Włosi dopiero po rzutach karnych pokonali Anglię w finale Euro 2020. Był to turniej wyjątkowy pod kilkoma względami. Wówczas przypadała 60. rocznica rozegrania pierwszych mistrzostw Europy. Z tej okazji imprezę zorganizowało aż 10 państw Starego Kontynentu, co zdaniem wielu ekspertów nie było dobrym rozwiązaniem przede wszystkim ze względu na logistykę. Tego samego zdania był Aleksander Ceferin, prezes UEFA, który chcąc uniknąć podobnego chaosu organizacyjnego w przyszłości, zadecydował, że kolejne edycje będą odbywać się w maksymalnie dwóch krajach. Euro 2024 zostanie rozegrane w Niemczech, ale nadal nie wiadomo, kto będzie gospodarzem w 2028 i 2032 roku. Jak informuje UEFA, właśnie wpłynęły trzy kandydatury.
Euro 2028 i 2032 - wpłynęły trzy kandydatury. Jedna zaskakuje
Pierwszym zainteresowanym państwem są Włosi, którzy chcą zorganizować Euro 2032. Miastami gospodarzami mieliby zostać: Mediolan, Turyn, Werona, Genua, Bolonia, Florencja, Rzym, Neapol, Bari i Cagliari. Federacja z Półwyspu Apenińskiego liczy, że uda jej się samodzielnie zorganizować Euro po raz pierwszy od 52 lat. Turniej zorganizowany przez nich w 1980 roku wygrała Republika Federalna Niemiec. Gospodarze nie znaleźli się nawet na podium. Zakończyli wtedy zmagania na 4. miejscu.
- W środę dostarczyliśmy ostateczną dokumentację do UEFA. Ta jest wynikiem skoordynowanych prac federacji, rządu, parlamentu, gmin i wszystkich innych interesariuszy, którzy stanęli na wysokości zadania Uważamy, że pozytywne dziedzictwo, jakie niesie za sobą Euro, zwielokrotni możliwości dla całego narodu - powiedział prezes Włoskiej Federacji Piłki Nożnej (FIGC), Gabriele Gravina.
Na przeszkodzie Włochom może stanąć jednak Turcja, która również zgłosiła już oficjalną kandydaturę. Jeśli UEFA wybrałaby jej ofertę, wówczas byłoby to pierwsze Euro dla Turcji w roli gospodarza w historii. Co więcej, państwo chce zwiększyć swoje szanse na wygraną i zgłosiło się też do organizacji mistrzostw w 2028 roku.
O miano gospodarza imprezy, która odbędzie się za pięć lat, walczy również Wielka Brytania (w skład której wchodzą federacje Anglii, Irlandii Północnej, Szkocji i Walii) oraz Irlandia. Dla Brytyjczyków byłby to powrót do roli gospodarza po 32 latach. W 1996 roku byli samodzielnymi organizatorami Euro, teraz chcą połączyć siły z pobliską Irlandią.
Spośród wspomnianych kandydatów, to właśnie Włosi są najbardziej utytułowanym krajem. W mistrzostwach Europy wzięli udział dziesięciokrotnie, z czego dwa razy triumfowali - 1968 i 2020. Dwukrotnie zdobyli też srebrny medal - 2000 i 2012 - i raz brązowy - 1988.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Euro 2028 i 2032 - gospodarzy poznamy w październiku
O tym, kto ostatecznie zostanie gospodarzem zarówno Euro 2028, jak i 2032, przekonamy się 10 października. Wówczas odbędzie się posiedzenie Komitetu Wykonawczego UEFA, na którym przegłosowane zostaną finalne kandydatury.
Jak na razie federacje skupiają się na zbliżających się mistrzostwach Europy 2024. O udział w imprezie walczą też Polacy. W pierwszych dwóch meczach eliminacyjnych ponieśli porażkę z Czechami (1:3) i wygrali z Albanią (1:0) - obecnie zajmują drugie miejsce w grupie, gwarantujące awans do turnieju. W kolejnym spotkaniu Biało-Czerwoni zmierzą się z Mołdawią.
