Jan Turnau: Jezus nie by� od pocz�tku wszechwiedz�cy. On tak�e rozwija� si� duchowo
Jan Turnau, zdj�cia Anna Czuba, monta� Dominik �owicki
Pierwsza niedziela lutego zbieg�a si� ze �wi�tem Ofiarowania Pana Jezusa w �wi�tyni. Jan Turnau podkre�la, �e Jezus nie urodzi� si� wszechwiedz�cy, ale swoj� wiedz� zdobywa� poprzez ca�e dzieci�stwo.
- Dzieci� za� ros�o i nabiera�o mocy, nape�niaj�c si� m�dro�ci�, a �aska Bo�a spoczywa�a na Nim - fragment Ewangelii wed�ug �w. �ukasza
Jezus by� Bogiem. Pan Turnau twierdzi: "Jezus si� jako� rozwija�, my�lowo i duchowo". I dalej wyg�asza podobne stwierdzenia. Pan Turnau - o Bo�e! - niemo�ebnie plecie. Bóg nie podlega �adnemu "my�lowemu rozwijaniu si�", ani nawet "duchowem rozwijaniu si�". Kluczowe stwierdzenie pokazuj�ce bezradno�� "my�low� i duchow�" pana Turnaua jest w s�owku "jako�": "Jezus si� jako� rozwija�". Czyli "Bóg si� jako� rozwija�".
Te wszysykie farmazony, �e Jezus by� równocze�nie "w pe�ni cz�owiekiem" i "w pe�ni Bogiem" s� tak obra�liwe dla rozumu i poczucia moralnego, tak popl�tane, pozawijane makaronem na uszy i b�d�ce tak bezczeln� uzurpacj� , �e samo s�uchanie tych bzdetów, do tego g�oszonych z namaszczeniem i bezczeln� pewno�ci� siebie powoduje odruch wymiotny. To jest niegodne, potworne i niemoralne.
Szanowny Panie Turski, prosimy o podanie materia�ów �ród�owych tych bzdetów ! Od wielu lat interesuj� si� histori�, szczególnie okresem rzymskim i wczesnym �redniowieczem. Ale wielokrotnie s�uchaj�c Pana szcz�ka mi opada ! Sk�d facet bierzesz t� wiedz� ? W historii, tej materialnej, któr� �ydzi, rzymianie i grecy do�� skrupulatnie relacjonowali. Nic nie ma o dzieci�stwie i m�odo�ci Jezusa ! Pierwsze wzmianki pojawiaj� si� chyba 60 lat po jego rzekomej �mierci. Ale to ju� raczej s� bajki ?! Mo�e Szanowna Redakcja GW poprosi�a autora o materia�y �ród�owe i je opublikowa�a ! A je�eli si� nie uda, czego jestem pewien, to prosz� o utworzenie dzia�u "fantastyka" i tam przenie� s�uchowisko Szanownego Pana Jana Turnau.
W dzielach wielkich historykow nie ma sladu Jezusa! Skad wiec dziadku wiesz jak sie rozwijal, etc.? Podejrzewam, ze go wymysliles w wielu wolnych chwilach.
@krasula Mo�e si�gn�� po dzie�a tych w Twoim mniemaniu mniejszych historyków (i biblistów). Zakwestionowa� dowody naukowe �ycia Jezusa z Nazaretu to dzi� jak wierzy� w p�ask� ziemi�. Nie mówi� o dogmacie bosko�ci, o którym mo�na dyskutowa�.
@krasula Trochu si� mylisz. Jedno �ród�o to "Wojna �ydowska" Józefa Flawiusza który �y� na dworze cesarza Wespazjana.
Poza tym nale�y uwzgl�dni� dwa fakty wiele dzie� zagin�o a wspania�a biblioteka aleksandryjska sp�on�a podpalona bodaj�e przez katolickiego mnicha. Drugi powód to fakt i� chrze�cija�stwo na pocz�tku by�o religi� spo�ecznych nizin co mog�o wp�yn�� na pomini�cie osoby Jezusa.
Jezus raczej jest realn� postaci� a wiara czy jest Bo�ym synem to zupe�nie inny temat.
@krasula Ewangelista tez historyk. A ze nie przestrzegal regul obowi�zuj�cych badaczy w naszych czasach? Kadlubek tez opisywal wp�yw Polakow na najwa�niejsze wydarzenia w okresie Cesarstwa Rzymskiego.
Nie wiem jak si� maja teologiczne koncepcje red.Turnaua do oficjalnej doktryny KK. Na szcz�cie to nie mój problem, ale zalecam ostro�no��, bo w Krakowie mo�e mie� problemy z pochówkiem w po�wi�conej ziemi...
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
...jak rowniez komentarza Jego nieprzyjaciela
Pan Turnau - o Bo�e! - niemo�ebnie plecie. Bóg nie podlega �adnemu "my�lowemu rozwijaniu si�", ani nawet "duchowem rozwijaniu si�". Kluczowe stwierdzenie pokazuj�ce bezradno�� "my�low� i duchow�" pana Turnaua jest w s�owku "jako�": "Jezus si� jako� rozwija�". Czyli "Bóg si� jako� rozwija�".
Te wszysykie farmazony, �e Jezus by� równocze�nie "w pe�ni cz�owiekiem" i "w pe�ni Bogiem" s� tak obra�liwe dla rozumu i poczucia moralnego, tak popl�tane, pozawijane makaronem na uszy i b�d�ce tak bezczeln� uzurpacj� , �e samo s�uchanie tych bzdetów, do tego g�oszonych z namaszczeniem i bezczeln� pewno�ci� siebie powoduje odruch wymiotny. To jest niegodne, potworne i niemoralne.
Podejrzewam, ze go wymysliles w wielu wolnych chwilach.
Mo�e si�gn�� po dzie�a tych w Twoim mniemaniu mniejszych historyków (i biblistów). Zakwestionowa� dowody naukowe �ycia Jezusa z Nazaretu to dzi� jak wierzy� w p�ask� ziemi�. Nie mówi� o dogmacie bosko�ci, o którym mo�na dyskutowa�.
Trochu si� mylisz. Jedno �ród�o to "Wojna �ydowska" Józefa Flawiusza który �y� na dworze cesarza Wespazjana.
Poza tym nale�y uwzgl�dni� dwa fakty wiele dzie� zagin�o a wspania�a biblioteka aleksandryjska sp�on�a podpalona bodaj�e przez katolickiego mnicha. Drugi powód to fakt i� chrze�cija�stwo na pocz�tku by�o religi� spo�ecznych nizin co mog�o wp�yn�� na pomini�cie osoby Jezusa.
Jezus raczej jest realn� postaci� a wiara czy jest Bo�ym synem to zupe�nie inny temat.
Ewangelista tez historyk. A ze nie przestrzegal regul obowi�zuj�cych badaczy w naszych czasach? Kadlubek tez opisywal wp�yw Polakow na najwa�niejsze wydarzenia w okresie Cesarstwa Rzymskiego.
Zaczynasz dotyka� rzeczywistej problematyki biblijnej, a nie tylko tej jarmarczno-gaw�dziarskiej. Zach�cam do kontynuowania.
Po�wi�conej czy pokropionej?