Właściciel Rockstar Games może całkowicie porzucić mniejsze gry, by skupić się na gigantach pokroju GTA, RDR i Borderlands
Firma Take-Two Interactive prawdopodobnie planuje pozbyć się marki wydawniczej Private Division. Według ostatnich doniesień właściciel Rockstar Games chce ją „zamknąć lub sprzedać”, by skupić się wyłącznie na produkcjach AAA.
Firma Take-Two Interactive prawdopodobnie nie tylko zlikwiduje studio Intercept Games odpowiedzialne za Kerbal Space Program 2, ale również „sprzeda lub zamknie” markę wydawniczą Private Division, powołaną do życia w 2017 roku i mającą na celu wypuszczanie na rynek gier niezależnych twórców.
- Jak donosi serwis IGN, w lutym tego roku pracownicy Private Division mieli dowiedzieć się, że zwolnienia są nieuniknione. Pod koniec kwietnia z kolei zespół jakoby usłyszał od zarządu, że koncern planuje zaprzestać wspierania działalności związanej z publikowaniem mniejszych produkcji.
- W konsekwencji znaczna część pracowników została zwolniona. Pozostała jednak mała ekipa, która nadzoruje zakontraktowane projekty. Są nimi choćby No Rest for the Wicked od Moon Studios, Tales of the Shire od Weta Workshop oraz niezatytułowana jeszcze produkcja od Game Freak.
- Wcześniej Take-Two miało wycofać się z dwóch podpisanych umów na wydanie gier pod szyldem Private Division. Obie dotyczyły polskich studiów: Bloober Team oraz One More Level. To pierwsze potwierdziło zerwanie umowy przez korporację.
Warto dodać, że Take-Two podobno prowadziło rozmowy ze studiem Paradox Interactive w sprawie sprzedaży marki Kerbal Space Program. Aktualnie mają odbywać się zaś negocjacje z „zainteresowaną firmą” związane z wykupieniem Private Division.
Jeśli Take-Two Interactive rzeczywiście pozbyłoby się Private Division, mogłoby to oznaczać, że firma chce skoncentrować się przede wszystkim na swoich flagowych markach. Są wśród nich m.in. GTA, Red Dead Redemption czy Borderlands.
Co ciekawe, część z tych wiodących tytułów Take-Two stara się przenieść na urządzenia mobilne. W tym celu w 2022 roku firma nabyła studio Zynga, specjalizujące się w tego typu produkcjach. O realizację tych ambicji został zapytany Strauss Zelnick, CEO Take-Two, w niedawnym wywiadzie.
[...] Bardzo chciałbym ogłosić tytuł na urządzenia mobilne bazujący na uznanej marce Take-Two; jestem pewien, że będziemy w stanie to zrobić [...], zostało to jednak nieco opóźnione ze względu na inne priorytetowe sprawy.
