Doda szczerze o depresji. "By� Dod� to czasami przekle�stwo. Rodzi kompleksy i nienawi�� partnera"

Doda zosta�a ambasadork� kampanii "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuj�". W jednym z najnowszych wywiad�w opowiedzia�a o swoich zmaganiach z chorob�. Dosta�o si� by�emu m�owi i Kubie Wojew�dzkiemu.

Doda wielokrotnie mówiła o depresji, której doświadczyła w trakcie małżeństwa z Emilem S. Tym razem wokalistka została ambasadorką kampanii "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję". Przy tej okazji udzieliła wywiadu Annie Morawskiej-Borowiec, której szczegółowo opisała swoje zmagania z chorobą. 

Zobacz wideo Patricia Kazadi o Dodzie. "Wszystko, co ona mówi, jest albo śmieszne, albo trochę chamskie". Zobaczy jej reality show?

Doda cierpiała przez przemocowego partnera. "Jak mogłam znowu dać się oszukać, nabrać na oczach tylu ludzi"

Doda w wywiadzie podkreśliła, że efekcie depresji nie mogła śpiewać. W tym okresie przestała grać koncerty, czasami występowała jedynie na telewizyjnych festiwalach. Jej problemy zrodziły się przez związek pełen przemocy psychicznej. To, że jest popularną wokalistką, tylko utrudniało sprawy. Problemy w kolejnym związku rozgrywały się bowiem na oczach całej Polski.

Nie wychodził ze mnie głos. Takie zaciśnięcie w szyi jakby nie można było oddychać. Moja choroba wyniknęła z czynników zewnętrznych. Po pierwsze, któryś raz nie udaje mi się w związku, czuję się niechciana, niekochana. Wyolbrzymione w mojej głowie to, że do końca życia będę sama, bo przecież jestem już taka stara. No i jestem Dodą, a to czasami przekleństwo, bo rodzi straszne kompleksy i nienawiść u partnera. Mam prawie czterdzieści lat, kolejny związek mi się sypie na oczach całej Polski. Po drugie, jak mogłam znowu dać się oszukać, nabrać, i znowu na oczach tylu ludzi. Po trzecie, przytulam wszystkie dziewczyny, które wyszły ze związków z przemocą psychiczną, bo wiem, co to znaczy - powiedziała Doda.

Doda chce unikać toksycznych ludzi. Wspomniała o wywiadzie u Wojewódzkiego

W wywiadzie Doda została zapytana także o to, czy już wyleczyła się z depresji. Gwiazda wspomniała, że wciąż musi bardzo uważać na siebie i dbać o swoje samopoczucie. Stara się unikać toksycznych ludzi i ciężkich sytuacji. Wspomniała o spotkaniu z Kubą Wojewódzkim, który namówił ją na wywiad. Ostatecznie zdecydowała się go przerwać. 

Miałam sytuację u Kuby Wojewódzkiego, który mnie zachęcił do miłego, koleżeńskiego wywiadu w dzień promocji mojej nowej płyty. Przyszłam do niego, a on na dzień dobry mnie zaatakował takimi pytaniami, które miały mnie wyprowadzić z równowagi, podważyć moje poczucie własnej wartości, znieważyć. Jeszcze parę lat temu bym się uśmiechnęła i zniszczyłabym go, ale wtedy zamknęłam oczy i pomyślałam sobie: 'Ty nie musisz tu być, twoje zdrowie jest ważniejsze'. Pierwszy raz w życiu zrobiłam to, co powinnam robić już dawno temu: wstałam i wyszłam z tego nagrania. Niech sobie z tym radzi i łata PR-owe problemy. Wyszłam stamtąd i byłam najszczęśliwszą osobą na świecie, bo potrafiłam ochronić siebie - podkreśliła Doda.
Doda
Doda Fot. KAPiF
Wi�cej o: