Agata i Piotr Rubikowie w tym roku zdecydowali się na przeprowadzkę do Miami. W mediach społecznościowych cały czas relacjonują swoje życie w Stanach Zjednoczonych i wszystko, co ich tam spotyka. Teraz wybrali się na wywiadówkę w szkole córki. To miejsce zrobiło na nich wrażenie, a szczególnie widok z okna. Rubik wyznała, że ocean za oknem może dekoncentrować i odciągać od nauki.
Agata Rubik chętnie pokazuje w internecie, co słychać u 14-letniej Heleny i dziesięcioletniej Alicji. Córki celebrytki zaczęły już edukację w USA. Już w połowie sierpnia Rubik relacjonowała, jak wyglądało spotkanie "Meet & Greet" w szkole, na którym dziewczynki miały okazję poznać nauczycieli i rówieśników. Tym razem małżeństwo wybrało się na wywiadówkę. Jednak to samo miejsce zrobiło na nich największe wrażenie. Agata Rubik przyznała, że ciężko byłoby jej się skoncentrować na nauce, gdyby miała uczęszczać do szkoły z widokiem na ocean.
Piotr wrócił do szkolnej ławki. Jesteśmy na drugim spotkaniu, tym razem z nauczycielką od algebry. A z tej sali jest piękny widok na ocean (...). Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tej szkoły, głównie lokalizacji. Bardzo nam się podoba ten widok. Nie wiem, czy ja bym się mogła skupić na lekcjach, gdybym miała taki widok - relacjonowała Agata Rubik na Instagramie.
Okazuje się, że córki Rubików w Stanach Zjednoczonych nie mogą narzekać na nudę. Oprócz obowiązków szkolnych i wycieczek z rodzicami czekają na nie jeszcze dodatkowe zajęcia. Agata Rubik wspomniała, że Alicja chętnie uczęszczała w Warszawie na artystyczne zajęcia w weekendy. Teraz szukają dla niej podobnej placówki w Miami.
Oglądamy miejsca oferujące zajęcia artystyczne dla dzieci. W Warszawie przez ostatni rok Ala chodziła w weekend do WAMu i bardzo to lubiła. Chcielibyśmy znaleźć tutaj coś podobnego dla niej - dodała Agata Rubik na Instagramie.