Grażyna Torbicka od lat jest jedną z najbardziej cenionych polskich dziennikarek. Słynie nie tylko z profesjonalizmu, ale także z wyjątkowej urody. Prezenterka od lat jest ambasadorką jednej ze znanych marek kosmetycznych. Znakiem rozpoznawczym gwiazdy są długie blond w�osy. W rozmowie z Plejadą Torbicka zdradziła, dlaczego na jej głowie króluje ten odcień.
Grażyna Torbicka stanowczo zaprzecza, jakoby jej uroda była zasługą regularnych wizyt w gabinecie medycyny estetycznej. Dziennikarka zapewnia jednak, że dbanie o wygląd jest dla niej bardzo istotne. Uważa, że aparycja istotnie wpływa na nasze samopoczucie. W rozmowie z Plejadą prezenterka zdradziła, dlaczego na jej głowie od lat gości blond.
Jak oglądam moje zdjęcia z okresu, gdy miałam dwadzieścia parę lat, to widać, że byłam szatynką, bardzo ciemną blondynką. Blond rozjaśnia twarz, rozświetla, więc jak mijają kolejne dekady, to dodajesz sobie tego światła blondem - przyznała.
Gwiazda zdradziła jednak, że zdarzało jej się myśleć o radykalnej zmianie koloru. "Muszę powiedzieć, że kiedyś w przypływie jakiejś zabawy i dobrego humoru publicznie wystąpiłam w czarnej peruce w stylu bob i mój mąż się zakochał"- wspominała. Grażyna Torbicka uznała jednak, że ukochany uwielbia ją także jako blondynkę.
Jakiś czas temu Grażyna Torbicka zaprosiła kamery "Dzień dobry TVN" do swojego mieszkania. Dziennikarka zdradziła przy okazji, jak dba o urodę. Okazało się, że w pielęgnacji bardzo ceni sobie minimalizm. Medycynę estetyczną zastępuje odpowiednio dobranymi kosmetykami. Gwiazda nie lubi też morderczych treningów na siłowni. Zamiast tego wybiera nordic walking. "Uwielbiam spacery i po tej kawie, to jest pięcio-, sześciokilometrowy spacer" - zdradziła. Prezenterka nie stosuje też restrykcyjnej diety. Przestrzega natomiast jednej zasady. "Jem wszystko, ale czasami pół porcji" - wyznała.