Maciej Zakościelny nie należy do grona gwiazd, które przesadnie chwalą się swoją prywatnością. Owszem, aktor jest aktywny w mediach społecznościowych, a na Instagramie publikuje fotografie i nagrania z planów zdjęciowych, wywiadów i kampanii, w których brał udział. Zdarza mu się jednak pokazywać ujęcia, na których widać, jak spędza wolny czas. Od czasu do czasu na publikowanych fotografiach pojawiają się jego bliscy.
Maciej Zako�cielny przez dekadę był związany z Pauliną Wyką, z którą doczekał się dwóch synów. Starszy z nich - Borys urodził się w 2016 roku. Dwa lata później na świat przyszedł Aleks. Para jednak w 2014 roku rozstała się, co aktor potwierdził w podcaście Łukasza Knapa. To tam wspomniał też o podziale obowiązków związanych z opieką nad dziećmi. Nie zdradził jednak zbyt wielu szczegółów.
Chcę się pozbyć telewizora z domu. Ja nie oglądam telewizji, ale moi synowie, jak przychodzą do mnie - bo teraz ja nie jestem z moją partnerką już, w związku z czym dzielimy się tak tydzień w tydzień dziećmi - to oni w sobotę i niedzielę oglądają
Aktor dba też o prywatność synów i rzadko publikuje zdjęcia, na których można ich zobaczyć. Zdarza mu się jednak pokazywać rodzinne kadry. Wówczas jednak stara się nie pokazywać twarzy chłopców. Tak było też i tym razem. Gwiazdor, który zdobył popularność dzięki serialowi "Kryminalni" pochwalił się fotografiami z pociechami. Widać na nich, że wyjechał z chłopcami nad morze. Na wspomnianych ujęciach (te znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu), można podejrzeć, jak się bawi z Borysem i Aleksem na plaży. Na kadrach uchwycono moment, w którym cała trójka buduje spory zamek z piasku.
Choć Maciej Zako�cielny jest powściągliwy w kwestii pokazywania wizerunku synów i rzadko mówi o nich samych, to jednak chętnie opowiada o swoich doświadczeniach związanych z ojcostwem. "Dla mnie i ojcostwo, i mój zawód są niezwykle ważne, moja praca to też moje dziecko. Dlatego na początku miałem trochę problem z rezygnowaniem z siebie. Wszystko ładnie wygląda na Instagramie, w życiu jest różnie. Rodzicielstwo bywa łatwe i przyjemne, są chwile przepiękne, ale zazwyczaj na co dzień jest to ciężka praca i wyrzeczenie" - powiedział przed laty w wywiadzie opublikowanym na portalu babybyann.com. Aktor podkreśla, że synowie go zmienili na lepsze. - Wiedziałem, że chcę mieć dzieci, ale nie wiedziałem, że to jest aż takie wyzwanie. Naprawdę wiele mnie to uczy każdego dnia. Nie tylko uczę się z książek, ale głównie uczę się w praktyce. No i muszę powiedzieć, że bardzo mnie to zmieniło. […] Myślę, że jestem bardziej cierpliwy - zdradził jakiś czas temu na antenie "Pytania na śniadanie".