autor: Zuzanna Domeradzka
Twórcy Hell Let Loose mimo ostatnich problemów podzielili się ambitnymi planami na 2024 rok
Poznaliśmy część zmian i nowości, które w 2024 roku trafią do Hell Let Loose. Team17 stara się utrzymać zainteresowanie produkcją i przyciągnąć do niej nowych graczy.
Twórcy taktycznej strzelanki Hell Let Loose opublikowali ostatni w tym roku dziennik deweloperski. Dowiedzieliśmy się z niego, jakich zmian doczeka się produkcja w 2024 roku – plany są ambitne.
Przyszłość Hell Let Loose
Na razie podzielono się tylko paroma informacjami dotyczącymi przyszłości gry (wymieniliśmy je poniżej). Więcej szczegółów powinniśmy poznać na początku przyszłego roku, kiedy to zostanie udostępniona „mapa drogowa”.
- Do Hell Let Loose trafi nowa mapa o nazwie Mortain. To zniszczone po operacji Luttich francuskie miasto z ruinami budynków, w tym hotelu De La Poste. Wokół znajdują się zbocza gór oraz tereny leśne, które będzie można wykorzystać podczas walk ze względu na potencjał do kamuflowania się. Mapa będzie dostępna dla trybów Offensive i Warfare.
- W odniesieniu do owej mapy wspomniano, że nowe obszary leśne będą bardziej szczegółowe, ale nie spowodują spadku wydajności. Ponadto historyczne miejsca na Mortain mają zostać jak najdokładniej odwzorowane.
- Twórcy wprowadzą do gry dodatkowe mundury, czołg Crusader Mark III oraz granat No.82 (ang. Gammon Bomb).
- Znacząco mają zostać zmienione elementy interfejsu użytkownika, tak aby nowym graczom łatwiej było odnaleźć się na początku zabawy. Bardziej przejrzysta ma stać się mapa taktyczna, twórcy pracują też nad ulepszeniem podręcznika terenowego.
- Przerobione zostaną niektóre elementy graficzne. Poprawi się chociażby wygląd mokrych dróg oraz ognia.
Ostatnie problemy
Do Hell Let Loose trafi więc sporo znaczących zmian. Najprawdopodobniej jest to reakcja twórców na ostatni gorszy okres tytułu. Od jakiegoś czasu widoczna jest tendencja spadkowa pod względem liczby aktywnych graczy. Aktualnie średnio w produkcji bawi się od 4 do 10 tys. osób jednocześnie (via SteamDB), a jeszcze kilka miesięcy temu widywało się 10–17 tys. graczy w tym samym momencie.
Deweloperzy celują głównie w przyciągnięcie nowych odbiorców, o czym świadczą zapowiedziane zmiany w interfejsie. Chcą również odzyskać zaufanie starszych fanów, którzy mogli być ostatnio zawiedzeni aktualizacjami przepełnionymi błędami (i fatalnym zwiastunem).
Warto zaznaczyć, że oryginalny deweloper Hell Let Loose – studio Black Matter – od dłuższego czasu nie pracuje już nad rozwojem produkcji. Firma Team17 powołała w tym celu zupełnie nowy zespół, a miasto Mortain będzie pierwszą mapą w grze, którą zajmował się on całkowicie od podstaw.