Ubisoft rozwija swoją sztuczną inteligencję dla gier. NEO NPC ma wykraczać daleko poza możliwości przeciętnego chatbota
Ubisoft podzielił się nowymi informacjami na temat narzędzia AI generującego dialogi dla postaci niezależnych. Gracze nie kryją swojej niechęci.
Rok temu informowaliśmy o nowym projekcie firmy Ubisoft, która ogłosiła prace nad narzędziem AI generującym dialogi dla NPC-ów. Wczoraj na oficjalnej stronie studia opublikowany został artykuł, z którego dowiedzieliśmy się więcej szczegółów na ten temat.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji
Projekt NEO NPC tworzony jest przez mały zespół w paryskim oddziale Ubisoftu z wykorzystaniem aplikacji Audio2Face od firmy Nvidii oraz LLM od przedsiębiorstwa Inworld. Celem jest wykreowanie w grach postaci niezależnych dysponujących dialogami generowanymi przez sztuczną inteligencję, która możliwościami przewyższa znane nam obecnie chatboty.
Warto zaznaczyć, że za kreacją postaci wciąż ma stać scenarzysta – w tym przypadku jest nim Virginia Mosser. Kształtuje ona historię i osobowość NPC-a, a następnie poprzez odpowiednią modyfikację parametrów modelu językowego sprawia się, że pozostaje on wierny jej wizji.
To dla nas bardzo ważne, aby postać zachowywała się tak, jak stworzyła ją Virginia. Więc kiedy ją omawiamy, zadajemy sobie pytania: „Czy to jest Lisa? Czy Lisa odpowiedziałaby w ten sposób”? Jeśli odpowiedź brzmi nie, musimy wrócić i sprawdzić co spowodowało, że model odszedł od oryginalnej wizji Virginii – Mélanie Lopez Malet, analityk danych.
Za pomocą NEO NPC postaciom ma być przypisywana „dusza”, ale ich rola ma ograniczać się jedynie do tego, co wpisuje się w ramy fabuły. Nie będą to więc swego rodzaju zabawki, z którymi będzie można porozmawiać na każdy temat jak z popularnymi AI chatbotami.
Narzędzie ma być przydatne zarówno przy tworzeniu mniejszych tytułów, jak i dużych gier AAA. Obecnie projekt jest na wczesnym etapie produkcji i zanim zostanie zaimplementowany w grach minie jeszcze sporo czasu.
Reakcje graczy
Sztuczna inteligencja wciąż budzi wiele kontrowersji. Nie inaczej jest w tym przypadku. Pod postem Ubisoftu na X możemy przeczytać wiele krytycznych komentarzy.
Czyli wasze gry będą jeszcze bardziej pozbawione duszy? Myślałem, że to niemożliwe.
Nikt tego nie chce z wyjątkiem fanów technologii. A co powiecie na to, że zapłacie scenarzystom, by stworzyli coś interesującego?
Jakimś cudem Ubisoft znalazł sposób na uczynienie ich gier jeszcze gorszymi.
W teorii brzmi to ekscytująco, ale w rzeczywistości będzie tak interesujące jak proceduralnie generowane zadania i światy.
Jak widać, gracze nie są nastawieni do nowej technologii zbyt pozytywnie. Trudno się im dziwić, gdyż produkty generowane za pomocą sztucznej inteligencji kojarzą się raczej z odtwórczością i bylejakością, a w grach przeważnie szukamy unikalnych doświadczeń. Wygląda więc na to, że Ubisoft będzie musiał się naprawdę sporo napracować, aby przekonać graczy do swojego pomysłu.