Kim Kardashian, podobnie jak jej siostry, jest prawdziwą królową Instagrama. Jej profil obserwuje ponad 334 miliony osób. Każde zdjęcie, które publikuje, zostaje poddane obróbce - nie od dziś wiadomo, że celebrytka uwielbia Photoshopa i filtry. W sieci pojawiły się zdjęcia zrobione przez fotoreporterów, a fani zastanawiają się, czy z gwiazdą wszystko jest w porządku. Tiktokerka zwraca uwagę na to, że Kardashianka przyzwyczaiła ich do wykreowanego wizerunku w sieci, przez co jej prawdziwy wygląd zaskakuje.
Jakiś czas temu amerykańskie media donosiły, że Kardashianki płacą paparazzi za to, aby nawet w agencjach pojawiały się zdjęcia poddane przeróbce graficznej. Nie wiadomo, ile w tym prawdy, ale na najnowszych zdjęciach Kim Kardashian wygląda inaczej niż na Instagramie. W sieci zaniepokojeni fani zastanawiają się, czy nie jest chora lub przemęczona. Na jej twarzy widać drobne zmarszczki, które na fotografiach publikowanych w mediach społecznościowych zawsze są wygładzane.
Tiktokerka o nazwie Laurenisgossip opublikowała nagranie ze zdjęciami celebrytki oraz komentarzami fanów.
Społeczeństwo jest tak przesiąknięte Photoshopem, że myślimy, iż Kim Kardashian jest chora na nieprzerobionych zdjęciach - napisała.
Ludzie po raz pierwszy widzą, że ma zmarszczki, bo zawsze je usuwa ze zdjęć.
Ona się starzeje, żadne pieniądze tego nie powstrzymają - komentują internauci.
Pojawił się komentarz osoby, która twierdzi, że widziała celebrytkę na żywo.
Widziałam ją raz, kiedy mieszkałam w Sherman Oaks w restauracji. One nie wyglądają tak jak na zdjęciach, to przerażające - napisała internautka na temat Kardashianek.
Rzeczywiście jest aż taka różnica?