autor: Kamil Zwijacz
PlayStation 4 z dużym dyskiem twardym. Mamy nowe informacje na temat DualShocka 4 i kamery PS Eye
Podczas prezentacji na Game Developers Conference ujawniono garść nowych informacji na temat konsoli PlayStation 4, kontrolera DualShock 4 i nowej wersji kamery PlayStation Eye. Dowiedzieliśmy się także, że do sprzętu dołączane będą dyski twarde o dużej pojemności i headsety.
Szczegółową specyfikację nowej konsoli firmy Sony – PlayStation 4 – znamy już od jakiegoś czasu. Pod koniec zeszłego miesiąca poznaliśmy także konkrety na temat procesora zastosowanego w sprzęcie nowej generacji. Natomiast dzisiaj możemy Wam przekazać garść szczegółów dotyczących DualShocka 4 i nowego wcielenia kamerki PS Eye.
Podczas prezentacji na Game Developers Conference w San Francisco, przedstawiono funkcjonalność nowych kontrolerów. Okazało się, że panel umieszczony na padzie pełni rolę dodatkowego przycisku, wspierając przy okazji multidotyk (dwa palce). DualShock 4 posiada również specjalne wejście, prawdopodobnie na jakieś peryferia, które mogą ujrzeć światło dzienne po premierze konsoli. Sprzęt umożliwi ładowanie kontrolera nawet wtedy, gdy konsola będzie wyłączona (oczywiście nie od prądu). PlayStation 4 obsłuży jednoczesnie cztery kontrolery, które oznaczone zostaną różnymi światełkami na pasku z tyłu pada. Barwy te (niebieska, czerwona, zielona, różowa) przydadzą się do zabawy z nowym PS Eye.
Nowa wersja tego urządzenia posiadać będzie dwie, bardzo czułe kamery pracujące w rozdzielczości 1280x800 pikseli. Gadżet wykorzysta specjalny, dedykowany port konsoli. Sensor działać będzie podobnie jak konkurencyjna zabawka – Kinect. Wykorzysta się go chociażby do logowania się czy rozpoznawania mowy. Ciekawą funkcją jest śledzenie kontrolerów, dzięki czemu podczas grania na podzielonym ekranie, gdy przesiądziemy się z lewej strony na prawą, to nasza „połówka” telewizora również przemieści się w prawo. Oczywiście to tylko jeden z wielu przykładów. Pady będzie można także wykorzystać do przybliżania kamery, sterowania wychyleniami i tego typu rzeczy.
Funkcjonalność Remote Play (granie na handheldzie PS Vita w gry odpalane na PS4) dostępna będzie w każdej chwili, w każdej grze. System ma być obsługiwany przez konsolę, która po prostu wygeneruje obraz dla dwóch urządzeń w jednej chwili. Deweloperzy gier nie będą musieli nic robić. Wystarczy tylko mieć w domu kieszonsolkę i jej większą siostrę oznaczoną numerem 4.
Dodatkowo ujawniono, że każda konsola będzie wyposażona w dysk twardy o dużej pojemności (nie podano dokładnych wartości), a także, że w pudełku ze sprzętem znajdziemy również headset. Jeżeli należycie do grona osób, którym przeszkadza limit 100 przyjaciół na PlayStation 3, to mamy dla Was dobre wieści, gdyż „czwórka” zwiększy tę liczbę, nie ujawniono jednak o ile.
Ostatnią ciekawostką jest aplikacja PlayStation na urządzenia mobilne (smartfony, tablety), która umożliwi wrzucanie gier do kolejki pobierania. PlayStation 4 zacznie ściągać produkcję, a po dotarciu do domu będzie można grać niezależnie od tego czy zostanie pobrany w całości, gdyż bawić będzie można się aktualnymi danymi, a reszta ma być zasysana w locie.
PlayStation 4 zadebiutuje na rynku pod koniec bieżącego roku. Niestety nie ujawniono dokładnej daty, ani tego, czy premiera odbędzie się jednocześnie na całym świecie. Być może będziemy musieli poczekać do przyszłego roku zanim konsola dotrze do Europy.