Najbliżej awansu przed startem wtorkowych spotkań był Damian "damie" Augustyniak (Raków Częstochowa). Lider z Częstochowy potwierdził swoją formę i zdobył we wtorek cztery punkty z Kacprem "Furman" Furmankiem (Lech Poznań). Dało mu to bilet do kwietniowych finałów rozgrywek.
Tego dnia nie brakowało jednak niespodzianek i rotacji w tabeli. Zajmujący po 34. kolejkach drugie miejsce Bartosz "bejott" Jakubowski (Widzew Łódź) niespodziewanie przegrał jedno spotkanie z Dominikiem "panneypl" Pankiem ze Śląska Wrocław, przez co różnica między miejscem drugim, a szóstym stopniała do czterech punktów.
Następnego dnia drugim zawodnikiem, który zagwarantował sobie awans do kwietniowych finałów był Maksymilian "Zalewskyy" Zalewski z Lechii Gdańsk. Pewne zwycięstwo z Przemkiem "Przemkiem96HM" Szkudlarskim (Miedź Legnica) pozwoliło mu ze spokojem obserwować pojedynki w ramach oficjalnej transmisji.
Podczas środowego streama rozegrano trzy dwumecze:
Dwa pierwsze starcia rozegrano w tym samym czasie, przez co mogliśmy zobaczyć multiligę na wirtualnej murawie PKO BP Ekstraklasa Games. W jej trakcie dwa ostatnie miejsca w Wielkim Finale zgarnęli reprezentanci Widzewa Łódź i Pogoni Szczecin.
Trzeci dwumecz decydował o tym, kto zagra w barażach. Pierwsze spotkanie to pewne zwycięstwo reprezentanta Korony 3:1 i już jedną nogą "Aza" witał się z barażami. W drugim spotkaniu, jednak sytuacja zmieniła się o 180 stopni, i to finalnie dzięki bilansowi bramek zawodnik PGE FKS Stali Mielec mógł po ostatnim gwizdku cieszyć się z dwunastej pozycji w tabeli gwarantującej udział w barażach.