Krzysztof Rutkowski ostro o Pavlovi�. "Oby nie by�o tak, �e zostanie wywleczona przez funkcjonariuszy policji"

Krzysztof Rutkowski nie popisał się w pierwszym odcinku 13. edycji "Tańca z Gwiazdami". Jego występ nie tylko skrytykowali internauci, ale także jurorzy, zwłaszcza Iwona Pavlović. Teraz były detektyw twierdzi, że jej ocena nie była obiektywna, a podyktowana osobistą niechęcią, bo biuro Rutkowski zajmuje się sprawą Wojtka z Zanzibaru.

Krzysztof Rutkowski uderza w Iwonę Pavlović

Wygląda na to, że Krzysztof Rutkowski nie umie przyjąć krytyki. Byłemu detektywowi nie spodobało się, że Pavlović uznała, że na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" tańczył gorzej niż Justyna Żyła. W rozmowie z "Super Expressem" stwierdził, że jurorka jest u nieprzychylna, bo jest on zaangażowany w badanie głośnej afery związanej z hotelarzem celebrytów znanym jako "Wojtek z Zanzibaru", który aktualny poszukiwany jest listem gończym (sprawę nagłośniła Gazeta.pl, która przeprowadziła dziennikarskie śledztwo dotyczące hotelarza. Więcej na ten temat TUTAJ). 

Sądzę, że wypowiedzi Iwony Pavlović są zmotywowane jej reakcją na informacje, które ukazały się w mediach. Chodzi o aferę dotyczącą słynnego Wojtka z Zanzibaru, który wyłudził od kilkudziesięciu osób ponad 100 mln zł. W grupie polskich celebrytów, których było dziesiątki, a stanowiły tło i uwiarygadniały przestępstwa Wojciecha, była m.in. Pavlović. Parokrotnie przebywała na Zanzibarze i pozowała z nim do zdjęć, co podkreślało jego wiarygodność na dalsze jego przestępcze działania - utrzymuje Rutkowski w rozmowie z tabloidem.

Dodał też:

Informacje, które posiada biuro Rutkowski, wskazują na to, że wiele osób powiązanych z innymi nielegalnymi interesami może być pociągniętych do odpowiedzialności karnej. (...). Jakie związki z nim [Wojkiem z Zanizbauru - red.] miała Pavlović i jej mąż, to z pewnością zostanie wyjaśnione. Oby nie było tak, że zza stołu jurorskiego zostanie wywleczona przez funkcjonariuszy policji na wniosek tanzańskiego Interpolu w celu przeprowadzenia czynności procesowych na terenie Tanzanii przy jej udziale - opowiadał.

Przypomnijmy, że w podobnym tonie w rozmowie z Plotkiem wypowiadała się ukochana celebryty - Maja Rutkowski. 

Iwona jeździła na Zanzibar, a my mamy to na oku. Dużo nie będę zdradzać, ale myślę, że pani Iwona dlatego była złośliwa w stosunku do tego, co nasze biuro wykonuje przeciwko Wojtkowi z Zanzibaru, który oszukał wiele osób i naszych też klientów i pracujemy nad tą sprawą. Myślę, że ta złośliwość w stosunku do Krzysztofa była właśnie z tym związana. Szkoda, że pani Iwona nie potrafi się bawić. Dobrze się bawiła na Zanzibarze, a tutaj jednak nie jest obiektywna, no ale to jest taka moja ocena - powiedziała.

Z kolei Pavlović odpiera zarzuty małżeństwa Rutkowskich. Twierdzi, że 62-latek otrzymał ocenę adekwatną do swoich umiejętności tanecznych.

Jaki związek ma mój pobyt na Zanzibarze z niską oceną tańca? Pan Rutkowski otrzymał jedynkę, bo..? Bo nie potrafi tańczyć, i nie zrobił ani jednego kroku tanecznego, nie zasłużył na wyższą ocenę - powiedział Pudelkowi.

Wygląda na to, że o Rutkowskim będzie głośno. A jak się domyślamy, o to właśnie chodzi byłemu detektywowi.