Popularny autor fantasy ma pomysł, jak przerobić Elden Ring na książkę. Brandon Sanderson wciąż nie wybaczył FromSoftware współpracy z George'em R.R. Martinem
Brandon Sanderson, autor książkowych serii pokroju Archiwum Burzowego Światła i Z mgły zrodzony, zastanawiał się na sposobem przeniesienia historii gry Elden Ring na format powieści. Przy okazji tych rozmyślań wyraził też swój żal względem studia FromSoftware oraz George’a R.R. Martina.
Chcielibyście kiedyś przeczytać powieść na podstawie Elden Ringa? O sposobie na opracowanie takiej książki rozmyślał pisarz Brandon Sanderson w trakcie niedawnego streama, w którym przechodził dodatek Shadow of the Erdtree.
Elden Ring w formie książki?
Sanderson to niezwykle popularny autor powieści fantasy, znany z takich serii, jak Z mgły zrodzony (ang. Mistborn) czy Archiwum Burzowego Światła (ang. The Stormlight Archive). W sumie jego dzieła rozeszły się w ok. 34 milionach egzemplarzy.
W pewnym momencie swojej transmisji otrzymał on pytanie od widza zastanawiającego się, czy w ogóle można przenieść historię Elden Ringa na format książki. Pisarz po zastanowieniu odparł, że dałoby się coś wymyślić. Jego propozycja zakłada choćby oszczędne wprowadzanie postaci pobocznych i przedstawienie fabuły poprzez fragmenty opisów znajdujących się w grze przedmiotów. W ten sposób czytelnik mógłby sam domyślić się, o czym jest opowieść.
Co więcej, Sanderson wspomniał o epigramie, który charakteryzuje się krótką i poetycką formą przekazywanej informacji. Zapewne ewentualna książka pisarza oparta na grze studia FromSoftware wypełniona byłaby takimi lapidarnymi utworami, które skłoniłyby nas do wytężenia wyobraźni. Warto też dodać, że twórca przywołał Diunę oraz komiks Watchmen jako przykłady dzieł dobrze oddających klimat podobny do tego z soulslike’ów.
Czy możesz to przenieść? Myślę, że prawdopodobnie możesz. To tak, jak byśmy używali epigramów jako dodatkowego stylu opowiadania historii. [...] Oczywiście Diuna jest w tym wielkim pionierem. Watchmen to kolejny świetny przykład.
Sanderson ma uraz do George’a R.R. Martina
W tworzenie uniwersum Elden Ringa zaangażowany był oczywiście inny pisarz – George R.R. Martin. Co ciekawe, autorowi Pieśni lodu i ognia lekko oberwało się od Sandersona, choć właściwie miał on żal głównie do studia FromSoftware (zresztą nie po raz pierwszy), że zdecydowało się nawiązać współpracę z Martinem, a nie z nim, wielkim fanem firmy od czasu premiery gry King's Field (1996 r.).
FromSoftware chce stworzyć grę fantasy, więc nawiązuje współpracę z pisarzem fantasy, prawda? I wybiera kogoś, kto spędza całe dnie na pisaniu o NFL, a nie osobę, która gra w ich gry od czasów King’s Field [...].
Dodajmy, że Sanderson opracował uniwersum wydanej w tym roku gry Moonbreaker, która zebrała bardzo dobre recenzje od użytkowników Steama.