Kłótnia o religię w szkołach
Jedni nie widzą nic złego w wydawaniu ponad 1 mld zł z publicznej kasy na pensje dla katechetów. - Jeśli ktoś chce zrozumieć polską historię, to nauka religii mu w tym pomaga - mówią. Jednak według innych za pieni�dze wydawane na katechetów dałoby się uratować 2 tys. zamykanych szkół i przedszkoli. Jakie jest Wasze zdanie? Religia powinna być nauczana w szkołach czy nie?
Prywatyzacja szkolnych stołówek w Krakowie. Rodzice protestują
Dyrektorzy krakowskich szkół zostali poinformowani, że od września szkolne stołówki powinny zacząć funkcjonować na nowych zasadach. Kucharki powinny założyć spółki pracownicze, a jeśli się na to nie zdecydują, stołówkę można oddać prywatnej firmie, a kucharki zwolnić. W ten sposób miasto pozbędzie się niechcianych etatów i zaoszczędzi rocznie ponad 14 milionów złotych. Rodzice krakowskich uczniów zbierają podpisy pod protestem przeciwko propozycjom zwalniania kucharek i oddawania szkolnych stołówek w prywatne ręce. Obawiają się wysokich podwyżek cen obiadów dla dzieci. Co o tym sądzicie?
Wzruszająca historia kuzynów rozdzielonych w Auschwitz. Spotkali się po 70 latach
Ostatni raz widzieli się, gdy byli jeszcze nastolatkami. W obozie Auschwitz-Monowitz wymienili zaledwie kilka zdań. W ostatnią niedzielę kuzyni Leon Schagrin i Lemel Leo Adler spotkali się po raz pierwszy po 70 latach. Żaden z nich nie spodziewał się tego, że drugi brat mógł przeżyć II wojnę światową i wyjść z obozu żywy. Co ciekawe, choć nie wiedzieli o swoim istnieniu, przez wiele lat mieszkali bardzo blisko siebie. Jeden z nich napisał książkę, po przeczytaniu której jego brat zorientował się, że ten drugi żyje. Myślicie, że takich historii może być więcej?
Wielka powódź w Chile
- Od dwóch dni pada non stop. W nocy rzeka przepływająca przez miasto wylała na ulice - pisze mężczyzna z Punta Arenas, najbardziej wysuniętego miasta na południu Chile. Ponad 800 rodzin straciło dach nad głową. Akcja ratunkowa trwa. Nurt wody jest tak silny, że porywa samochody.
Bezdomni jako... chodząca reklama
W wielu krajach bezdomni są zatrudniani przy sprzedaży gazet. Agencja BBH twierdzi, że chciała "unowocześnić ten pomysł" i "sprzedawać usługę elektroniczną zamiast materialnego towaru". "Ludzkie hotspoty" zostały użyte podczas konferencji muzyczno-technologicznej SXSW w Austin w Teksasie. Bezdomni w koszulkach z napisem "I'm a 4G hotspot" (pl. "Jestem hotspotem 4G") przechadzali się wśród uczestników konferencji i oferowali dostęp do internetu. Sugerowana cena wynosiła 2 dolary za 15 minut, ale uczestnicy konferencji mogli płacić tyle, ile uznają za stosowne. "Ludzkie hotspoty" mogły zatrzymać dla siebie zarobioną kwotę. Akcja spotkała się z silną krytyką. To pomoc dla bezdomnych czy wykorzystywanie ich przez korporacje?