Solid Snake vs Agent 47 - kto kogo załatwi z ukrycia w trzeciej walce gali Game MMA?
Zapraszamy na trzecie wydanie GameMMA! W oktagonie zobaczycie dwa walczące ze sobą klony. Który z nich okaże się TĄ lepszą kopią? Wygra doświadczony żołnierz z serii Metal Gear, czy profesjonalny zabójca, prawdziwy hitman? Sami zdecydujcie!
Drugie starcie GameMMA za nami – pora na kolejny duet, który zmierzy się w oktagonie. Musicie wiedzieć, że do samego końca nie byliśmy pewni, czy zawodnicy faktycznie staną do walki. Jeden z nich mówił coś o tym, że walki u nas są ustawione, organizacja straciła zaufanie, a gracze nie mają wpływu na zwycięzcę, tylko administracja pociąga za sznurki! W tym miejscu oficjalnie informuje, że tak je... <PRZERWA NA REKLAMĘ>.
Wybaczcie nam ten krótki przestój, ale mieliśmy delikatne problemy techniczne. Szybciutko jednak wracamy do starcia wieczoru! Dzisiaj zmierzą się ze sobą dwie legendy: Solid Snake oraz Agent 47. Nie dajcie się zwieść pozorom, zawodnicy są już na ringu i szykują się do walki. Co prawda jeden z nich siedzi pod kartonowym pudełkiem, a drugi przebrał się za konserwatora powierzchni płaskich, ale to faktycznie oni. Tak przynajmniej mi się wydaje...
Otrzymałem potwierdzenie od produkcji! Solid Snake i Agent 47 rozpoczęli walkę, więc głosujcie na zwycięzcę!
Gorszy klon kontra klon z kodem kreskowym
Starcie pomiędzy tymi dwoma zawodnikami to prawdziwe widowisko jeśli chodzi o połączenie sztuk walki z różnymi gadżetami. Obaj są również unikalnymi osobami... chociaż nie do końca. Solid Snake to tak właściwie klon i to gorszego sortu. Nie żartuję, to kopia posiadająca „recesywne cechy genetyczne”! Trenowany był przez samego Big Bossa, z którym łączą go właśnie wspomniane geny – Big Boss jest bowiem jego ojcem.
Czy Solid Snake ma w ogóle imię? Oczywiście, to tak naprawdę Dawid! Niczym biblijny odpowiednik, pokonał swojego Goliata, udowadniając, że DNA nie decyduje o tym, jacy jesteśmy. Jakie to wzruszające! Z pewnością jego historia podbiłaby serca jurorów Tańca z graczami czy innego Mam laga. Wspominam o tym nie bez powodu, ponieważ tę prawdziwą legendę można dzisiaj spotkać tańczącą w Fortnite lub walczącą w Super Smash Bros. Ultimate. Ach te kolaboracje z różnymi markami! Jak widać, nikt nie jest od nich wolny.
Spotkanie obu światów w interpretacji artysty Keyi'ego Li (tu widzimy raczej Big Bossa, ale przymknijmy na to oko, bo grafika ładna).https://www.artstation.com/artwork/mgs-x-hitman
Agent 47 to z kolei profesjonalny zabójca z wytatuowanym na potylicy kodzie kreskowym o numerze 640509-040147. Plotki głoszą, że podczas zakupów ktoś próbował go skasować przy kasie samoobsługowej w Stonce i skończyło się to... skasowaniem tego śmieszka. Co ciekawe, system wykrył produkt o nazwie HITMAN! Przypadek? Nie sądzę.
Jakie jednak jest prawdziwe znaczenie tego ciągu cyfr? Określają rok, miesiąc, dzień, serię, klasę oraz numer seryjny mordercy. Stąd też jego pseudonim operacyjny, Agent 47, chociaż zabójca znany jest także pod innymi ksywami, jak np. Tobias Rieper, Mr. Metzger, czy Dr. Cropes – całkiem edgy, prawda? Warto dodać, że również jest klonem, więc dzisiaj w oktagonie mamy prawdziwą wojnę klonów! Agent 47 nie ma jednak jednego ojca, bo powstał z mieszanki DNA pięciu najniebezpieczniejszych kryminalistów. Uznany został za pierwszy udany twór, a poza tym znany jest z tego, że zawsze wywiązuje się z kontrakt��w.
To się doskonale składa, bo został zakontraktowany przez nas do walki ze Solid Snake’iem. Jak myślicie, czy zlecenie zostanie wykonane? A może ten gorszy klon wygra starcie z Agentem 47? Właśnie teraz możecie głosować na swojego faworyta! Niech wygra bardziej zabójcza kopia!