem

Chociaż gra Mail Time oficjalnie zadebiutowała w kwietniu tego roku, ze względu na premierę jej konsolowych wersji, która odbyła się 19 października, uznałam, że to wystarczający sygnał, aby skorzystać z okazji na ponowne przedstawienie jej.

1. Jeśli marzy Wam się doświadczenie sielankowej codzienności wśród leśnych zwierząt, wcielcie się w listonosza rozpoczynającego swój pierwszy dzień w pracy, który postara się podołać nawet największym kłopotom miniaturowych stworzeń, grając w Mail Time.
2. Podstawą wyzwania są tu elementy platformowe, pokonywane skakaniem, szybowaniem i dozą logicznego myślenia. Przemierzane przez nas ścieżki stanowiące trasy dostarczania listów i paczek, będą także szansą na eksplorację i zawieranie nowych znajomości.
3. To jeden z najbardziej dosłownych przedstawicieli gatunku cozy, pozwalając nam na nieograniczone czasem doświadczenie, w którym dowolnie dobierzemy swoje poboczne questy, tak by nacieszyć się rysunkową grafiką, nastrojową oprawą audio i bogatą roślinnością z perspektywy małego skrzata.

Gra Mail Time jest dostępna na PC oraz konsolach Nintendo Switch i PlayStation 4/5. Na Steamie obowiązuje obecnie promocja -30%, dzięki której możecie kupić ją za 64,39 zł do 21 listopada (standardowa cena to 91,99 zł).

Saltsea Chronicles – podwodne śledztwo

Ostatnią, przy tym najbardziej nietypową z propozycji przedstawionych przeze mnie w tym miesiącu, jest gra Saltsea Chronicles, która została wydana 12 października przez twórców znanej wśród obserwatorów sceny indie perełki Mutazione.

• Czy da się przedstawić spiski, porwania, konflikty i tajemnice zatopionych społeczeństw w formie relaksującej opowieści? Saltsea Chronicles udowadnia, że tak. Podczas gry wcielamy się w narratora opowieści, który poprowadzi zwariowaną załogę przez zatopiony świat.
• W toku przygody eksplorujemy zakątki wszechogarniającego morza, rozwiązujemy zagadki, które stopniowo doprowadzają nas do sedna wielkiego potopu i zaginięcia byłej pani kapitan, oraz pełnimy rolę mediatora wśród ferajny barwnych postaci. Nasze decyzje mają bezpośredni wpływ na dalszy przebieg historii oraz relacje naszych kompanów.
• Pomimo skupionej wokół śledztwa fabuły gra utrzymana jest w podnoszącym na duchu klimacie, dzięki sytuacjom przepełnionym humorem oraz barwnej grafice, inspirowanej drukiem risograficznym.

Saltsea Chronicles znajdziecie na Steamie oraz konsolach Nintendo Switch i PlayStation 5 w cenie 114,99 zł.

Jeśli przedstawione przeze mnie propozycje wciąż nie zaspokoiły Waszego głodu przytulnych gier, na Steamie do 20 listopada trwa wydarzenie Cozy Quest, obejmujące zniżki, dema i zapowiedzi ponad 100 gier w tym klimacie.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!