W miłość od pierwszego wejrzenia wierzę od chwili, gdy trafiłam na zestaw LEGO Zmechanizowana latarnia. Model można teraz zgarnąć w świetnej promocji
Czy ktoś mógłby mnie zmniejszyć, abym mogła zamieszkać wewnątrz LEGO Zmechanizowanej latarni?
Latarnie morskie są obecnie popularnymi atrakcjami turystycznymi, lecz nadal odgrywają również swoją pierwotną, niezwykle ważną rolę, nawet jeśli technologia sprawiła, że latarnicy są już w dużej mierze zbędni. W szczególności podobają mi się te opuszczone i zapomniane latarnie morskie, które nawet w piękny, słoneczny dzień wydają się nawiedzone.
Dla miłośników tych budowli LEGO przygotowało nie lada gratkę – zestaw Ideas Zmechanizowana Latarnia. Ten imponujący model nie tylko wiernie oddaje wygląd tradycyjnej latarni, ale również posiada działające światło obrotowe, inspirowane soczewką Fresnela – genialnym wynalazkiem opracowanym w XIX wieku, który zrewolucjonizował żeglugę, przyczyniając się do uratowania niezliczonych statków. Zestaw ten w sklepie Media Expert jest obecnie dostępny w ogromnej promocji.
LEGO Zmechanizowana latarnia w najniższej cenie.
Piękno w każdym detalu
Zestaw LEGO Ideas Zmechanizowana latarnia 21335 składa się z ponad 2000 elementów i bazuje na projekcie fana klocków, Sando Quattriniego. Podobnie jak pierwotna koncepcja, zawiera on działającą zmotoryzowaną latarnię morską, która skrywa kilka bardzo ciekawych sekretów.
Budowla i przylegający do niej domek umieszczone są na starannie zaprojektowanej skale, osadzonej na ciemnoniebieskiej płycie, doskonale imitującej morze. Przeźroczyste elementy odzwierciedlają morską pianę i fale uderzające o skały. Dodatkowe detale, takie jak korozja skał, mała jaskinia ze skarbem oraz schody prowadzące na wyspę, sprawiają, że obok tego zestawu nie da się przejść obojętnie.
Chatka latarnika u podnóża latarni morskiej to mały, przytulny domek, w którym świetnie wykorzystano kombinację klocków, aby nadać im wygląd cegły. Szczególnie ładnie wyglądają narożniki domu, nadające mu ciekawą teksturę.
Zestaw pachnący morskim powietrzem w takiej promocji jedynie w Media Expert.
Dach można łatwo podnieść, by odsłonić wnętrze. Po włączeniu specjalnego silnika załączonego do zestawu, oświetla on mały piec, na którym bulgocze czajnik (przynajmniej w mojej wyobraźni). Znajdziecie tam też mapę półwyspu Gaspesie, a na ścianie – urocze rodzinne zdjęcie projektanta prototypu zestawu. W samej wieży latarni morskiej jest za to portret Augustina-Jeana Frasnela, który znany jest z tego, że w 1822 r. na nowo zaprojektował soczewkę stosowaną w latarniach morskich.
Miniaturowa soczewka Frasnela
Najbardziej zaskakującą rzeczą w tym zestawie jest jednak to, że LEGO opracowało własną, małą, działającą soczewkę Frasnela, która zasila latarnię morską, zapewniając jej niespotykaną dokładność.
Zastosowane tu elementy mechaniczne i przewód ze światłami, który przebiega przez całą latarnię, zostały bardzo dobrze wkomponowane. Konstrukcja zamykająca światło w górnej części latarni została stworzona z 22 przeźroczystych elementów, zazwyczaj wykorzystywanych do budowy bramy garażowej, co samo w sobie jest dość dziwacznym pomysłem, lecz idealnie się tu sprawdza.
To ile w końcu za to zmechanizowane cudo?
Zestawy LEGO zasilane specjalnym silnikiem Powered Up nigdy nie należały do najtańszych. Wynika to z bardziej skomplikowanych elementów i możliwości programowania, które oferują. W oficjalnym sklepie LEGO Zmechanizowaną latarnię kupicie za 1399,99 zł. Na całe szczęście możecie ją dostać taniej – w sklepie Media Expert nabędziecie ją za 999 zł, czyli o 400 zł mniej.
LEGO Zmechanizowana latarnia za 999 zł.
Jeśli, tak jak ja, kochacie klocki i latarnie morskie, to zdecydowanie warto sprawić sobie Zmechanizowaną latarnię już teraz. Zestaw ten doskonale nada się również do odtworzenia sceny z filmu The Lighthouse z 2019 roku, w której Willem Dafoe pyta Roberta Pattinsona, czy smakował mu przyrządzony przez niego homar.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!