Światowa premiera GTA: Chinatown Wars

Recenzje najnowszego dzieła studia Rockstar pojawiły się już kilkanaście godzin temu (pisaliśmy o nich wczoraj), ale to właśnie dziś nastąpiła światowa premiera GTA: Chinatown Wars. W sieci dostępnych jest już wiele opinii na temat gry i wszystkie jednomyślnie głoszą, że jest ona niezwykle udaną produkcją, która tak naprawdę pokazuje również ogromne możliwości pozornie niewielkiej konsoli DS.

GTA: Chinatown Wars trafia dzisiaj do amerykańskich sklepów. Gra już od jakiegoś czasu zapowiadana była jako zupełnie nowa jakość, w dodatku przeznaczona tylko i wyłącznie dla dorosłych graczy. Tego typu produkcji fani DS-a nie widują zbyt często i chociaż, jak zwykle, Rockstar serwuje bardzo kontrowersyjny materiał, to na pewno warto zwrócić na niego uwagę. Europejscy, a przede wszystkim polscy gracze będą mieli okazję zakupić tytuł już 20 marca, czyli w najbliższy piątek.

Wszystko wskazuje na to, że warto. Przedstawione wczoraj recenzje wychwalają grę za zachowanie rozmachu serii nawet mimo ograniczeń DS-a i jednocześnie wskazują na wiele radosnych modyfikacji oraz nowości. Podobny obraz wyłania się również w kolejnych opublikowanych tekstach. Grę polecają między innymi serwisy: Gamespy, CVG (9.2/10), IGN (9,5/10), TVG (9/10), GamePro (5/5) oraz Games Radar (10/10). MTV Multiplayer napisał natomiast, że Rockstar pozostał na swój sposób niezależny, tworząc doskonalę grę, bardzo wyróżniającą się na tle „bezpiecznych” i nudnych produkcji na DS-a.

Oczywiście nie jest to pierwsze spotkanie serii z przenośnymi konsolami ani sprzętem Nintendo. Już pierwsza odsłona GTA pojawiła się na Game Boya Color (1999). Podobnie było z kontynuacją, czyli Grand Theft Auto 2 (wydaną na Game Boya w 2000 roku). Kolejną grą jest też Grand Theft Auto Advance oczywiście w wersji na Game Boy Advance. Specjalne odsłony cyklu pojawiły się również na PSP (Grand Theft Auto: Liberty City Stories, Grand Theft Auto: Vice City Stories). Wygląda więc na to, że Rockstar trzyma rękę na pulsie (DS jest obecnie niezwykle popularny), jednocześnie nie zwalniając tempa.